TALK - Rozmowy [H]

[WujekMorda]

Na moje bardziej pomoże Ci ketrel - jeśli mówimy tutaj o zwale to proponuje 100-150mg

[mmigotka]

Końcem końców zdecydowałam się na ketrel w dawce 50 mg i zadziałało bez problemu. Wycięło mnie na 8 godzin. Obudziłam się rano bez cienia zwały. To też pewnie kwestia tego że nie waliłam za dużo, i tylko przez jeden dzień. Ale zależało mi żeby spać w nocy.

[fatima4]

@mmigotka na następny raz lepiej zolpidem, zolpiklon czy nawet hydroksyzyne. Niektóre neuroleptyki wycięły by się na dwa dni, pamiętam kiedyś na nieświadomce coś takiego zjadłem na pewno nie był to chlorprotiksen tylko coś innego

[Mefistofeles1945]

Ja biorę setkę ketrelu na noc.

[mmigotka]

@fatima4 znam dobrze zolpidem i jego działanie ale to jest przypałowy lek, już mi się zdarzyło parę razy wziąć trochę za dużo i albo ojebac cały listek przez noc albo pamiętać urywki albo na pełnej świadomce z jakiegoś powodu pierdolic kocopoły do sterty ubrań w rogu pokoju bo mi się wydawało że ona do mnie mówi jak mieszkałam sama w pokoju w akademiku to to nie był problem, teraz mieszkam z chłopakiem i na pewno by się zorientował że porobiona jestem, zacząłby się martwić. Od czasu do czasu sobie wrzucam 2 tabletki zolpidemu rekreacyjnie ale nigdy nie wpadłam na pomysł żeby tego użyć jako środek nasenny po stymulantach. Może kiedyś spróbuję, chociaż jak wyżej wspomniałam - to jest jak dla mnie trochę przypałogenny środek

[taalar666]

Z neuroleptyków na sen sam używam Chlorprothixen. W dawce 15 mg pozwala mi bez problemu zasnąć. Trochę długo się ładuje, więc biorę tak 1,5 h przed snem.
W większej dawce czuć już następnego dnia zamułę.

[Lujo]

Proponuje lek Ketrel (kwetiapina) 100 mg albo 200 mg, bardzo fajnie sie po tym zasypia i szybko.

[london5]

Może nie neurol, ale mianseryna szybko pomaga mi zasnąć.
Dawka 30mg.