Alkaloid opium - metylowana pochodna morfiny.
Więcej informacji: Kodeina w Narkopedii [H]yperreala
Wolisz kodę z Antka czy z Thioco?
Antek
81
27%
Thioco
220
73%

Liczba głosów: 301

Zablokowany
Posty: 11545 • Strona 1076 z 1155
  • 9 / 1 / 0
07 października 2024ledzeppelin2 pisze:
Po kodzie to 5 dni fizyczne objawy max.
Psychiczne to inna bajka.
Psychicznie chyba się tak nie boję - wiem, zaraz powiesz, że nie wiem, co mówię 🙂 ale bardzo chcę z tym skończyć. Tylko te fizyczne objawy były tak okropne, że z ręką na sercu powiem, wolałam swój 27 godzinny poród bez znieczulenia, niż te trzy dni po odstawieniu. Serio myślałam, że zdechnę. Robiłam nawet ten test COWS czy jakoś tam, z wynikiem 25, co już było dość wysokim (chyba) wynikiem. Dramat.
  • 264 / 60 / 0
A ja wolał bym żebyś nie jadła kodeiny mając kurwa dziecko, ja pierdole bo za przekleństwa dostanę bana ale UJ. Co ty robisz kretynko.
My wiemy jak kodeina pomaga ale z czasem cię zniszczy, zniszczy ciebie twoją rodzinę i wszystko co masz ogarnij się już bo będzie źle.
and its going to suck.
It's not going to be fun.
  • 9 / 1 / 0
Czy Ty w ogóle czytasz, co ja tutaj robię? Czemu tutaj jestem? Może zanim zaczniesz mi ubliżać, to doczytaj...
  • 327 / 55 / 3
07 października 2024Xisztarx pisze:
przepisywał mi regularnie leki, koda z paracetamolem w dawce 500/30, 4 razy dziennie po dwie tabletki. Potem nie działało jak trzeba, ból był nadal, więc brałam pięć razy dziennie... Potem sześć. Potem ból minął, ale chęć czucia tej przyjemności została. Skończyło się na tym, że dziennie przyjmowałam te 600mg śmiało. [...] wzięłam 3 na raz (90mg).
Czekaj Ty czekaj. Jeśli dobrze liczę to dobijałaś do 6×2×500 mg parasyfu dziennie czyli 6g, gdzie dzienny max jest 2g. Chyba, że robiłaś ekstrakcję. W każdym razie nigdy nie zawiele ostrzeżeń dla innych, więc powtórzę to zdanie. Róbcie ekstrakcję misie i przy okazji nie żryjcie sulfoshitu jak walicie tjoko to zmiana na Antka i ekstracja, ewentualnie nurofen jak ktoś wyżej wspominał
  • 9 / 1 / 0
Jeżu kolczasty, jaką ekstrakcję, co Ty do mnie mówisz 😔 powtórzę jeszcze raz i będę powtarzać za każdym razem, aby była jasność. Przyjmowałam leki, które przepisywał mi lekarz, po urazie kręgosłupa, na ogromny ból związany z przepukliną międzykręgową. Nigdy nie znałam się i nie znam na substancjach psychoaktywnych, dostawałam receptę, pomagało. Po jakimś czasie przestało, więc brałam więcej. Nadal mam przepisywanie leki od lekarza, legalnie, normalnie kupuję to w aptece, bez żadnych kombinacji, co tydzień dostaję receptę. Nie zamierzałam nigdy brać niczego, żeby się jakkolwiek naćpać... Nie byłam nawet świadoma, że tak się stanie, że się uzależnię, że to tak wygląda... Myślałam, że ból przejdzie na tyle, żeby funkcjonować normalnie i przestanę przyjmować lekarstwa. Aż tu nagle, przestaję je brać i NIE WIEM CO SIĘ ZE MNĄ DZIEJE, z moim ciałem, z organizmem, z psychiką...


