TALK - Rozmowy [H]

[pekaes]

Ja na 99% też i jest bardzo malo prawdopodobne, że wogule zrobiliby mi narkotest, ale żeby mieć 100% pewne chce się starać o import docelowy leku elvanse bo pomaga mi ma wszystkie zaburzenia nie powodując skutków ubocznych, które zdarzaja się często i dużo po metylofenidacie przez co często mam ochotę odstawić go na zawsze ale z tym importem to też nie już bo przy obecnej mojej tolerancji 1 opakowanie elvanse o max dawce starczyło by mi na 6-10 dni to też trochę bez sensu chodź będąc na tym leku łatwiej robić mi przerwy czy brać go co drugi dzień, ale nawet głowy do tego dzisiaj nie mam muszę się trochę ogarnąć.

Z tentinem też miałem styczność ale wolę elvanse bo tentnin zbyt podobnie dziala do ulicznej fety, co aż byłem zdziwiony bo działanie deksamfetaminy bardziej wyobrażałem sobie tak jak działa Elvanse, pierwszy kontakt z tentinem i bez tolerancji potrzebowałem co 2,5-3,5 godziny dawkować łącznie 60mg a kolejne dni 75mg ale przez podobieństwo do fety, mocne wejście odczuwanie lekko spadku działania i lekkie zejście na koniec czego nie mam po elvanse wydaje mi się że naduzywalbym tego środka na dłuższą mete. Po elvanse nie mam Ciśnienie na dokładnie wcale jeśli dziala satysfakcjonująco i bardzo jestem bezbłędny, a po tetinie jestem trochę pobudzony fizycznie i chaotyczny zbyt rekreacyjnie na mnie działa.

[nCuX]

@Hash_Oil kto ma racje ja czy @Stteetart tylko bez kolesiostwa jak nie chcesz się wypowiedzieć to wystarczy, że któremuś dasz karmę ;) hehe

[pekaes]

Co do badań krwii to przypomniałem sobie ze robiłem je pod koniec listopada, świeżo po tygodniu na lisdexamfetaminie, która wtedy mocno działała, w dawkach 1-5 x70mg, nie pamiętam dokładnie które parametry robiłem bo było ich dużo mniej niż w kwietniu, ale napewno elektrolity, morfologię, próby wątrobowe. Glukoze wszystko wyszło ok, byłem ok 15h po ostatniej dawce lisdexamfetaminy, z chorób to w 2015 miałem WZW A, mam coś co dermatolog diagnozował jako zmiany łuszczycowe, nie mam tego dużo ale parę małych plamek mam, mam to od 2013 wtedy studiowałem i często pilem alkohol i wyszło mi to jednego razu po MDPV chodź miałem wcześniej już pewnie 10 dni na tym środku (nie ciągiem) co ciekawe przez 8 lat nie mogłem się tego całkiem pozbyc, a zniknęło mi to na 4 miesięcznym ciągu na amfetaminie, i później jeszcze rok miałem spokój, wróciło zaraz na początku stosowania metylofenidatu, zaostrza się też zawsze po alkoholu, wiec może to też jego wina.

[Stteetart]

@Hash_Oil kto ma racje ja czy @Stteetart tylko bez kolesiostwa jak nie chcesz się wypowiedzieć to wystarczy, że któremuś dasz karmę ;) hehe

Ale z czym ?

[hypcio393939]

Używał ktos metylofenidat i modanifil do poprawy funkcji poznawczych bez chorób Typu ADHD itp? Potrzebuję opini porównawczej,
1. co się bardziej opłaca
używać
2. czy są jakiś znaczące różnice,
3. jeśli się bierze Modafinil, zwiększa się też tolerancja na MPH i odwrotnie?
4. Czy MPH od 5 mg - 10 mg będzie działać wyrazniej niż Modafinil?

