po tych paleniach zacząłem miewać derealizacje, dezorientację, ciężko mi się za cokolwiek zabrać, cały czas myślę o tym co się dzieje, czytam cały czasfora itd i nonstop się nakręcam. Też bym musiał zaznaczyć że momentami miałem przemyślenia na temat mj żeby zredukować ilość ale w sumie jak zapaliło się to było git, nagle teraz buch wyrzuca atak paniki i dezorientacji. To znaczy że coś we mnie po prostu siedziało i postanowiło wyjść? Mimo że z baką było kiedyś dobrze to teraz w ogóle ograniczać czy co? nie powiem nie było zła ta mj tylko faktycznie momentami zabierała mi za dużo czasu i emocji, jak sobie radzić z efektami? Dziękuje tym którzy przeczytają i jakoś odpowiedzą :D
Po THC potrafią wyjść na wierzch każde brudy, raczej odradzam palenie po takich akcjach, lepiej prawdopodobnie nie będzie.
Jest to oczywista bzdura już mówię dlateczego i według jakiego tekstu:
https://en.wikipedia.org/wiki/THC#Side_effects pisze: Side effects of THC include red eyes, dry mouth, drowsiness, short-term memory impairment, difficulty concentrating, ataxia, increased appetite, anxiety, paranoia, psychosis (i.e., hallucinations, delusions), decreased motivation, and time dilation, among others
https://en.wikipedia.org/wiki/Synthetic_cannabinoids#Counterfeit_black_market_cannabis_products pisze:Counterfeit cannabis buds: Hemp buds (or low-potency cannabis buds) laced with synthetic cannabinoids.
Sam się zdziwiłem że jest tam ataxia bo nie raz tak miałem, wypaliłem lufkę chuj wie czego z ulicy i ataksja jak paralityk. THC to na pewno nie było bo miałem oczy jak 5zł + działanie serotoninowe po zejściu peaku, dlatego o tym napisałem.
Co jest nieprawdą? Zaprzestanie używania THC może uchronić przed rozwojem schizofrenii u osób genetycznie obciążonych.
W badaniu, prawdopodobnie największym dotychczas przeprowadzonym badaniu epidemiologicznym, które bezpośrednio skupiało się na kwestii psychozy związanej z konopiami indyjskimi, zagłębiono się w historie zdrowia Danii w latach 1972–2021. W badaniu zbadano dokumentację medyczną 6,9 miliona osób i stwierdzono, że u aż 30 procent zdiagnozowanych schizofrenii – łącznie około 3000 – można było zapobiec, gdyby u mężczyzn w wieku od 21 do 30 lat nie rozwinęły się zaburzenia związane z używaniem konopi indyjskich.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.