TALK - Rozmowy [H]

[tosieniedzieje]

@Muminek1988 Tez kiedyś nie rozumiałem ludzi co biorą każdy weekend, a co dopiero w tygodniu. Minęło pare lat, zaszły pewne niespodziewane okoliczności i sam się taki stałem. Do tego brałem dożylnie chociaż szczerze pare lat temu pogardzałem takimi ludzmi. Także nigdy nie oceniaj innych, bo życie bywa naprawdę przewrotne. Szczególnie jeżeli chodzi o narkotyki. Granice są tu przekraczane bardzo szybko, pogłębiające się uzależnienie zmienia perspektywę na niektóre rzeczy. To, ze teraz tak uważasz nie znaczy ze będzie tak do końca życia

[ListyDoMDMA]

Szczególnie przy tak silnie euforycznych substancjach jak ketony, tą granicę może stanowić naprawdę kilka nocy z nimi , między braniem raz na miesiąc, a non stop.

[Muminek1988]

@Muminek1988 Tez kiedyś nie rozumiałem ludzi co biorą każdy weekend, a co dopiero w tygodniu. Minęło pare lat, zaszły pewne niespodziewane okoliczności i sam się taki stałem. Do tego brałem dożylnie chociaż szczerze pare lat temu pogardzałem takimi ludzmi. Także nigdy nie oceniaj innych, bo życie bywa naprawdę przewrotne. Szczególnie jeżeli chodzi o narkotyki. Granice są tu przekraczane bardzo szybko, pogłębiające się uzależnienie zmienia perspektywę na niektóre rzeczy. To, ze teraz tak uważasz nie znaczy ze będzie tak do końca życia

Nie oceniam i nie miałem zamiaru tego robić. Wiem jak niebezpieczne są substancje. Miałem styczność z takimi osobami i wiem jak łatwo się w tym zatracić. Nie miałem nic złego na myśli. Dużo dobrego życzę :)

[jokerthc]

Siema. Jaki jest najprostszy domowy sposób na wysuszenie skruszonego mefedronu?

Przeniesiono do WO / D5

Sezon grzewczy w pełni, więc można wysypać na kartkę i położyć ją na kaloryferze. Inne opcje to suszarka do włosów lub tzw. hot plate, a jak mefedron jest wątpliwej jakości to zafundowałbym mu kąpiel w acetonie bezwodnym, bo poza wysuszeniem pozbędziesz się części syfu.

@Muminek1988 Tez kiedyś nie rozumiałem ludzi co biorą każdy weekend, a co dopiero w tygodniu. Minęło pare lat, zaszły pewne niespodziewane okoliczności i sam się taki stałem. Do tego brałem dożylnie chociaż szczerze pare lat temu pogardzałem takimi ludzmi. Także nigdy nie oceniaj innych, bo życie bywa naprawdę przewrotne. Szczególnie jeżeli chodzi o narkotyki. Granice są tu przekraczane bardzo szybko, pogłębiające się uzależnienie zmienia perspektywę na niektóre rzeczy. To, ze teraz tak uważasz nie znaczy ze będzie tak do końca życia

Ja pamiętam jak jeszcze półtora roku byłem zdumiony, gdy usłyszałem, że znajoma para przez noc wciągnęła 1 g kryształu i bardzo możliwe, że to była ilość na dwie osoby, a nie po gramie na głowę. Potem się dziwiłem jak ktoś może zjeść w kilkanaście godzin kilka czy nawet kilkanaście gramów, a teraz mnie to w ogóle nie dziwi i wiem, że to jak najbardziej możliwe, choć na szczęście nie przekonałem się o tym na własnej skórze.

[WujekSheo]

Witam serdecznie, mam pytanko do bardziej wyspecjalizowanych w wątku mefa osób, a dokładniej, czy jest to możliwe, aby sort miał działanie lekko dysocjacyjne? Brzmi to absurdalnie, aczkolwiek parę dni temu dużą grupą ogarnęliśmy sort przypominający gruby, zbijający się w grudy puder. Bezzapachowy, za to niesamowicie mocno znieczulający górne drogi oddechowe i górną wargę. Po ok. 5/10 minutach od sniffa praktycznie wszyscy zauważyli, że wraz z typowym dla tej grupy pobudzeniem, występuje zerowy brak efektu "euforycznego", a na jego miejsce wchodził dziwny stan dysocjacji przypominającej małe ilości kety z dodatkiem typowej dla tej grupy gadatliwości. Czy mef zależnie od sortu może działać w taki sposób? Ogólnie nikt nie narzekał na te efekty, ale każdy je zauważył, tym bardziej kiedy w żywym, ruchliwym tłumie nikt nie miał ochoty na taniec, ale na srogie, leniwe odpoczywanko na sofie. Czy w takim sorcie mogły być jakieś dodatki, które zbijały serotoninowe działanie? Co ciekawe, mało kto miał ochotę na dalsze dorzuty, co z doświadczenia i anegdot usłyszanych tu i ówdzie wydaje się stosunkowo rzadkie.

[tomekkann]

Zgadza się, a ważne jest aby sprzedaż była i popchnięcie dalej. Już miałem podejścia gdzie trzeba było w okolice miasta pojechać i było info że na pewno 4mmc a po szczurzych testach okazywało się że to właśnie jakiś tam kryształ bo szczury nie zachowywały się tak samo dziwnie :)

Mało kto ogarnia o co w tym chodzi. Tak ja piszesz, kryształ euforyczny, kryształ speedujacy - powiedzmy to jest ok gdzieś na imprezę wyjście - do ogarnięcia.
Natomiast z 4mmc do ludzi po małych dawkach lub w ogóle bym się zamknął w pomieszczeniu bo bania za duża

[Stteetart]

@tomekkann nie do końca. mefedron może zadziałać funkcjonalnie. Niewielkie dawki (do 100mg) dadza.bombe ale nie będzie tego jebniacia. mefedron jak i inne B-k są fajne do posiedzenia że znajomymi alemro już dawkowanie nie jest w stylu 250/300mg +

[tomekkann]

Tak masz też rację wszystko zależy od dawkowania. Przy małej można posiedzieć i pogadać.
Wiadomo też od poszczególnych osób i ich predyspozycji w jakim celu i jakie kto ma oczekiwania. Dla mnie mef=seks chociaż rozmowa też jest super otwarta człowiek wylewny. Dlatego jak dla mnie dużo lepsze użycie to oral bo mam to i to. Powoli wchodzi najpierw mniej wiecej godzinka gadania, a później wchodzi wixa po której tylko seks w głowie siedzi ale to nie z kolegą w takiej sytuacji xD

Nie wiem dlaczego nie mogę cytować. Raz mogę kliknąć, a raz nie.

[Muminek1988]

@tomekkann u mnie też opcja cytuj nie działa albo nie wiem jak jej użyć ;)

Jest różnica w działaniu jak przyjmiemy mefedron? Sniff albo oral?

[tomekkann]

Z tego co szczurki mi doniosły to nie można cytować ostatniej wiadomości.
Co do różnicy to bardzo ciekawi mnie ta zależność. Czas wchodzenia i rozłożenia w czasie to zrozumiałe. Ale pomiędzy snifem i oralem dwie różne fazy. Tak samo jak palenie małych a zjedzenie ciastka z masła konopnego.

Dla mnie oral jest dużo fajniejszy w przypadku mefki aniżeli sniff. Faza zupełnie inna długa bez konieczności dorzutki. Starczyło jednorazowe polkniecie na ok5- 6 godzin zabawy