zjechal na sor w dziwnym delirium 40 stopni goraczki o godzinie 2 w nocy gdy pisałem tego posta, powiedzial ze nie bedzie tak traktowany na sorze, wyszedł, zjadl 4mg alpry, koniec historii. jak sie dowiem czegos wiecej o skutkach tej dożylnej aplikacji dam znac xd
pilnej XD sorry za to xd ale no nie mogę akceptuje ten post wyłącznie ku przestrodze /Merx
21 września 2024FAMAS1980 pisze: 400-500 mg oral 3 i 4 cmc. To była jazda. Oczopląs, rozmazany obraz, fajny efekt euforyczny. Minus że jeden taki rzut i kolejne dorzutki ledwo co ruszały.
Od wczoraj 20 do dzisiaj 10 rano 6.5g 3cmc na 4 razy. Ale akurat mnie kolejne dawki robiły tak samo w każdym razie nie mogłem narzekać na to że nie czułem się dobrze
Opcje pod język odpada bo w końcu od soli wymiotuje.
Najlepiej pasuje i.v albo p.r
Ja Ci powiem szczerze że dla mnie jak z 5 lat temu ostatni raz waliłem kryształ to zawsze było błogosławieństwo. Worek krzywdy nie zrobi a nocke pokoloruje, potem 12hmax kacyk moralnozwalowy i koniec dnia można się porządnie wyspac już wracać całkiem do żywych.
Tacy co walą tygodniami szybko z domu nie wychodzą, ciekawe skąd kasę jak najbliżej do żabki przewaznie niz indziej.
A no tak dorzutka :p
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
To jest droga wiekszosci mefedroniarzy.
Mozesz robic podklad z alko,.benzo ale to droga ku straceniu .
Najlepszy bylby giebel . To lekarstwo na ten problem i imo z mnieszymi sajdami noz.benzo i nie niweluje euforii a wrecz synergia wystepuje.
Na trzezwo juz nie ma powrotu by to ogarnac
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Ilość ta doprowadziła doprowadziła do tego że siedziałem zabarykadowany z nożem w kiblu bo myślałem że ktoś mi na chatę się wjebał by mnie odjebać.... A zaczęło się od tego że po takiej ilości tematu znalazłem linę na klatce i wkręciło mi się że "ktoś samobójstwo chce mi zrobić".
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
„Lewe” recepty na opioidy i środki odurzające w paczkach
Prokuratura w Nowym Targu prowadzi dużą sprawę. Lekarz wystawiał „lewe” recepty na leki opioidowe, a ksiądz był jednym z odbiorców środków odurzających. To jedni z wielu zatrzymanych do sprawy osób. Nowotarska prokuratura prowadzi śledztwo, które dotyczy zatrzymanych z czterech województw, a także przerzutu środków odurzających za granicę.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
