TALK - Rozmowy [H]

[london5]

Jak szybko wytrzeźwieć i być dalej względnie normalnym człowiekiem.

zmieniona tytuł na bardziej precyzyjny - detronizator

[Czoug]

Chodzi, ze na juz teraz tylko w dniu bieżącym, czy masz na myśli cały żmudny proces wychodzenia z wieloletniego nałogu?

Jeśli to pierwsze to amfetamina.

[PsychoDMT]

Niestety. Nie da się. Ten pociąg już odjechał. Teraz co najwyżej możesz sobie wybrać czy chcesz łoić wódę, biegać ultramaratony na bosaka w kostiumie Borata, czy jako oświecony monarowiec ewangelizować o cieśli z Nazaretu który dał ci nowe życie.

[Palkrolik]

Jak ktoś jest nastolatkiem to jeszcze można go nawrócić. My straceńcy już jak Jezus Chrystus na krzyżu i " wieczny odpoczynek rać nam dać Panie "

[Czoug]

Niestety. Nie da się. Ten pociąg już odjechał. Teraz co najwyżej możesz sobie wybrać czy chcesz łoić wódę, biegać ultramaratony na bosaka w kostiumie Borata, czy jako oświecony monarowiec ewangelizować o cieśli z Nazaretu który dał ci nowe życie.

Ten pomysł wcale nie jest głupi. Ojciec pewnej znajomej miał kiedyś poważne problemy alkoholowe i zaliczył dno dna, śpiąc zaszczany na ławkach. Wkręcił sie w prowadzenie meetingów AA i tera kosi na tym nawet dobre siano w Norwegii.

[PsychoDMT]

London jako poważny i szanowany terapeuta uzależnień oraz biblijny apologeta to dobro na które nie zasługujemy.

[Palkrolik]

Kasę na AA ? Też chcem... Jak dobre siano zaszyje se dupsko pójdę pod kroplówkę i też chcem kosic siano na AA. W moim mieście jak chodziłem na mitingi to mieli parę złotówek w kapeluszu i skarbnik mówił na co te siano przeznaczy. Ciasta , napoje , jakieś wspomaganie itp. ale bylo tam góra 700-1000 zł. Mnie psychiatra ostatnio namawiał na NA

[Krzysiu86Dr]

Na mityngi AA chodziłem przez 3 lata kiedyś i tyle też nie piłem. Pomagało mi bardzo na początku.. 12 kroków ze "sponsorem", poczułem się bardzo dobrze, za dobrze.. i po 3 latach powrót do piwka. Żeby szybko dojść do siebie trzeba zaliczyć porządny "upadek", wstrząs, przeżyć szok.. a potem iść na detoks, terapia, rozmowa z innym niepijącym. Od 2 tyg. nie pije alko, nie biorę kodeiny, Tramalu, nie pale zielska, nie palę fajek. Ciągnie mnie cały czas do czegoś.. bez przerwy.. cierpię psychicznie.. Sam nie wiem do czego mnie najbardziej ciągnie.. często myślę aby coś zażyć.. ale jaką truciznę ? Która najmniej mnie zniszczy ? Na pewno nie wezmę żadnego opio ani stymulantów. Rozważam alko albo trawę. A najlepiej będzie jak nic nie wezmę.

[london5]

Chodziło mi o to jak szybko wytrzeźwieć.

[Palkrolik]

Rok czasu i nie pierdol @london5