4. Jest sens brać na zmianę?

Modafinil już próbowałem i działa fajnie ale max jego mocy od 150mg mam małe skutki uboczne
Korci żeby sprawdzić MPH nie CR ale się zastanawiam czy jest sens, MPH był brał max od 5mg max 15-20 mg i przerwa,

[Stteetart]

Co do badań krwii to przypomniałem sobie ze robiłem je pod koniec listopada, świeżo po tygodniu na lisdexamfetaminie, która wtedy mocno działała, w dawkach 1-5 x70mg, nie pamiętam dokładnie które parametry robiłem bo było ich dużo mniej niż w kwietniu, ale napewno elektrolity, morfologię, próby wątrobowe. Glukoze wszystko wyszło ok, byłem ok 15h po ostatniej dawce lisdexamfetaminy, z chorób to w 2015 miałem WZW A, mam coś co dermatolog diagnozował jako zmiany łuszczycowe, nie mam tego dużo ale parę małych plamek mam, mam to od 2013 wtedy studiowałem i często pilem alkohol i wyszło mi to jednego razu po MDPV chodź miałem wcześniej już pewnie 10 dni na tym środku (nie ciągiem) co ciekawe przez 8 lat nie mogłem się tego całkiem pozbyc, a zniknęło mi to na 4 miesięcznym ciągu na amfetaminie, i później jeszcze rok miałem spokój, wróciło zaraz na początku stosowania metylofenidatu, zaostrza się też zawsze po alkoholu, wiec może to też jego wina.

Nie przeczytałeś tematu. Już było pisane wielokrotnie. Badanie elektrolitów wychodzi źle jak sytuacja jest dramatyczna m.in przez to, że sód czy potas występują np w komórkach krwi czy gdzieś tam jeszcze. Jeśli sytuacja jest lipna to organizm odcina sód wrzucając go w krew.
Najlepiej oddaje to wapń który jeśli jest to mało w krwi to uwalniany jest z kości. M.in dlatego ludzie po 40 r.z mają osteoporozę i są wielce zdziwieni "ale jak to ?".

Złe działanie MPH po alkoholu tylko potwierdza tezę, że kłopot leży po stronie stresu, elektrolitów czy mikroelementów które alkohol wypłukuje ale nie tylko to, bo alkohol też docelowo osłabia GABA i promuje stres. A z czego wynikają kłopoty z mikroelementów i które są nadwyrężone to już zupełnie inna sprawa.

[nCuX]

@Hash_Oil kto ma racje ja czy @Stteetart tylko bez kolesiostwa jak nie chcesz się wypowiedzieć to wystarczy, że któremuś dasz karmę ;) hehe

Ale z czym ?

Najpierw detox i zmiana diety 2 tyg potem badania lekarskie i wtedy ewentualnie uzupełnianie po przez suplementację.
Nie lubię na sobie robić takich testów na sobie ale ja bym zrobił badania przed i po detoxie ale to ja.

[Stteetart]

To jest prosta suplementacja która większość ludzi ma w standardzie.

[slonskrytobojca]

Używał ktos metylofenidat i modanifil do poprawy funkcji poznawczych bez chorób Typu ADHD itp?

Ja akurat mam ADHD ale zdarzyło mi się obserwować znajomych po medi. To raczej średniawy pomysł, obserwowałam u innych dwie reakcje:
1. Kompletne rozkojarzenie, nawet podtrzymanie rozmowy było trudne
2. Mocny focus na coś, natomiast mimo pozornie dużej wydajności efekty końcowe były kiepskiej jakości.

Medi działa na osoby z ADHD wytłumiająco, mam ciszę w głowie - osoby nerotypowe zupełnie na odwrót. To może mieć sens jeśli nie zależy ci na efekcie końcowym, byle go skończyć, ale jeśli to coś ważnego to raczej nie polecam

[nCuX]

^^^Bardziej pasowałoby tu określenie autystyczne działanie MPH na osoby nie mające adhd.