- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
Przeniesiono do działu Miksy — CAF
Czy moge rekreacyjnie raz na jakiś czas wrzucić do tego benzo albo jakiś kryształ?
Przeniesiono do działu Miksy — CAF
80mg oksy o 13 i o 15 zaczęcie konsumpcji na zmianę0.5 fety z 0.5 zioła a w momencie kiedy puszczała feta zajebałem potrójne zaklęcie Patronusa. Pierwszą falą jest zjedzenie 600/750 pregi. To zabija zwała i faza ze scierwa płynie przechodzi w pluszową rzeczywistość alpry. Następnie jak jużjet git wjeżdża jeszcze 1.5mg alpry do 2mg a jak juz sie lezy i jest sie dosłownie gotowym do startu walisz jeszcze na dobitkę 50 kwety . Polecam każdmu hardcorowemu fanowi bomby i przestrzegam każdego niedzielnego gracza przed tym miksem bo może uzależnić i to fest.. Uzależnienie od Gaba krzyżowe można spokojnie postawić na niechlubnym podium najbardziej wpierdalających narkotyków i są to: Opiaty, benzodiazepiny oraz pregabalina dopiero w dalszej kolejności amfetaminy i stymulanty różne.
Scalono
15 lutego 2024WujekMorda pisze: Dzisiaj taki mix wjechał.. konkretny pseudo spidball.
80mg oksy o 13 i o 15 zaczęcie konsumpcji na zmianę0.5 fety z 0.5 zioła a w momencie kiedy puszczała feta zajebałem potrójne zaklęcie Patronusa. Pierwszą falą jest zjedzenie 600/750 pregi. To zabija zwała i faza ze scierwa płynie przechodzi w pluszową rzeczywistość alpry. Następnie jak jużjet git wjeżdża jeszcze 1.5mg alpry do 2mg a jak juz sie lezy i jest sie dosłownie gotowym do startu walisz jeszcze na dobitkę 50 kwety . Polecam każdmu hardcorowemu fanowi bomby i przestrzegam każdego niedzielnego gracza przed tym miksem bo może uzależnić i to fest.. Uzależnienie od Gaba krzyżowe można spokojnie postawić na niechlubnym podium najbardziej wpierdalających narkotyków i są to: Opiaty, benzodiazepiny oraz pregabalina dopiero w dalszej kolejności amfetaminy i stymulanty różne.
Może i mam Rangę Kompetentnego ale w żadnym wypadku proszę was nie powtarzajcie tego mixu jaki tam wyklarowałem.To jest hardcorowe walenie w opór a nie obiadek przy wiaderku u babaci. Treść zamieszczona jako ciekawostka ;)
Jw — czoug
A To jest jeszcze inna przygoda: Przygoda pt "SPIDBALL"
Ale dzisiaj miałem sympatyczny dzionek!! o 13stej poszło 80 mg oksy. I na tej eufori opiatowej pojechałem po półę fetki i półę jazzu. W między czasie se zjadłem jeszcze 375 pregi ( dzienny przydział) zaopatrzyłem się w te dragi i tak zacząłem dojadać co jakiś czas po szczurku przeplatając to wiaderkami. I muszę kurwa przyznać że mi się SPIDBALL prima sort wytworzył w głowie. Naprawdę jak paliłem szlugi to po ciele mi się ciarki euforii rozpierdalały. Nadrobiłem ostatnie produkcje Marvela. Zajebiscie mi się w tym stanie filmy oglądało - immersja 100%.
Potem jak się spid skończył ( w końcu tylko półka ) to dojebałem 600 pregi i jeszcze 40mg oksy. Pizda jest nieziemska. Lecz Przed godzinką poszło 1,5mg alpry celem wieczornego wyluzowania. No i się poluzowałem - teraz idę spać, w tym celu aplikuję jeszcze 50 mg kwetiapiny.I Dopiero jak mi neuroleptyk trzymający fajną synergię z alprą wejdzie to mogę się z czystym sumieniem położyć i oddać wobjęcia Morfeusza.Bez kitu ;)
[i Co Baaardzo ważne dla mnie wszystko się dzisiaj odbywa bez kropli alkoholu. Jest to moje małe zwycięstwo bo alkus ze mnie okrutny - tyle powiem bo nie mam jakoś weny na pisanie o sobie kiedy jestem napierdolony...
