Leki stosowane w leczeniu zaburzeń psychicznych.
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 255 • Strona 25 z 26
  • 3455 / 558 / 2
@lesdoxem risperidon to jest lęk na schizofrenię no ale jak Ci pomaga to spoko.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 155 / 46 / 0
Nie ma, że za mocno.
  • 29 / / 0
Przy braniu risperidonu można wziąć ibogainę?
  • 1 / / 0
ostatnio sobie przypomnialem, że mam kilka starych pudełek jeszcze w dacie ale nie warto było, po 6mg dostałem prawdopodobnie jakiegoś zespołu niespokojnych nóg bo ciągle czułem, że muszę robić coś prawą nogą, masakra. Natomiast pierwszy raz spotkałem się z substancja jakieś 2 lata temu, psychiatra przypisał mi na objawy chadu (teraz mam zdiagnozowany borderline) i po zjeździe amfetaminowym dosłownie mało co mi nie rozwaliło głowy, piski, szumy niesamowite, w ogóle nie polecam substancji chyba, że komuś pomaga
  • 1675 / 270 / 0
Po ilości postów widać że risperidon nie jest zbyt popularny, ale ja jestem do niego pozytywnie nastawiony. Może dlatego że nie mam schizofrenii i nie muszę go brać w dawkach przeciwpsychotycznych, wtedy chyba daje dużo uboków. Kiedyś brałem go w dawkach 0,5-1 mg i chcę do niego kiedyś wrócić bo aktywizował mnie i działał antydepresyjnie przez pewien czas, ma zresztą udowodnione działanie odhamowujące. Zawsze dziwiłem się że tak rzadko jest używany przez psychiatrów w małych dawkach bo na mnie działał podobnie jak sulpiryd i amisulpryd czyli pobudzał.
  • 1675 / 270 / 0
Wziąłem rano 0,5 mg i nie zawiodłem się, czuć wyraźne pobudzenie, byłem trochę przymulony to już nie jestem. Aktualnie nie mam co robić w pracy i mnie nosi, ciężko usiedzieć bezczynnie. Umysł też ożywiony. Nie ma mowy o żadnej euforii, czysta stymulacja psychofizyczna. Jestem też na 200 mg amisulprydu ale widać to w niczym nie przeszkadza.
  • 3455 / 558 / 2
Ja biorę 400mg amisulprydu rano i 40mg amisulprydu wieczór. Rispolept brałem jak byłem mały i miałem mega schizy.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 54 / 7 / 0
Schizy w sensie lęki?
  • 1675 / 270 / 0
No długo to aktywizujące działanie się nie utrzymało bo tylko dwa dni. Wczoraj wziąłem 1 mg i tylko przespałem cały dzień jak zwykle w sobotę. Nie będę go dalej brał, jedynie raz na jakiś czas te 0,5 mg, nie jest mi potrzebne działanie przeciwpsychotyczne risperidonu a jedynie ta stymulacja psychofizyczna którą daje minimalna dawka brana raz na jakiś (długi) czas.
  • 5 / 1 / 0
A to ciekaw, mnie nigdy nie pobudzał. 2mg likwidowały wszelkie objawy psychoz, szkoda tylko że tak mocno podbija prolaktynę = impotencja+ syfy na plecach jak po sterydach.
ODPOWIEDZ
Posty: 255 • Strona 25 z 26
Newsy
[img]
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli

Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.

[img]
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom

Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.

[img]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?

Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.