26 grudnia 2023Ahzdrashi pisze: A ktos jest mocnoi uza;lezniony od dłuższego czasu? Ciekawa jestem bo tez z tym syfem mialam problem i jak cos to moge rzucic kilka protipow: zwlaszcza jeden - odciac sie od cpakow z ktorymi walicie, a potem to jakoś idize. Ogolnie mi najlepiej poszlo jak zmienilam towarzystwo, bez tego ani rusz.. dopiero mozna probowac rzucac
A coś może polecasz na trochę odwotną sytuacje. Byłam w cholerę uzależniona od nieszczęsnej mewy udało się dzięki partnerowi i temu że mam niezbyt sympatyczną chorobę przez którą muszę brać mocne leki. Udało mi się dojść do etapu, że nie urwalam kontaktu ze znajomymi, mogli robić przy mnie co tylko chcą. ALE po czasie wróciłam ale nie ze znajomymi a pokochałam ćpanie sama ze sobą. Przy innych w ogóle mi się nie chce nie kojarzy mi się to z czymś przyjemnym. Za to samej jest mi cudownie i znów wyszło to spod kontroli, w domu, w pracy wszędzie mefedron już nawet mój organizm tak nie reaguje na te substancje, Ba jakby moje źrenice nawet nie reagowały
Tak jak kiedyś. Wiem
Że poszło to za daleko a nie mam psychy przyznać się partnerowi czy najbliższym zwłaszcza że tak jak wspomniałam mam niezbyt sympatyczną chorobę i leki a mewa
Wcale temu nie pomaga :/
Nie wiem jak to ogarnąć aż, wiem że można powiedzieć „ogarnij dupe, samozaparcie” ale No kurwa nie działa
Jako jedynej jestem bardzo ciekaw ,czy można porównać do koko ?
27 lipca 2023Saldov pisze: Nie będę tu mówił za wszystkich ale chyba każdy na bombie ma jakieś tiki nad którymi kompletnie nie panuje. Ja np mam jakąś manie ocierania palec o palec u stóp przez co robią mi się rany. Pomimo miesiąca trzeźwości aktualnie dalej mam ten nawyk i dopóki się nie zorientuje, że to robię to nie mam na to wpływu.
Jak kończę posiedzenie i kładę się spać np godzinę po ostatnim łajnie, to leżąc i rozkminiając palce u stóp cały czas mi latają. I łapie się na tym po jakimś czasie, przestaje a później znów się łapie na tym, że macham palcami u stóp jak jakiś kretyn :D
„jeszcze wrócisz, raz weźmiesz i do końca życia jesteś wjebany”
oczywiście go wyśmiałem cpalem sobie tak co 2msc/1msc potem co 2tyg co 1tyg aż codziennie, historia dobrze znana. od trochę ponad roku mocno to ograniczyłem i próbuje przestać, ale na dłuższą metę no nie potrafię, minie miesiąc czasem dwa przychodzi głód więc ogarniam materiał i tak historia się zapętla.
mam 23 lata, żyje bardzo aktywnie, chodzę na siłownię 4x w tyg,zdrowo się odżywiam, mam dobrze płatną pracę ,
cele w głowie, ambicje a przychodzi właśnie taki jeden dzień prawie ze cyklicznie co miesiąc gdzie nic się nie liczy tylko to żeby se przyjebac. myślałem że się ogarnąłem dość mocno, nie piję nie palę ale no coś przykebie raz na miesiąc i wiecie co zawsze myślałem ze to jest git bo przecież nie biorę codziennie jak inni więc nie jest uzależnieny. gówno prawda, jestem uzależniony i nie wiem jak zrezygnować z tego tak całkowicie. macie jakieś sposoby, rady jak przetrwać kryzys i to ogarnąć?
Gdzieś czytałem wypowiedź jakiegoś speca od uzależnień, że w przypadku stymulantów statystycznie 75% osób wychodzi z uzależnienia, i że najczęściej uzależnienie trwa 4 lata.
