Daj znać za jakiś czas czy lek u Ciebie pozytywnie zaskoczył.Mi jak fluwoksamina+mirtazapina przestanie działać to chyba TLPD klomi pozostaję
Teraz chce odstawić wszystkie używki na 6 miesięcy i skupic się na terapii bo jednak nie jest z moja głowa jeszcze w 100% dobrze. Lekarz przepisał mi ten anafranil bo podobno pomoże mi tez odstawić Pregabaline (jestem fizycznie uzależniona po prawie 3 latach brania) ale ja zjebalam i rano łyknęłam venoflaxin zamiast tego. Co mam zrobić? Odczekać aż „zejdzie ze mnie” i wziąć anafranil np jutro albo pojutrze? Czy kontynuować ma weno? Jakie są wasze opinie na temat ich obu?
Anafranil brałem od stycznia do czerwca i uważam że lepiej działał na mnie niż cala zgraja SSRI. Odstawiłem i nawet nie zdawalem sobie sprawy jak bardzo mi zaleczył stany lękowe, fobie społeczną i deprechę do póki nie nawróciły po stosowaniu metylofenidatu. Dlatego chcę wrócić do niej i połączyć z metylofenidatem, bo ta cała wortioksetyna to słabizna. Co prawda jakieś tam libido przy niej zostaje, bo anafranil zupełnie wycina z życia seksualnego. Zeby się czasami dla zdrowia nie dla przyjemnosci spuścić to trzeba się mocno napracowac.
Łączył ktoś anafranil z metylofenidatem i może podzielic się doswiadczeniami? Dobrze wspominam amfe na anafranil wiec moze metylofenidat zacznie lepiej dzialać bez rozdraznienia i lęku.
Pytanie do doświadczonych w temacie, czy jest różnica pomiędzy wersja SR a zwykla? 4 lata temu bralam 2x75SR działała pięknie, prawie zero ubokow nawet na samym początku, jedynie lekka susza w gębie
Teraz znowu zaczynam brać klomi (niestety SSRI oprócz paro u mnie nie działa zbyt mnie nakreca) i dostałam normalna wersję na początek 25mg na noc. Biorę od tyg ale wykręca mnie to totalnie, budzę się o 3 w nocy, w ciągu dnia czuje się jak na amfie ale w negatywnym sensie, odrealnienie, natłok lęków, masakra ogólnie, a brałam przecież kiedys 150mg i było git. Czy to może byś kwestia ze dostałam wersję zwykla a nie o powolnym uwalnianiu? Chyba będę musiała to odstawić tylko lipa bo nie widzę dla siebie innej alternatywy, a klomi dobrze mi działała na leki depreche i trochę stabilizowała :/
24 listopada 2023hasky88_2007 pisze: Brałem SSRI przez połowę życia. Mam 35 lat. Coś pewnie pomagały ale nie tak jak alko i amfa z którą równie długo mam doczynienia. W sierpniu dostałem diagnozę ADHd i metylofenidat. SsRI powiększały objawy adhd i dlatego jedyne co mi pomagało się ogarniać to amfa. Teraz biorę metylofenidat i radzę sobie bez amfy. Do tego wortioksetyne i zchodzę z pregi którą wpierdalam od 2 lat bo przecież nieuzaleznia... brak słów na tę świadomość i wiedzę tych calych magików!
Anafranil brałem od stycznia do czerwca i uważam że lepiej działał na mnie niż cala zgraja SSRI. Odstawiłem i nawet nie zdawalem sobie sprawy jak bardzo mi zaleczył stany lękowe, fobie społeczną i deprechę do póki nie nawróciły po stosowaniu metylofenidatu. Dlatego chcę wrócić do niej i połączyć z metylofenidatem, bo ta cała wortioksetyna to słabizna. Co prawda jakieś tam libido przy niej zostaje, bo anafranil zupełnie wycina z życia seksualnego. Zeby się czasami dla zdrowia nie dla przyjemnosci spuścić to trzeba się mocno napracowac.
Łączył ktoś anafranil z metylofenidatem i może podzielic się doswiadczeniami? Dobrze wspominam amfe na anafranil wiec moze metylofenidat zacznie lepiej dzialać bez rozdraznienia i lęku.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/2/2e3d4783-3ec8-4a21-88b8-1ef2125e438c/comment_6Ry2DBZOBl9PDvS0ajnRhRxBaBp3Vrpw%20%281%29.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250905%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250905T094201Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=49af13e689554ffe3ad68b4b9e290e22624d617a438c4182a9cee207157b6921)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/piana.jpg)
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki
Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/drozdze.jpg)
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję
Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/migrena.png)
Konopie skuteczne w leczeniu migreny – pierwsze badanie kliniczne z placebo!
Według danych z badań klinicznych przedstawionych na dorocznym spotkaniu American Headache Society, inhalacja kwiatów konopi zawierających THC i CBD zapewnia skuteczniejszą ulgę w migrenie w porównaniu z placebo.