Przyszłam tu, z nadzieją, że ktoś mi objaśni, albo nie wiem, poklepie po plecach i powie, że to normalne, że tak się dzieje, że minie, że teraz już przynajmniej wiem.


Tak, jestem naiwną kretynką, która zawierzyła wiedzy lekarza i jego chęci pomocy. Bo myślałam, że to pomoże, że jest jak każdy inny ibuprofen czy ketonal...

3...2...1... Możecie po mnie cisnąć.
Ostatnio zmieniony 07 października 2024 przez Xisztarx, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 327 / 55 / 3
07 października 2024Xisztarx pisze:
Jeżu kolczasty, jaką ekstrakcję, co Ty do mnie mówisz 😔 powtórzę jeszcze raz i będę powtarzać za każdym razem, aby była jasność. Przyjmowałam leki, które przepisywał mi lekarz, po urazie kręgosłupa, na ogromny ból związany z przepukliną międzykręgową.
Po prostu uważaj na poziom paracetamolu, który (o ile ważysz powyżej 50 kg) możesz przyjąć maks 4g, chociaż ogólnie do 2g na dobę są zalecenia (w poprzednim poście podałem 2g max, przepraszam za błąd). Jako że to forum dla narkomanów to piszę o ekstrakcji, bo za dużo paracetamolu można łatwo ogarnąć ćpając i zniszczyć se wątrobę. Życzę Ci powrotu do pełni zdrowia. Jeśli Cię to zainteresuje to możesz odstawiać powoli, a nie tak nagle z normalnej dawki do 0. Wiesz, tak tylko dodam, te leki tez są po to, by nie bolało. Tylko wtedy dziecka nie możesz karmić i wgl, ale zdarzają się sytuacje, że bierzesz opioidy po to, by nie bolało, a nie by się ućpać i jakby to dla was właśnie są te leki przewidziane
  • 9 / 1 / 0
Niestety, chociaż w tym wypadku chyba stety, ważę więcej niż te 50 kg 🤦🏼‍♀️ i dzięki za dobre słowo, trochę raźniej na serduszku, bo kolega wyżej, to mi pocisnął tak, jakbym co najmniej po kablach dawała, karmiąc piersią 🤦🏼‍♀️ a piersią nie karmię, no bo 14latki nie wypada 🥴

A tak teraz zupełnie poważnie, zorientowałam się, do kogo głównie skierowane jest to forum, ale jako osoba, która zawsze interesowała się mechanizmami ludzkiego umysłu, czuję się wręcz zafascynowana "odkryciem", że ludzie, którzy przez media i "ciocie" kreowani są na nieczytaty, niepisaty margines, okazują się ludźmi, którzy mają życie, mają jakieś zainteresowania, są elokwentni, mają wiedzę (choćby na taki temat, który nie sądziłam, że kiedykolwiek wyląduje w kręgu moich zainteresowań 🤦🏼‍♀️).

Widziałam poradnik o tym stopniowym schodzeniu z dawki. Niestety przeczytałam to po fakcie, kiedy już odcięłam całkiem, no i myślałam, że umieram 🥴

Teraz zrobię to troszkę wolniej, może będzie lżej. A lekarza czym prędzej poproszę o zmianę leków.

Dziękuję za pomoc 🫶🏻
  • 2807 / 364 / 0
07 października 2024Xisztarx pisze:
Dziękuję za pełne wyjaśnienie, kochany jesteś 🫶🏻 w czwartek idę ostatni dzień do roboty, potem mam trzy dni wolnego, więc wtedy zrobię drugie i mam nadzieję, że ostatnie podejście. Wolę chyba żyć z bólem, aniżeli z poczuciem, że robię sobie krzywdę i na dłuższą metę, sama się wykończę. Ile dni maksymalnie może trwać ten "skręt"? Przepraszam, za to 1000 pytań do, no ale.. 🤷🏼‍♀️
Akurat przy kodeinie to jest delikatnie w porównaniu do silniejszych leków typu morfina oksykodon czy fentanyl .. fizyczne objawy czyli te które opisałaś to kilka dni max 5 myślę pierwsze 3beda niezbyt znośne 4 juz bedzie z górki, jeśli chodzi o psychikę to kwestia indywidualna bardzo ale przy kodeinie to też nie jest jakieś piekło na ziemi . Trzymaj sie
  • 9 / 1 / 0
Dzięki 🫶🏻
Myślę, że już wszystko wiem, przede wszystkim zrozumiałam mechanizm, wiem, co się ze mną dzieje, będzie dziać i, że da się to przeżyć. Doceniam pomoc w postaci wszyskich wyjaśnień i porad 🫶🏻

