ODPOWIEDZ
Posty: 83 • Strona 7 z 9
  • 880 / 363 / 6
Ja nie biorę już od miesiąca i zamierzam ten stan utrzymać. Pomaga mi w tym fakt, że alkoholu nigdy nie lubiłam. Kupiłam sobie Tekst Podstawowy NA. Powiem tak - moja nowa fav książka. Tak bezkompromisowego i prostego języka jeszcze nie widziałam.

@IGotHigh909 w przypadku narkomanów nie istnieje coś takiego jak zażywanie kontrolowane, więc proszę tutaj nie siać zamętu. Narkoman bierze, mimo że wcale tego nie chce. To choroba, która upośledza silną wolę. Chorobą nie jest alkohol czy benzo. Chorobą jest uzależnienie. Tyczy się to również zachowań kompulsywnych. To trochę jak z dietą - nie wystarczy pobyć na niej rok czy dwa. Wymaga to stałej zmiany zachowań, już do końca życia.

Pod dyskusję pragnę poddać piwa bezalkoholowe. Boże, to co było 10 lat temu to był jakiś ściek, teraz technologia poszła tak do przodu że w niczym nie ustępują prawdziwym. Zawsze jak ktoś Cię namawia powiedz "swoje już w życiu wypiłem". Wzbudzisz tym tylko zachwyt i szacunek, gwarantuję Ci.
Everything's better with acryl. It's like bacon, but acryl.
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
  • 4352 / 701 / 2117
Ale ja tak zazwyczaj mówię. Swoje już wypiłem i używam tylko sporadycznie. Nie raz, nie dwa byłem najebany przez kilka dni i mi starczy. Co do upośledzenia i "zażywania kontrolowanego" to mam badziej na myśli to, jak już jesteś po detoksie i masz wybór. A to jak będziesz się po nim zachowywał, to już twoja sprawa. I tutaj robi się całe "clue" Twojej wypowiedzi. Aż zacytuję.
To trochę jak z dietą - nie wystarczy pobyć na niej rok czy dwa. Wymaga to stałej zmiany zachowań, już do końca życia.
No i ja się po tym podpisuję.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 48 / 4 / 0
Narkoman ćpa, bo to jego jedyny sposób na radzenie sobie z emocjami. Po swoim doświadczeniu stwierdzam, ze im bardziej grunt pali mi się pod nogami i ogólnie sytuacja się robi coraz chujowsza tym bardziej chce mi się ćpać i odciąć dragami od wszystkiego.

Zgodnie ze swoim doświadczeniem nie ma powrotu do brania kontrolowanego ( choć znam osoby które okazjonalnie spożywają alkohol, bycmoze nie były od niego uzależnione) Ja tez nie przepadam za alko faza. Co utrudnia uzależnienie się od niego.
Mam f19.2 i ostatnio mocno się przeraziłem a zarazem zdziwiłem. Byłem porobiony dość galancie feta i znienacka naszła mnie nad ranem ochota na grę na automatach. Do tej pory ilość moich gier mogłem zliczyc na palcach jednej rekin i generalnie nie traciłem kasy na hazard. Postanowiłem wrzucić maks 50zeta i basta. Przecież nie jestem wjebany w hazard to na luzie mi to pójdzie. Zaskoczyłem się w chuj. Wpadłem w taka obsesje gry, ze przesiedziałem tam kilkanaście godzin i przejebalem 1,5 tys. Tragedia w jaki sposób się oszukiwałem i wierzyłem ze tym razem rzygnie hajsem i wyjdę zarobiony. Co chwila latałem do bankomatu twierdząc ze to ostatnia wypłacona stówa. Moralniak był fest i miałem ogromna ochotę na samoukaranie się za taka pochopność i głupotę.
U mnie uzależnienie po prawie rocznej przerwie nabrało dużo większej dynamiki. Doszło przeważanie za dużej kasy na zakupy będąc na bombie. Nie kontroluje za dużych wydatków, kupuje jakieś idiotyczne rzeczy których w zasadzie nie potrzebuje a które dają krótkotrwała radość z dokonanego zakupu.
Sytuacja ta spowodowała, ze wpadłem w długi.

