Pełny rok brania mam za sobą . Przypisał mi go psychiatra na problem ze spaniem i odwyk od Nasenu/zolpidemu . Generalnie to ze spaniem mam taki temat , że zasypiam jeszcze jakoś w miarę normalnie , ale potem w środku nocy się budzę i potrafie nie usnąć, aż do momentu w którym teoretycznie powinienem wstawać czyli okolice 7mej.
Chlor 15mg przyznam wszedl w temat idealnie , przesypiałem pełne noce nawet bez przebudzeń . Uznałem, że jest zajebiście, w końcu lek który nie truje i mogę po nim spać całą noc.
Niestety minusy , które dpiero teraz po fakcie mogę stwierdzić po odstawieniu, okazały się zbyt duże, strasznie ucierpial na nim mój social beeing , trzeżwość myślenia , chęć do działania i generalnie nawet do rozmowy z drugim czlowiekiem , mimo iż z natury jestem w tym temacie jak ryba w wodzie.
W końcówce konieczność rozwodu z lekiem uświadomiła mi medyczna marihuana , te moje nędzne 15mg tak podkręciła , że aktywowała u mnie takie zawroty głowy , że aż się zapisałem do neurologa. Oprócz tego uczucie ciągłej choroby lokomocyjnej , totalny brak apetytu (a mj wziąłem wlasnie na ten brak apetytu) . Dopiero wtedy sobie uświadomiłem , że chlor uwarzywił mnie totalnie. Nie chciało mi się nawet rozmawiać z bliskimi , mimo iż wcześniej byłem duszą towarzystwa.
Generalnie nie polecam , to był pierwszy neuroleptyk w mojej karierze i więcej tego gówna nie tykam.
Najgorsze jest to , że jestem teraz w punkcie wyjścia w sumie i zastanawiam się co teraz z tym spaniem. Miałem możliwość poczęstowania się mianseryną i wydaje się to spoko , ale kto wie jak to w dłuższym czasie zadziała. Jakies rady ?
scalono - łysy
A dodam jeszcze że chloroprotixen strasznie obciążał mi serce więc odstawiłem go po ponad miesiącu brania z dnia na dzien
imo potencjał rekreacyjny żaden, ale dawał radę usypiać po imprezach, więc jak komuś nie przeszkadzają ww skutki uboczne to do tego się nada
24 kwietnia 2024TakiJedenLuk pisze: Specjalnie się zarejestrowałem na tym forum , aby dodać wpis na temat tego leku.
Pełny rok brania mam za sobą . Przypisał mi go psychiatra na problem ze spaniem i odwyk od Nasenu/zolpidemu . Generalnie to ze spaniem mam taki temat , że zasypiam jeszcze jakoś w miarę normalnie , ale potem w środku nocy się budzę i potrafie nie usnąć, aż do momentu w którym teoretycznie powinienem wstawać czyli okolice 7mej.
Chlor 15mg przyznam wszedl w temat idealnie , przesypiałem pełne noce nawet bez przebudzeń . Uznałem, że jest zajebiście, w końcu lek który nie truje i mogę po nim spać całą noc.
Niestety minusy , które dpiero teraz po fakcie mogę stwierdzić po odstawieniu, okazały się zbyt duże, strasznie ucierpial na nim mój social beeing , trzeżwość myślenia , chęć do działania i generalnie nawet do rozmowy z drugim czlowiekiem , mimo iż z natury jestem w tym temacie jak ryba w wodzie.
W końcówce konieczność rozwodu z lekiem uświadomiła mi medyczna marihuana , te moje nędzne 15mg tak podkręciła , że aktywowała u mnie takie zawroty głowy , że aż się zapisałem do neurologa. Oprócz tego uczucie ciągłej choroby lokomocyjnej , totalny brak apetytu (a mj wziąłem wlasnie na ten brak apetytu) . Dopiero wtedy sobie uświadomiłem , że chlor uwarzywił mnie totalnie. Nie chciało mi się nawet rozmawiać z bliskimi , mimo iż wcześniej byłem duszą towarzystwa.
Generalnie nie polecam , to był pierwszy neuroleptyk w mojej karierze i więcej tego gówna nie tykam.
Najgorsze jest to , że jestem teraz w punkcie wyjścia w sumie i zastanawiam się co teraz z tym spaniem. Miałem możliwość poczęstowania się mianseryną i wydaje się to spoko , ale kto wie jak to w dłuższym czasie zadziała. Jakies rady ?
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.
Kokaina w gumie do żucia
Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.
Psychodeliki i zdrowie psychiczne: Nieuregulowani 'szamani' z Kapsztadu
Choć substancje psychodeliczne są w Republice Południowej Afryki nielegalne, wielu samozwańczych uzdrowicieli i szamanów z Kapsztadu otwarcie reklamuje ich stosowanie w swoich terapiach.