TALK - Rozmowy [H]

[deadmau5]

Być może dostęp i jest powszechny oraz szybki, ale wiążę się to z pewnymi niebezpieczeństwami. Nie bez przyczyny stres potęguje nerwicę, a stres buduje się miesiącami, a nie dniami czy godzinami.

Przebodźcowany organizm, to przede wszystkim taki, który właśnie ma zbyt duży dostęp do wiedzy. No i pytanie o jakiej mowa: czysto naukowej, czy zwykłej. Bo jeżeli mówimy o nauce, to fakt - ale w dzisiejszych czasach rzadko kto z tego korzysta.

Natomiast w przypadku przesiadywania w sieci, oglądania nieistotnych rzeczy zaśmiecających mózg - tak, na to zawsze znajdzie się miejsce! Organizm dostaje po dupie, rozwijają się różnego rodzaju właśnie lęki, stres potęguje, a nerwica jest tylko wnet kwestią czasu - kiedy się pojawi.

Nie uważam interesu za zło. Wręcz przeciwnie. Natomiast jest on w dzisiejszych czasach pionierem, jeżeli chodzi o powyższe.

[yoshi420]

Ale jest też druga strona medalu - dostęp do wiedzy jest powszechny, można się rozwijać niezwykle szybko. Plus takie rzeczy jak np. wysłuchanie tego (4 seasons) https://open.spotify.com/track/5xbuJuQs ... npZfFl-dFw 300 lat temu było przywilejem dostępnym nielicznym. A ja mogę ściągnąć buszka, polozyc się w łóżku i rozkoszować się tym można powiedzieć dziełem sztuki.

Opisz link. Co to za podcast.

[mietowy3]

4 seasons Vivaldi, Spring.

[Biomechanikus]

Czy warto zbadac kortyzol dobowy jesli po nawet minimalnej kawie po uplynieciu godziny niski puls, niskie cisnienie, zawroty glowy, uczucie bycia pijanym, slaby doplyw krwi do mozgu bo po wstaniu robi sie ciemno, zaburzona gospodarka cukrowa. Generalnie slaby sen od wielu lat, wybudzanie. Rano jak wstaje to tylko pierwsze kilka minut jest ok a pozniej caly dzien jak pijany, kawa to mocno poteguje. Do tego szumy i dzwonienie w uszach non stop

[mietowy3]

Trzeba by całą twoją sytuację życiową wziasc pod uwagę a nie 5 zdań. Idź do lekarza.

[GermanskiOprawca]

@Biomechanikus

Lekarz, zrobić badania.

[deadmau5]

@Biomechanikus Nie jestem wróżbitą, ale to, co opisujesz, brzmi trochę jak niedoczynność nadnerczy albo zespół posturalnej tachykardii ortostatycznej (POTS).

My tutaj możemy tylko zgadywać, a zdalnie raczej Ci nie pomożemy. Zdecydowanie zalecam wizytę u lekarza, żeby to dobrze sprawdzić. Ja swój "strzał" oddałem, ale to tylko przypuszczenie.

[Marioss]

Witam. Bez zakładania nowego tematu ten wydaje się też pasujący. Czy ktoś się spotkal z takimi jazdami po mefedronie i amfetaminie . Ogólnie nigdy razem tego nie łączyłem albo to albo to co było. Chodzi o to ze po ciągach 2 -3 dniowych z małymi przerwami na sen i praca dopadały mnie niezle jazdy cos na podstawie schizo. Na zjeździe wbijało mi sie na banie takie przekonanie ze dziewczyna mnie zdradza tylko ze to nie było zwykle podejrzenie ale nagle to wszystko wodzialem w swojej głowie. Wszystkie poprzednie zdarzenia jej wyjścia z domu zwykle rozmowy z koleżanką i znajomymi wydawaly mi się NAJLEPIEJ zorganizowanym planem zdrady itp nie mogłem z tym wygrać. Czasami i po miesiącu przerwy te wszystkie myśli i moje zmyslone dowody nadal wydawały się dość prawdziwe. Dzis wiem ze to nie prawda ale mysli zostają. Czy ktoś tez mial takie jazdy. . Jak z tym radzić. Obecnie jestem po sporej przerwie nerko

[PolskiLen]

Odstaw ćpanie, zapytaj dziewczynę w prost czy cię zdradza i sprawdzaj jej reakcje.
A przede wszystkim odstaw ćpanie.

[Biomechanikus]

@Biomechanikus Nie jestem wróżbitą, ale to, co opisujesz, brzmi trochę jak niedoczynność nadnerczy albo zespół posturalnej tachykardii ortostatycznej (POTS).

My tutaj możemy tylko zgadywać, a zdalnie raczej Ci nie pomożemy. Zdecydowanie zalecam wizytę u lekarza, żeby to dobrze sprawdzić. Ja swój "strzał" oddałem, ale to tylko przypuszczenie.

Dzieki i ja tez to obstawialem. Z lekarzami ciezko bo kazdy chce leczy po swojemu. Teraz czekam na opis z rezonansu glowy i angiografii tetnic. Robilem tez usg dopplera tetnic szyjnych i kregowych. Laryngolog mi przepisal leki donosowe w sprayu na obrzek alergiczny (spray kortykosteroidy) i po nich w ogole spac nie moglem i czulem sie skrajnie lękliwy o zestresowany. Wiec wydaje mi sie ze jednak te nadnercza sa juz wymeczone mocno. POTS raczej odpada bo tam szaleje puls wysoki a ja mam niski, po kawie jesscze sie obniza