Więcej informacji: Mitragyna speciosa na Narkopedii [H]yperreala
Takie może ostrzeżenie dla tych co są długo na wyższych dawkach od 20g w górę dziennie i nagle zabraknie lub zapomną ze sobą zabrać gdzieś. W moim przypadku właśnie zapomniałem zabrać na weekend i ostatnia dawka dość mała poszła w piątek koło południa. Noc z piątku na sobotę luzik. Sobota dzień do 18 jeszcze w miarę ok, nic szczególnego nie odczułem. W międzyczasie jak sobie uświadomiłem, że nie mam kratomu to kupiłem thiocodin 16 dwie paki w razie W, w końcu to też opio XD Natomiast już pod wieczór w sobotę jakieś dreszcze, bóle , katar i takie spięcie. Myślałem, że może pogoda czy coś. Kładę się spać po mirtazapinie zaczyna usypiać elegancko aż tu nagle jeeb i silna akatyzacja, RLS czyli przymus ruszania ciałem, ale delikatne jeszcze z początku bo senny byłem. No to wstałem od razu i myyk 2 czy 3 tabletki thioco i do łóżka myślać że już z bani i lulu. Taaaki chuuj, coraz gorzej, thioco mnie wybudziło jeszcze, ból mięśni, uczucie zimna ogromne i chujnia. No to więcej thioco myślać że za mało kodeiny i z nowu kurwa jeszcze gorzej i do tego ból brzucha okropny od sulfwogowna i tak do 4 nad ranem. Dobrze, że miałem duuży zapas pregabaliny i wziałem chyba z 400mg i dopiero to troche poluzowało mnie i usnałem ale zmarznięty pod kołdrą. Kolejnego dnia masakra ogólna, rozwalenienie, bóle, lęki , beznadziejny nastrój. Na bóle mięśni pomógł paracetamol na szczęście , noi wieczorem w niedziele już byłem u siebie z kratomem. Nie mam pojęcia czemu w ogóle kodeina nie zadziałała, a potem jak zobaczyłem rano to zeżarłem całe opakowanie chyba tego. Także albo kodeiny nie trawie wcale, bardzo możliwy wariant, aaalbo co gorsze mam już tak dużą tolerke na kratom, że te ilości kody były śmieszne. Trochę mnie to dobiło. Także nie wiem teraz co sądzić o kratomie vs inne prawdziwe opio. Chyba jednak gwałtowny CT po dluugim czasie brania to średni pomysł.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
Wycięto niemerytoryczny, wulgarny rant. ~Vetulani44
O tym tramadolu było pisane dosłownie na obecnej lub poprzedniej stronie...
25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
BTW. Czemu musisz się przerzucać na tramadol a nie na kodę?
25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
Rok jakoś pyknie. Na wakacje jadę, lecę właściwie. Trampka sobie ogarnę, czystej kody nie mam jak. A 10-15 dużych thiocodinów w bagażu podręcznym może wzbudzać trochę podejrzeń. Kratom odpada, mimo że w kraju do którego lecę jest legalny.
Edit. To też nie chodzi o bóg wie jaką fazę. Bardziej żeby z dupy nie ciekło i cokolwiek się chciało. Tyle mi wystarczy.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Produkowali tyle amfetaminy, że narkotyki musieli wozić taczką
Ponad 64 kilogramy amfetaminy, nielegalna linia produkcyjna i dwie osoby zatrzymane – to efekt działań specjalnego wydziału antynarkotykowego łódzkiej policji. Ilości narkotyków były tak duże, że do ich transportu sprawcy wykorzystywali… taczkę.
Jak wygląda Luksemburg 2 lata po dekryminalizacji marihuany? Bilans zysków i strat
Kiedy myślimy o luźnym podejściu do marihuany w Europie, przed oczami stają nam holenderskie Coffee Shopy lub portugalska dekryminalizacja. Jednak to Malta i Luksemburg dokonały prawdziwego przełomu legislacyjnego. Latem 2023 roku Luksemburg stał się drugim krajem UE, który oficjalnie wpisał prawo do uprawy konopi w ustawy.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