Poza tym zazdroszczę wielu moim znajomym, którzy jaraja sobie trawę i to zbija im głód na cięższe narkotyki. Ja mam niestety wręcz odwrotnie. Jak np. zajaram bucha po przerwie 1-2 miechy od wszystkiego to kończy się to telefonem do dilla po nosy czy zamówieniem paczki. Prawdopodobnie spowodowane jest to tym ze bardzo często łącze bk i amfe z ziołem.
28 lipca 2023LittleQueenie pisze:
Kupiłam sobie Tekst Podstawowy NA. Powiem tak - moja nowa fav książka. Tak bezkompromisowego i prostego języka jeszcze nie widziałam.
Swego czasu chodziłem na mitingi NA w swoim mieście raz-dwa razy w tygodniu i tez zakupiłem te książkę i zacząłem pisać program 12 kroków NA , który pomógł wielu uzależnionym. Niestety już na pierwszym kroku o bezsilności wobec uzależnienia zacpalem. Ale ja generalnie jestem człowiekiem małej wiary i w zasadzie w nic nie wierze. A patrząc na uczestników grup NA którzy wyszli z uzależnienia dzieki 12 krokom wiara jest bardzo ważna (niekoniecznie w Boga a w Sile wyższa która niby ma każdy. Dla mnie było to mocno naciągane. Później chodziłem na mitingi coraz rzadziej a teraz płynę bez kontroli ku otchłani piekieł. Nawet nie mam sił i ochoty by zmienić swoją sytuacje. Byłem ostatnio w ośrodku monarskim całe dwa dni i się wypisałem, poszedłem tam bo rodzina tak chciala a ja niekoniecznie.
  • 370 / 111 / 0
Cytując moją całą pracę z gimnazjum z polskiego na egzaminie której nie chciało mi się pisać bo i tak miałem maks punktów do liceum:"No cóż..."
Nie udało się utrzymać postanowienia i się upiłem dzisiaj. Wiem że to głupia wymówka i wymówki takiej sprawie są bezwartościowe bo włanie o to chodzi w postanowieniach by ich dotrzymać , ale chciałem odreagować to gówno co się odjebało u mnie , bo wujek z którym dość dużo czasu spędziłem w dzieciństwie się powiesił , a mój dziadek wiedział że on chce to zrobić i nikomu o tym nie powiedział żeby mu pomóc ani niczego nie zgłosił. Tak straciłem 2 członków rodziny, mój wujek się zabił, a dziad jest dla mnie martwy...
"Life pain always sexy"
  • 3455 / 557 / 2
Spoko ja też straciłem kilku kumpli przez powieszenie nie jesteś sam w drużynie.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 925 / 167 / 0
heh, nie piję już ponad dwa miesiące alkoholu. Nie ybłem nigdy alkoholikiem, ale po prostu dla zdrowia i fakt są super tego efekty. Lepszy sen, lepszy humor no wszystko na plus. A dzisiaj znalazłem trzy piksy co mi kiedyś kolega dał na farta i stwierdziłem ze nie będę już tego brał i poszły do kibla xD czyżby coś już pękło w głowie i totalny koniec z narkotykami? :D pozdro wszystkim :)
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 1339 / 338 / 13
Cmon Man! Następnym razem proszę do mnie te piguły podesłać %-D

Postanowiłem rzucić papierosy, bardziej z kwestii ekonomicznej niźli żeby sobie coś udowadniać, na razie idzie mi w miarę spoko tj kupiłem jebitnego E-ciga smoka i zmniejszam moc olejków, juz czuje pozytywne efekty tego przedsięwzięcia tj kubki smakowe dostają pierdolca, zmysł węchu i smaku wraca do normy i łapią mnie potężne gastrowy - w moim przypadku bajka, bo chciałem właśnie trochę masy nabrać.

Kolejnym krokiem w drodze do ogarnietosci będzie ograniczenie spożycia marihuany co w zasadzie juz rozpocząłem tzn nie wychodzę z chaty z torba zielska i skręconymi kilkoma batami tylko fotelik i bonio, chilerka po pracy a nie w pracy, twarde hardcore drugs omijam jak ogień (nie tykajcie cracku bo was kurwa zmiecie z planszy, jestem ateista ale to jest cud, ze żyje). Wisienką na torcie niechaj będzie zamiana alko i fety na basen i silownie, tylko niech mi ramie wróci do sprawności i skończy krajówa %-D

Z KAZDEGO GOWNA CZLOWIEK SIE WYCZOUGA, ZYCZE WSZYSTKIM WYTRWALOSCI I KONSEKWENCJI W DZIALANIU PIONA
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
  • 14 / / 0
w ten weekend udało się uniknąć zajebingu pt-sb, spożycie spadło o ok. 50%, na dobry początek (alko+mj), poniedziałek bardziej żywy i mam nadzieję, że nie będzie jakiegoś skołtunienia myśli i dołów.
:grzybki:
  • 768 / 105 / 0
A ja od dzisiaj do alko dołożyłem pety. Próbuje rzucić i jestem mocno nastawiony na TAK. Kupiłem nawet sobie cytyzyne. Koszt 70 parę groszy. Także 4-5 paczek fajek czyli 4-5 dni. trawy dawno już nie paliłem i nawet mnie nie ciągnie, tym bardziej do jakiś prochów. Kasa i tak mi już będzie szła na leki i suple także tym bardziej. Nie stać mnie. ! Notabene Fajnie że założony przezemnie wątek się rozwija. Walczmy alko-cpuno-lekomani. Chodź na mitingach 1 krok to "przyznaliśmy że jesteśmy bezsilni". "Ja Go w Mordę, a On mnie ma Glebę ".
Uwaga! Użytkownik Palkrolik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3455 / 557 / 2
Mnie też nie ciągnie do trawy ale jakby była w Polszy legalna to bym palił.

Gratulujemy @FAMAS1980 dwumiesięcznego niepicia.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 83 • Strona 7 z 9
Artykuły
Newsy
[img]
Młoda kobieta znalazła portfel z narkotykami

Młoda mieszkanka Pisza przekazała policji znaleziony portfel, w którym oprócz dokumentów i gotówki znajdowały się narkotyki. Dzięki jej reakcji funkcjonariusze szybko ustalili właściciela zguby i zabezpieczyli kolejne środki odurzające

[img]
Marihuana ukryta w grze planszowej. Paczkę przechwyciła Krajowa Administracja Skarbowa

Funkcjonariusze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) udaremnili próbę przemytu marihuany do Polski. Narkotyki ukryto w nietypowy sposób – wewnątrz popularnej gry planszowej. Do wykrycia trefnej przesyłki przyczynił się pies służbowy Kodi.

[img]
65% Amerykanów popiera legalizację marihuany na poziomie federalnym

Analiza sondażu Emerson College Polling (sierpień 2025).