Wiem, że taka informacja w zasadzie nic konkretnego co można odnieść do swojego przypadku nie mówi. Ale przynajmniej wprowadza istotny kontekst dla naszych rozważań: da się z tego wyjść i nie jest to aż takie rzadkie. Świadomość tego może być pomocna jak się złapie doła.
Ja osobiście jem od 2 lat. Co tydzień lub dwa. Częściej co tydzień w tym okresie. Póki co nie mam żadnej metody pozwalającej wyłączyć myślenie o chęci na kolejne przywalenie. Nie przekroczyłem jednak granicy brania samemu / brania w tygodniu.
Czasami w kontekście walki z uzależnieniem od stymulantów mówi się o naltreksonie. Jest to lek, który u większości osób obniża przyjemność z brania narko. Częściowo odpowiada za to blokada receptorów opioidowych. Możesz sobie sprawdzić, poczytać. Na pewno jest tu jednak ryzyko polegające na tym, że blokując receptory opioidowe wprowadzamy się farmakologicznie w stan lekkiej anhedonii.
Jak sobie myślę o ćpaniu to wydaje mi się, że w przypadku osób nieplanujących założenia rodziny może sensowniejsze byłoby przyjęcie strategii polegającej na spowalnianiu rozwoju uzależnienia.
28 grudnia 2023Liptonio pisze:26 grudnia 2023Ahzdrashi pisze: A ktos jest mocnoi uza;lezniony od dłuższego czasu? Ciekawa jestem bo tez z tym syfem mialam problem i jak cos to moge rzucic kilka protipow: zwlaszcza jeden - odciac sie od cpakow z ktorymi walicie, a potem to jakoś idize. Ogolnie mi najlepiej poszlo jak zmienilam towarzystwo, bez tego ani rusz.. dopiero mozna probowac rzucac
A coś może polecasz na trochę odwotną sytuacje. Byłam w cholerę uzależniona od nieszczęsnej mewy udało się dzięki partnerowi i temu że mam niezbyt sympatyczną chorobę przez którą muszę brać mocne leki. Udało mi się dojść do etapu, że nie urwalam kontaktu ze znajomymi, mogli robić przy mnie co tylko chcą. ALE po czasie wróciłam ale nie ze znajomymi a pokochałam ćpanie sama ze sobą. Przy innych w ogóle mi się nie chce nie kojarzy mi się to z czymś przyjemnym. Za to samej jest mi cudownie i znów wyszło to spod kontroli, w domu, w pracy wszędzie mefedron już nawet mój organizm tak nie reaguje na te substancje, Ba jakby moje źrenice nawet nie reagowały
Tak jak kiedyś. Wiem
Że poszło to za daleko a nie mam psychy przyznać się partnerowi czy najbliższym zwłaszcza że tak jak wspomniałam mam niezbyt sympatyczną chorobę i leki a mewa
Wcale temu nie pomaga :/
Nie wiem jak to ogarnąć aż, wiem że można powiedzieć „ogarnij dupe, samozaparcie” ale No kurwa nie działa
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/portfelzpisza.jpg)
Młoda kobieta znalazła portfel z narkotykami
Młoda mieszkanka Pisza przekazała policji znaleziony portfel, w którym oprócz dokumentów i gotówki znajdowały się narkotyki. Dzięki jej reakcji funkcjonariusze szybko ustalili właściciela zguby i zabezpieczyli kolejne środki odurzające
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kasmjwgrze.jpg)
Marihuana ukryta w grze planszowej. Paczkę przechwyciła Krajowa Administracja Skarbowa
Funkcjonariusze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) udaremnili próbę przemytu marihuany do Polski. Narkotyki ukryto w nietypowy sposób – wewnątrz popularnej gry planszowej. Do wykrycia trefnej przesyłki przyczynił się pies służbowy Kodi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/wklegalize.png)
65% Amerykanów popiera legalizację marihuany na poziomie federalnym
Analiza sondażu Emerson College Polling (sierpień 2025).