I najlepsze, "Robię kolejnego sniffa bo poprzednie nic nie dały"
25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
no każdy jest inny
u niektórych organizmy "uczą się" szybciej dążyć do homeostazy po wzięciu już któryś raz danej substancji, tolerancja dużo szybciej rośnie, albo od początku już jest załączana nawet
już nigdy może nie być tak jak za pierwszym razem (do którego chcesz się zbliżyć podwyższając dawkę widzę..)
MPH to pochodna amfy, dużo słabsza
Jestem ciekawy z tego powodu ,że sam odczuwam zdecydowanie silniejsze działanie, niż w przypadku medikinetu cr, o tej samej dawce. Kumpel co też bierze MPH też mówił ,że mocniej działa.
Z resztą mi to momentami potrafiło zespawać łeb podobnie jak ketony, na pewno na krócej niż ketony i lżej , ale przy medikinecie nie odczułem tego.
O to spawanie to chodzi mi o to uczucie , jakby zmrożenia/ciarek/elektryczności w głowie .
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
25 września 2024Charlie3 pisze: Czy jeżeli brałem MPH przez ok 4 miesiące dzień w dzień w dawkach 20-30mg to jego nagłe odstawienie może spowodować coś ala skręta? Bo leżę tylko od kilku dni z gorączka i mnie boli wszystko i się zastanawiam czy zbieg okoliczności czy jest jakaś korelacja
Do tego na pewno wystąpił analogicznie silny niedobór potasu.
Kontakt:
email: hash_oil@tutanota.com
25 września 2024Charlie3 pisze: Czy jeżeli brałem MPH przez ok 4 miesiące dzień w dzień w dawkach 20-30mg to jego nagłe odstawienie może spowodować coś ala skręta? Bo leżę tylko od kilku dni z gorączka i mnie boli wszystko i się zastanawiam czy zbieg okoliczności czy jest jakaś korelacja
nie pomyliłeś tego z dreszczami?
no i właśnie taki ból wszystkiego, nawet przy obracaniu oczu - no taki ala skręcik
tylko delikatny jesteś jak tylko po 20mg
Dzięki za rady, dobre typy z was:)
Dzięki za rady, dobre typy z was:)
Ten niedobór sodu to takie właśnie grypopodobne bóle ścięgien i mięśni. Tylko, że przy grypie ból rozchodzi się w okolicy płuc i kończyn a przy niedoborze sodu, to potrafi dosłownie prawie każdy mięsień i prawie każde ścięgno boleć w ten sposób.
Powiedz mi, proszę, czy nie rozwaliło Ci jakiegoś ścięgna np. pod mięśniem czterogłowym uda.
Kontakt:
email: hash_oil@tutanota.com
Nie naciągnąłem sobie niczego ale bóle jako takie miałem w całym ciele. Po zaopatrzeniu się w kilka wysoko sodowych wód i parę oshee, Do tego jakiś koktajl proteinowyy czy dwa mój stan się polepszył na kilka godzinek(co jest, byłem w stanie np. chodzić bez uczucia że zaraz zemdleję). Dalej jednak myślę czy to nie jest po prostu jakiś covidowo jesienny mix i zbieg okoliczności.
Still
Jeszve raz Dzięki za dobre rady hash oil, jesteś kozak
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
