Muszkatołowiec korzenny (Myristica fragrans) – metody podania, opisy działania, przepisy kulinarne
Więcej informacji: Gałka muszkatołowa w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3196 • Strona 311 z 320
  • 32 / 14 / 0
nie wiem jak, to dobrze opisać, spróbowałem ostatnio zjeść 6 całych orzechów spod marki kotanyi które zmieliłem ręcznie i na początku nic, a potem trwająca około 2 dni mocna zamuła i bardzo dziwne myśli plus delikatne zwidy, nie widzę tu zbytnio potencjału rekreacyjnego.
  • 1292 / 329 / 12
Po skonsumowaniu 18g zmielonej kamisu ciężko mi cokolwiek powiedzieć.

Efekt raczej na granicy placebo tzn czułem, że coś jest na rzeczy, przede wszystkim bardzo siada na oczy, aż mi się przypomniały stare maczany po przejaraniu.

Napewno odwadnia ale nie aż tak srogo jak po benzydaminie, jest sucho w ustach. Jedyne co mi to może przypominać to jak w licbazie nawpierdalałem się z ziomkiem johimbiny (bo podobno fajna faza %-D ) i było takie deliryczne muśnięcie.
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
  • 760 / 439 / 0
Gałka muszkatołowa to najlepszy afrodyzjak jakikolwiek brałem, przebija nawet sławetne w tym temacie 2cb.
Na gałce jest się kochankiem doskonałym, a twoja partnerka zawsze wychodzi zadowolona i na miękkich nogach.
  • 2534 / 595 / 0
@Czoug Ja jem niemal zawsze mielony prymat.Zawsze działa.Jak Ci się kiedyś będzie nudziło możesz spróbować 20g.A może organizm masz nie pod gałkę nw.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1292 / 329 / 12
Bardzo możliwe też, że ten cały teges szmeges w gałce zdążył się już rozłożyć bo kupiłem te 2 opakowania jakoś w listopadzie a dopiero niedawno sobie o nich przypomniałem. Może jak już cieplej będzie to na jakiś bazarek się przejdę i poszukam świeżych orzechów.
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
  • 2 / / 0
raz probowalem gałki i tak naprawde to nic poczulem tylko se wkrecalem ale ojebałem tylko jedna paczke mielonki wiec wsumie nie ma co sie dziwic
  • 25 / 3 / 0
Praktycznie za każdym razem jak za małolata ładowałem gałkę, to używałem mielonej, bodajże prymat, popijałem sokiem pomarańczowym żeby sie nie cofało. Dwa opakowania robiły mnie dość mocno, na początku euforia i ochota na tańce po jakichś 2-3h od zażycia, a potem zmuła przez następne 5 zwieńczone spaniem jak zabity (btw, zawsze jak po spożyciu poszedłem zrobić siku, to faza nabierała na sile, ot, taka śmiszna ciekawostka). Raz natomiast zażyłem 3 opakowania z wyzej wymienionej firmy i po około 3h myślałem że zejdę, mało zapasci nie dostałem i dlugo mi zajęło, zanim sie ogarnąłem (przypal, bo akurat wtedy przyjechali znajomi w odwiedziny i pojechaliśmy z rodzicami do knajpy na fancy obiadek, a ja zgonowałem na schodach przez godzinę :x). Moja ówczesna dziewczyna raz zjadla dwie paczki to musiałem ją nieść do domu bo dostała takich noddów jakby sie porządnie ugrzała oksykodonem. Chyba raz albo dwa razy probowalem calych orzechów i jakoś szczególnie nie zapadly mi w pamięć przeżycia po takowych. Dzialaly na pewno dużo słabiej niz proch z prymatu.
Za to sam zapach tej przyprawy do dziś wywołuje u mnie mdłości, a jestem kucharzem z zawodu, także trochę lipa, bo mimo upływu jakichś 10 lat odkad wyroslem z ćpania absurdalnych rzeczy, uraz pozostał, a to jednak dosyć unikatowa przyprawa i istotna w niektorych daniach
  • 2534 / 595 / 0
Nic w tym absurdalnego.To nie przyprawa,tylko roślina.I to naprawdę fajna roślina ;)
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 36 / 13 / 0
@Szybkoszybki zajrzałam tu, bo się zastanawiałam, czy ktoś to jeszcze w ogóle zarzuca. Też wspomnienie z lat niemal dziecięcych %-D
I przepraszam, ale czy ja dobrze rozumiem, że Ty probowałeś łykać CAŁE gały? To się w ogóle strawiło?! Gorszym pomysłem byłoby chyba tylko zażycie ich p.r. %-D
Chyba, że Cię źle zrozumiałam i jednak starłeś je.
Co do sposobu zażycia, ja pamiętam, że dodawałam odrobinkę wody, dosłownie kropelkę i lepiłam kulki.
  • 29 / 4 / 0
Ja tam lubię sobie czasem gałkę zarzucić. Nie jakieś duże ilości, bo nie zależy mi na efekcie psychodelicznym, trochę boję się psychodeli szczerze mówiąc - mi starcza 15g mielonej. Kilka godzin i uczucie jakby upalenia się, do tego świetny odbiór muzyki. Żadnej zwały na drugi dzień (ładuje zazwyczaj w godzinach 8-10 rano) żadnych przekrwionych oczu.
ODPOWIEDZ
Posty: 3196 • Strona 311 z 320
Artykuły
[img]
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru

[img]
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.

Newsy
[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.

[img]
Konopie w żelkach. Wszczęto dochodzenie

W Holandii w żelkach Haribo o smaku coli stwierdzono obecność konopi indyjskich. Kilka osób, w tym dzieci, zgłosiło dolegliwości po ich spożyciu. Sprawę bada holenderski Urząd do Spraw Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich (NVWA).

[img]
Hiszpania: obowiązkowe testy na alkohol i narkotyki dla kierowców zawodowych?

Hiszpańska scena polityczna podzieliła się wokół nowej propozycji Partii Ludowej (Partido Popular), która chce wprowadzenia obowiązkowych corocznych testów na obecność alkoholu i narkotyków dla kierowców zawodowych. Projekt ustawy zmieniający hiszpańskie prawo o ruchu drogowym, zgłoszony kilka tygodni temu, trafił już pod obrady Kongresu Deputowanych, wywołując ostry spór między rządem a opozycją.