To jeszcze prosiłbym dokoptować bo jak widzicie poniosło mnie. ;)
MORDO używaj funkcji edytuj — czoug
Dzisiaj pomieszałem 90 oxy + 375 pregi+ 300mg efedryny.
Zajebisty stan mam opiatowe ciepełko i wyjebke a zarazemcałe ciało mi lata i mam pobudzone od efeki. Na szczęscie tym razem się wyposażyłem w petki i wchodzą jak miód. Oksy + efedryna = Bardzo zacny mix jak będziecie mieli okazję wtłoczyć w siebie coś takiego to serdecznie Polecam !!!
I moje pytanie jest chyba oczywiste: czy z powyżej wymienionych rzeczy cokolwiek z nich nada się do zmiksowania z 2-mmc. które - jak już wspomniałem - samo w sobie ma dość słabe działanie? Które z tych nada się najlepiej, jeśli w ogóle którekolwiek?
Pytam zanim zamówię, może ktoś odpowie jeszcze dzisiaj, tak żebym mógł złożyć zamówienie, to na weekend spokojnie by dotarło.
16:00 - zarzucilem kode dokładnie 2 x 16 tabletek thico po czym lezalem do 17:30 na łóżku słuchając muzyczki, po czym postanowilem isc sie napic z znajomymi poszedlem do sklepu itp.
17:50 - koda jeszcze mnie troche trzymala albo troche bardzo bo moze sie przyzwyczailem juz do fazki troche, ale kupilem sobie 6 deperdasow ktore wypilem dosyc szybko bo w 40min mniej wiecej
Czułem jakby koda zaczela mocniej dzisialac i przebijala faze na alko jakby alko tylko wzmacnialo lode na poczatku a potem to bylem najebany ale nadal czulem mocno kode wiec nwm czy mialem farta albo cos ale nic nie przebilo niczego i koda znowu mocno działała. Po tym polaczeniu stwierdzilem ze przydalo by sie jeszcze cos zarzucic zeby byly moje 3 ulubione urzywki wiec poszedłem po gieta buszka
21:00 nadal bylem w chuj najebany i thico w chuj dzialalo tez czyli super stan po czym zajaralem blancika WOOOOOOW to bylo super chodzac czulem sie dosc dobrze ale jak dotarlem do parku w ktorym zajaralem drugiego bacika tak
21:30 i usiadlem zarzucilem jeszcze 3 snusy i wtedy tak mnie pierdolnelo czylem sie tak w chuuuuuj super chyba najlepsze uczucie w zyciu, sluchalem sobie muzyczki ogolnie kropilo troche ale wtedy bylem w innym wymiarze ja nwm co to bylo stan euforii czy cos ale troche przysypialem i nir moglem soe popatrzec na nic bo strasznie mi sie zle widzialo rozmazany ekran plus moje zrenie mega szpilki cale czerwone oczy ciezko bylo nie zasnac na siedzaca ale to byly takie stany piekne ze nigdy nie czulem sir lepiej chyba napewno to powtórzę ale tak za miesiac zeby tak nie rozpierdalac organizmu haha ale to bylo cos pieknego naprawde. Nwm czy mozna wgl laczyc to wszystko.
23:00 bylem juz w domku ciezko jest wytrzymac i nie zasnac ale jeszcze troche polezalem w tym pieknym stanie euforii po czym zasnalem jak niemowlecie o okolo
23:20 spalem do 11 obudzilem sie z pozytywnym humorkiem mam jeszcze na lufke jedna wiec se chyba zapale, kaca nie mam, Jestem super wyspany. Mega przezycie.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.