Więcej informacji: Buprenorfina w Narkopedii [H]yperreala
Niestety wpadłem w to po uszy ale dzisiaj piąty dzień na sucho.. uprzednio schodząc do dawki 1mg/dzień.
Co pomogło? Nic. Gówno jest straszne, przerażające do szpiku kości. Tak jak już miałem skłonności do depresji tak ostatnio myślałem, że zaraz się położę do grobu spać. Obrzydliwa anhedonia, apatia i ogólna wyjebka w życie a człowiek chciał się tylko porelaksować jakiś czas.. tak teraz leżę spocony w wyrze jak wieprz grogaty.
Dla tych co popełnili ten sam błąd - polecam trochę ruchu, spacerki, nawodnienie i najgorsze przespać. Pierwsza myśl po przebudzeniu jest raczej pesymistyczna względem życia dlatego olać bo przejdzie z czasem (już jest zdecydowana poprawa).
Życzę wszystkim powodzenia, wyjście z gówna nie jest niemożliwe.
Scalono — CAF
Witam ponownie. Minęło 18 dni i śladów fizycznych po tej przygodzie brak. Za to psychicznie czuję się silniejszy fhoj, satysfakcja po przejściu tego piekła dalej gra główne skrzypce. Wyobrażam sobie, że nie wszyscy schodzą z tak małej dawki co ja (gdzie 4mg na dzień klepały idealnie) bo mając tolerkę na np 10+mg to już jest inna para kaloszy. Współczuję ale wiedzcie, że da się wyjść i świat serio wraca do względnej normy, choroba odstawienna po prostu przechodzi z czasem.
Niestety została mała depresja i chęć przyjebania, nawet jakiejś kodeiny, alko czy zawarcia nowej opioidowej znajomości.. Taki już jest chyba urok typowego banioholika, który musi czuć, że coś ma w systemie. Mam nadzieję, że nie pęknę za tydzień.. czy za rok.
Aktualnie przyswajam dziurawiec, magnolię, ashwagandhę, d3 i nikotynę. Na noc melisa, chmiel i 1-2mg melatoniny. Czuć. Względnie jest bardzo dobrze, taki miks mi odpowiada póki co a długofalowo działanie ma się (mam nadzieję) wzmocnić. Dla niewtajemniczonych w zielarstwo - celuję w wychwyt zwrotny serotoniny, dopaminy, noradrenaliny + receptory kanna i gaba.
Do tego zasadniczą, najtrudniejszą kwestią jest nowy styl życia, trzeba zacząć cokolwiek robić co by człowiek z nudów nie przyjebał. Pozdrawiam i trzymam za wszystkich, którzy tu doczytali kciuki.
PS. Chciałem to dopisać do poprzedniego posta ale nie mogę znaleźć opcji "edytuj".. da się to scalić jakoś co by spamu nie robić?
Muszę zejść z 2mg dziennie. Gdy wcześniej schodziłam z morfiny po okresie 2 tyg nadal się poczułam, nie miałam na nic siły, rano czułam się znowu jak w środku detoksu. Ktoś też tak miał?
pytanie: Czy uzaleznienie fizyczne od buprenorfiny mozna zniesc morfiną?
background: Mam sevredol 20mg dosc duzo tabletek, ale nie lubie tego uczucia. Rozklada mnie i ide do lozka, potem zasypiam. Po buprenorfinie normalnie funkcjonuje. Ale nie mam teraz buprenorfiny, ani dostepu do ulicznych zastepstw chocby tymczasowych jak heroina w Warszawie (wiem, dziwne, co?) i mam tylko ten nieszczesny sevredol 20 mg... Tyle ludzi kocha morfine a ja bym oddala wszystkie tabletki za jakies benzo, bupre albo juz tą H, bo H ma zwykle benzo w srodku.
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Donald Trump podpisał ustawę rekryminalizującą produkty z konopi zawierające THC
Historyczny zwrot w amerykańskiej polityce konopnej. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę budżetową, która zawiera kontrowersyjne zapisy. W praktyce oznaczają one rekryminalizację konopi w USA. Nowe prawo uderza w tysiące produktów z THC, w tym popularne Delta-8. To radykalne cofnięcie liberalizacji, którą Trump sam wprowadził, podpisując słynną ustawę Farm Bill w 2018 roku. Decyzja zapadła po tygodniach paraliżu rządu. Izba Reprezentantów przyjęła pakiet w środę, głosami 222 do 209.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.