Mam nadzieję, że zawracałam Wam dupy po raz pierwszy i ostatni 🙂 i mimo całej sympatii do Was, bo pomocne z Was chłopaki, to mam nadzieję, że już do "niezobaczenia" 💪🏻
  • 41 / 11 / 0
07 października 2024Ptaszyna pisze:
Ale będzie wszystko dobrze tak ogólnie chłopaki czy nie?
@Ptaszyna u ciebie nie, pan maruda jest skazany na wieczne niezadowolenie. Takie geny, nic nie poradzisz. To tak jak z otyłością - sport i dieta nic nie dają jak się odziedziczyło geny po dziadku Staszku, który miał nadwagę. Kiedyś słyszałem taki tekst, że jak się znajdziesz w czarnej dupie, to masz z niej wyjść, a nie się w niej urządzać. Ty widzę, że już się ładnie umeblowałeś :-)

A czy u @Xisztarx będzie wszystko dobrze? Nie wiem, ale nie brzmi to jak silne uzależnienie, więc szanse że z tego wyjdzie są duże. Może warto pogadać o problemie z psychologiem/terapeutą, żeby zrozumieć co ci daje kodeina, i znaleźć zdrowsze sposoby na ukojenie duszy. Wspominałaś, że leczysz się na depresję, więc może warto też się skontaktować z twoim psychiatrą, może też coś doradzi, albo dopasuje leki do zaistniałej sytuacji. Tylko ostrożnie, żebyś nie trafiła z deszczu pod rynnę. Przykładowo uważałbym na benzodiazepiny, szczególnie jeśli lubisz uspokajające działanie kodeiny.

Jeśli będziesz dalej brać, to nałóg będzie stopniowo zmieniał twój system wartości - przestaniesz o siebie dbać, bałagan w mieszkaniu przestanie ci przeszkadzać, jakość życia będzie się powoli zmniejszać, aż w pewnym momencie obudzisz się bez pracy, bez pieniędzy, i bez rodziny. Zatem zdrówka życzę :-)
Zablokowany
Posty: 11545 • Strona 1076 z 1155
Newsy
[img]
Narkopandemia w Niemczech. Umiera coraz więcej młodych ludzi

Liczba zgonów spowodowanych zażywaniem narkotyków utrzymuje się w Niemczech na wysokim poziomie. W ubiegłym roku 2137 osób zmarło z powodu konsumpcji narkotyków. To o 90 niż rok wcześniej – przekazał Hendrik Streeck, pełnomocnik niemieckiego rządu ds. uzależnień i narkotyków.

[img]
Kurier Uber Eats myślał, że wiezie burrito. W środku była marihuana

Wyobraź sobie, że realizujesz zwykłe zamówienie jako kurier. Odbierasz paczkę z jedzeniem i ruszasz w drogę. Nagle czujesz dziwny, bardzo intensywny zapach marihuany. Dokładnie to spotkało kuriera Uber Eats w New Jersey, który zamiast meksykańskiego przysmaku, nieświadomie transportował zioło.

[img]
Rozbita grupa narkotykowa. Marcin K. odpowie za handel heroiną i kokainą wartą miliony

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku stanie mężczyzna oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem heroiną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku.