2. Nie, nie kłóci się.
Nie no to nie kwetiapina czy tisercin. Ten sulpiryd brałem raz w życiu. To kurwa takie niewiadomo co było. I kuśka nie staje.
Spróbuj, a nóż uspokoi. Ale nie sądzę, bo?
Powód napisałem Ci powyżej.
16 grudnia 2024EscapeFromDeadIsland pisze: Czyli nie uspokaja?
Jeśli więc chłopa, który przeczuwa nadchodząca katastrofę zmienia w człowieka, który czuje się normalnie to tak - uspokaja xD
W niskich dawkach, o których zapomniałem wspomnieć, że biorę, nie dziala chyba na psychozy, tylko antydepresyjnie i aktywizujaco.
Bynajmniej nie nazwałbym swojej bani zrytej po kuracji na tym leku, kisielu żadnego też nie uświadczyłem. Jest progres i naprawa mozdzku.
19 grudnia 2024nicki pisze: Bo to jest lek na psychozy. Rycie bani, kisiel z mordy po tym idzie i tyle. Człowiek chodzi otępiały i nie kuma bazy. Może tak właśnie zachowują się "spokojni" ludzie?
Rozważam przejście na amisulpryd, żeby zachować potencjał terapeutyczny jednocześnie wydłużając działanie pojedynczej dawki.
scalono - lady
Niech ktoś scali posty.
Być może kluczową rolę we wjeździe sulpirydu po przyjęciu p.o. gra u mnie wenlafaksyna w dawce 150mg, którą stosowałem jednocześnie.
Ku potomności i chwale nauki:
Sniff działa i jest całkiem lajtowy dla śluzówki. Wchodzi szybciej co chyba oczywiste, ale na wejściu ma inne efekty niż p.o. Muszę tylko brać poprawkę na krzywą przegrodę nosową i dawać 75% w te dobrą. Czas działania trochę krótszy niż p.o., ale wciąż na przyzwoitym poziomie. 150mg dawało m.in. podkręcenie nasycenia kolorów przez cały czas działania i krótkie dreszcze na karku i przedramionach podczas wejścia.
Do ćpania się nie nadaje w żadnym wypadku, ale terapeutycznie robi robotę.
Z tego miejsca chciałbym pozdrowić moją panią psychiatrę, która sama przyznała że zdarza jej się czytać [h]. Złota kobieta z bardzo otwartym umysłem. Ciekawe czy da się namówić na moklobemid, który dopełnił by działania i zaryzykujemy trochę na podkładzie z wenlafaksyny, ale wszystko w dobrej wierze, a może kiedyś pozwoli na memantynę "off-label". Dobra, koniec offtopu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/vape.jpg)
Ekspertka: nikotyna ma większy potencjał uzależnieniowy niż heroina
Nikotyna ma bardzo duży potencjał uzależnieniowy, jest on nawet większy niż w przypadku heroiny - powiedziała PAP prof. Dominika Dudek, psychiatra. Dodała, że jej używanie ma niekorzystne skutki zdrowotne. Wskazała też, że nikotyna działa silnie na układ nagrody powodując wydzielanie się dopaminy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjheart2.jpg)
Jak marihuana niszczy serce
Na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Francisco wykazano, że przewlekłe używanie konopi - niezależnie od tego, czy są one palone, czy przyjmowane w jakimś jadalnym produkcie - wiąże się z istotnym ryzykiem dla układu sercowo-naczyniowego.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzut_ekranu_z_2025-06-12_18-39-02.png)
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood
Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...