Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 456 • Strona 45 z 46
  • 913 / 164 / 0
@heheh ja bym nie robił żadnych przerw w leczeniu na rzeczy zabawny z MDMA.Jeszcze będziesz na to miał czas a na leku nie zadziała.Jedynie chyba stymulanty ale klomi+stimy to pikawa swoje tam dostawać musi
Daj znać za jakiś czas czy lek u Ciebie pozytywnie zaskoczył.Mi jak fluwoksamina+mirtazapina przestanie działać to chyba TLPD klomi pozostaję
  • 128 / 2 / 0
Stimy też odpadają, bo oprócz klomipraminy biorę jeszcze bupropion.
  • 982 / 171 / 0
Brał ktoś 10 mg klomipraminy samej albo z innymi lekami? Chodzi mi o to czy ma to w ogóle sens, taka niska dawka. Próbowałem 25 mg i przez chwilę było naprawdę dobrze ale szybko się popsuło. Zastanawiam się czy nie spytać lekarza co myśli o drugim podejściu.
  • 1 / / 0
Cześć, chce zacząć znowu terapie antydepresantami. Łykałam je jakieś dwa lata, bez żadnych efektów, wenoflaksyna okazała się być bardziej pomocna niż citilopram. Potem jednak przestałam czuć jej efekt wiec lekarz zmienił na anafranil. Nie brałam go zbyt długo, alko i narkotyki wzięły górę. Odstawiłam całkiem wszystkie leki i czułam się naprawę dobrze, co najważniejsze przestałam tracić pamięć, bo na lekach często urywał mi się film a ciało robiło swoje dalej. Myślałam ze to neuroleptyki ale je odstawiłam wcześniej a jednak nadal miałam te black outy.
Teraz chce odstawić wszystkie używki na 6 miesięcy i skupic się na terapii bo jednak nie jest z moja głowa jeszcze w 100% dobrze. Lekarz przepisał mi ten anafranil bo podobno pomoże mi tez odstawić Pregabaline (jestem fizycznie uzależniona po prawie 3 latach brania) ale ja zjebalam i rano łyknęłam venoflaxin zamiast tego. Co mam zrobić? Odczekać aż „zejdzie ze mnie” i wziąć anafranil np jutro albo pojutrze? Czy kontynuować ma weno? Jakie są wasze opinie na temat ich obu?
  • 437 / 32 / 0
Już mam kurwa dość tych SSRI , daje ostatnią jescze szanse paroksetynie , które jako jedyna działała parę razy i to w najmniej dawce i zajebiscie . Dodam ze leczę się na silne napady lękowe a nie depresję w stylu leżenie w łóżku , mam obniżenia nastroju ale to skutek mocne lęku. Biorę i tak benzo bo to jedyne co działa , chociaż i tak ich nie lubię . Szukam w końcu jakiejś skurwysyna podobnego do paroksetyna co zabije lęki totalnie ale nie tak jak SSRI tryb zombie. Dodam, że w słabszych chwilach żeby funkcjonować biorę małe dawki kratomu , czasem wleci jakiś metylofenidat, żeby się skupić na czymś. Fizyczne skutki uboczne czy dostane zawału już mi koło chuja lata tak sczerze , chce się normalnie czuć tak jak kiedyś na samym paro 20mg . Co byście doradzili w takiej sytuacji, ostateczna decyzję podejmę i tak magikiem bo trafiłem na naprawdę fascynatę psychiatrii i wszelkich substancji psychoaktywnych, z którym można godzinę gadać o ketaminie i innych rzeczach a nie 20 min i wypierdalaj. Gość jest pokorny, szczery, nie ocenia , naprawdę super i jemu rzeczywiście ufam . Chce zapytać jakie są wasze doświadczenia z lekami TLPD i czy są naprawdę skuteczniejsze od tych jebanych ssri. Aa jedyna rzecz którą sobie chwalę i daje mi mega ulgę już wieczorem to mirtazapina, nie wiem jaki mechanizm za nim stoi ale czuję się tak jakby na chwilę wszystkie problemy odeszły, a to tylko 30mg. Może coś się za tym kryje . Pozdro
  • 7 / 1 / 0
Brałem SSRI przez połowę życia. Mam 35 lat. Coś pewnie pomagały ale nie tak jak alko i amfa z którą równie długo mam doczynienia. W sierpniu dostałem diagnozę ADHd i metylofenidat. SsRI powiększały objawy adhd i dlatego jedyne co mi pomagało się ogarniać to amfa. Teraz biorę metylofenidat i radzę sobie bez amfy. Do tego wortioksetyne i zchodzę z pregi którą wpierdalam od 2 lat bo przecież nieuzaleznia... brak słów na tę świadomość i wiedzę tych calych magików!

Anafranil brałem od stycznia do czerwca i uważam że lepiej działał na mnie niż cala zgraja SSRI. Odstawiłem i nawet nie zdawalem sobie sprawy jak bardzo mi zaleczył stany lękowe, fobie społeczną i deprechę do póki nie nawróciły po stosowaniu metylofenidatu. Dlatego chcę wrócić do niej i połączyć z metylofenidatem, bo ta cała wortioksetyna to słabizna. Co prawda jakieś tam libido przy niej zostaje, bo anafranil zupełnie wycina z życia seksualnego. Zeby się czasami dla zdrowia nie dla przyjemnosci spuścić to trzeba się mocno napracowac.

