Dział poświęcony dyskusji na temat testów służących wykazaniu, że osoba spożywała narkotyki, oraz służących zidentyfikowaniu substancji w materiale.
ODPOWIEDZ
Posty: 24 • Strona 3 z 3
  • 22 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Clay »
Ja wsadziłem multitesta na 1,5 h do zamrażarki, po uprzednim przedziurawieniu opakowania foliowego ; ]
Unikajcie też sikania do testów z samego rana, bo stężenie wszelkich substancji jest wtedy największe.
Uwaga! Użytkownik Clay nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 31 / 3 / 0
siema w przeciągu kolejnych 7 dni prawdopodobnie będę miał robiony moczotest na THC. Paliłem codziennie przez cały zeszły tydzień około niecałej dzidy dziennie. Ile potrzeba czasu żeby to zeszło z moczu? I czy to że częściej przez ten tydzień opalałem lufę niż zwykłego bucha jest dla mnie korzystne czy nie? Ważę 55kg jak coś
  • 4350 / 701 / 2117
Używaj opcji szukaj kolejnym razem.

W przypadku rekreacyjnego palenia (nienadużywania) od 3 do 7 dni. U osób, które regularnie używają marihuany, tetrahydrokannabinol może być wykrywalne w moczu przez 10-30 dni. Długotrwałe użytkowanie lub wysokie spożycie THC może nawet wydłużyć ten czas do 45-77 dni.

Wyciągnij na tej podstawie wnioski jakim palaczem jesteś. Rekreacyjny, wjebany mocno czy solidny z długim stażem. Jak palisz dzidę dziennie, ale okresowo i raczej nie jesteś codziennym palaczem od kilku lat, to 3-7 dni. Jeżeli jarasz od dłuższego czasu i obyty jesteś (jarasz ciągle, z krótkimi przerwami) to skłoniłbym się ku 10-30.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 1 / / 0
Domyślam się, ze było, ale chce opisać konkretny przypadek. Miałem dzisiaj badania moczu o których zapomniałem, nie jestem już niestety użytkownikiem zielonego z przymusu a nie wyboru, ale jest jak jest. Jednak 23 dni temu znalazłem parę okruszków w szufladzie i stwierdziłem, ze je sobie zapale. Napisze tu z zapasem, żeby się nie pomylić (parę razy zdarzyło mi się wrzucić cos na wagę i przy takiej ilości to ona pewnie by nawet nie drgnęła) ale załóżmy, ze było tam 0.02, które spłonęło na 2 małe a normalnie byłby 1 duży meszek z lufki. Wszelkie znaki na niebie i ziemi (Internet, chat gpt, zdrowy rozsadek) podpowiadają mi, ze nie ma szans, żeby cos wyszło na tych testach. Jednorazowe użycie. Stwierdziłem, ze zapytam o zdanie zawodowców, może ktoś z was miał takie badania albo orientuję się w temacie? Pzdr :)
ODPOWIEDZ
Posty: 24 • Strona 3 z 3
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Ukraińce przemycającej narkotyki na Bali grozi kara śmierci przez rozstrzelanie

21-letnia Kateryna Wakarowa jest oskarżona o wwiezienie narkotyków na Bali. Kobieta może zostać za to skazana na karę śmierci przez rozstrzelanie.

[img]
Narkotyki. Nie trzeba dealera, młodzi kupują przez internet

Narkotyki są coraz mocniejsze i coraz łatwiej dostępne, alarmuje pełnomocnik rządu Niemiec ds. uzależnień.

[img]
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki

Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.