Łączył ktoś anafranil z metylofenidatem i może podzielic się doswiadczeniami? Dobrze wspominam amfe na anafranil wiec moze metylofenidat zacznie lepiej dzialać bez rozdraznienia i lęku.
  • 437 / 32 / 0
a jak wchodzi ta klomipramina też takie doły i myśli samobójcze jak przy ssri czy mocniejsze ?
  • 3 / 1 / 0
U mnie po klomipraminie nie powodowała zaostrEnia depresji, wręcz od razu wyłączyła mi negatywne emocje, w przeciwieństwie do doksepiny, która odstawiłam bo bym chyba ze soba skończyła.

Pytanie do doświadczonych w temacie, czy jest różnica pomiędzy wersja SR a zwykla? 4 lata temu bralam 2x75SR działała pięknie, prawie zero ubokow nawet na samym początku, jedynie lekka susza w gębie
Teraz znowu zaczynam brać klomi (niestety SSRI oprócz paro u mnie nie działa zbyt mnie nakreca) i dostałam normalna wersję na początek 25mg na noc. Biorę od tyg ale wykręca mnie to totalnie, budzę się o 3 w nocy, w ciągu dnia czuje się jak na amfie ale w negatywnym sensie, odrealnienie, natłok lęków, masakra ogólnie, a brałam przecież kiedys 150mg i było git. Czy to może byś kwestia ze dostałam wersję zwykla a nie o powolnym uwalnianiu? Chyba będę musiała to odstawić tylko lipa bo nie widzę dla siebie innej alternatywy, a klomi dobrze mi działała na leki depreche i trochę stabilizowała :/
  • 437 / 32 / 0
Ja już wiem, że na moje silne zaburzenia lękowe-depresyjne z SSRI tylko zostaje paroksetyna. Dam jej jeszcze szanse, ale już wiem co mnie czeka jeśli to nie wypali. TLPD tylko pytanie który który mocny na silne ataki paniki noi na depresję ? Ale to już magik powinien wiedzieć.
  • 437 / 32 / 0
24 listopada 2023hasky88_2007 pisze:
Brałem SSRI przez połowę życia. Mam 35 lat. Coś pewnie pomagały ale nie tak jak alko i amfa z którą równie długo mam doczynienia. W sierpniu dostałem diagnozę ADHd i metylofenidat. SsRI powiększały objawy adhd i dlatego jedyne co mi pomagało się ogarniać to amfa. Teraz biorę metylofenidat i radzę sobie bez amfy. Do tego wortioksetyne i zchodzę z pregi którą wpierdalam od 2 lat bo przecież nieuzaleznia... brak słów na tę świadomość i wiedzę tych calych magików!

Anafranil brałem od stycznia do czerwca i uważam że lepiej działał na mnie niż cala zgraja SSRI. Odstawiłem i nawet nie zdawalem sobie sprawy jak bardzo mi zaleczył stany lękowe, fobie społeczną i deprechę do póki nie nawróciły po stosowaniu metylofenidatu. Dlatego chcę wrócić do niej i połączyć z metylofenidatem, bo ta cała wortioksetyna to słabizna. Co prawda jakieś tam libido przy niej zostaje, bo anafranil zupełnie wycina z życia seksualnego. Zeby się czasami dla zdrowia nie dla przyjemnosci spuścić to trzeba się mocno napracowac.

Łączył ktoś anafranil z metylofenidatem i może podzielic się doswiadczeniami? Dobrze wspominam amfe na anafranil wiec moze metylofenidat zacznie lepiej dzialać bez rozdraznienia i lęku.
A te okropne skutki uboczne odnośnie TLPD to są rzeczywiste, czy to takie wyolbrzymienie, żeby pchać SSRI za wszelką cenę ? Bo już widzę, że to samo było z benzo dawniej, na początku każdemu bez ograniczeń na wszystko, teraz jak babka usłyszała że tydzień biorę. to zrobiła oczy jakbym jej powiedział że wale w kabel hel, kretynka kurwa. Wiadomo, że benzo nie są idealne, ale prawda leży zawsze gdzieś po środku, a teraz na najcięższe ataki paniki gdzie ludzie nie funkcjonują i żaden antydepresant nie działa, nie chcą Ci na stałe dać benzo XD I zastanawiam się czy to samo nie tyczy się TLPD. Widzę taką tendencję w antydepresantach nawet wśród SSRI, wciska się te z najmniejszą ilością skutków ubocznych np escitalopram, a to gówno w max dawce to jak hydroksyzyna na mnie, a paroksetyna to jakbym był na amfie i benzo jednocześnie czyli spokój i kurewska pewność siebie i nastrój też, no wiadomo że paro ma więcej uboków niż esci, ale ja chce skutecznego leku a nie bezpiecznego. TO i to SSRI a esci 20mg nawet nie podchodzi do 20mg paro.
ODPOWIEDZ
Posty: 456 • Strona 45 z 46
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.