Rośliny z rodzaju Mitragyna, rodziny marzanowatych, zawierające alkaloidy o działaniu psychoaktywnym (Mitragyna speciosa, Mitragyna hirsuta, Mitragyna javanica).
Więcej informacji: Mitragyna speciosa na Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1736 • Strona 118 z 174
  • 305 / 40 / 0
@borsuk122 no popatrz, a ja się dziwie ludziom co herbatki piją, ja wolę lepiej od razu wszystko wziąć, co do krztuszenia się to nigdy nie doświadczyłem, po prostu wsypujesz do ust, kilka łyków wody, płuczesz żeby się dobrze zmieszało i tyle, a smak nie taki zły ;)
  • 50 / 6 / 0
Chciałbym zobaczyć jak zjadasz 30gr ;)
  • 69 / 13 / 0
Nie rozumiem też zachwytem nad czerwonym kratomem, może miałem jakiś kiepski, ale jak dla mnie zamulający, a natomiast biały, ewentualnie zielony jest super, lekko grzeje i fajnie pobudza, ale nie tak agresywnie jak tramadol.
  • 1394 / 88 / 2
Trzeba być debilem, żeby delegalizować.Pojedzcie na zachód to się obudzicie z pislamu.
action movie:gun:
  • 195 / 61 / 0
14 czerwca 2023borsuk122 pisze:
Nie rozumiem też zachwytem nad czerwonym kratomem, może miałem jakiś kiepski, ale jak dla mnie zamulający, a natomiast biały, ewentualnie zielony jest super, lekko grzeje i fajnie pobudza, ale nie tak agresywnie jak tramadol.
Czerwony jest najbardziej opioidowy, najlepszy wybór przy odstawianiu opiatów, ale jeśli chodzi o to charakterystyczne kratomowe działanie, to białe i zielone jak dla mnie są dużo lepsze. Warto jednak zmieniać kolory, bardziej wtedy czuć działanie. Ja polecam rano biały z kawą, po południu zielony, a przed snem czerwony. Może być w towarzystwie buszka.
  • 10 / 3 / 0
Mam długą historię brania opio. Jakiś czas temu zdecydowałem się na Kratom. Kupiłem w Czechach ale po kilku razach doszedłem do dawki 60g jednorazowo a efektów praktycznie brak więc dałem sobie spokój bo to już taka dawka, że przy próbie spożycia większej kończy się rzyganiem co przekłada się na to, że na samą myśl o przyjęciu takiej dawki robi się niedobrze.
Fajna sprawa do poziomu powiedzmy 30g jednorazowo, później już podchodzi pod masochizm 🙂
  • 211 / 45 / 0
Jak dlugo utrzymują się zwężone źrenice po ostatniej dawce kratomu. Może ktoś powiedzieć kilka słów nt. tolerancji tzn. jak szybko spada ?

Po małych testach stwierdzam że Czerwony Kratom działa według mnie najlepiej, następnie zielony natomiast biały w ogóle nie przypadł mi do gustu.
  • 50 / 6 / 0
Nawet po przerwie tydzien czy dwa, biore normalne dawki, w moim przypadku 20-35. po przerwie ponad miesiac, 10 gr było zdecydowanie za mało.
  • 195 / 61 / 0
30 czerwca 2023wiaderk0 pisze:
Jak dlugo utrzymują się zwężone źrenice po ostatniej dawce kratomu. Może ktoś powiedzieć kilka słów nt. tolerancji tzn. jak szybko spada ?
Spadek tolerancji to kwestia osobnicza. Staremu opiatowcowi będzie spadać wolniej niż świeżynce. Bardzo dobre efekty przy zbijaniu tolerki daje memantyna. 10-20mg z rana i tolerancja spada szybko. Podobny choć słabszy efekt daje agmatyna, czyli jeden z siłownianych supli. Co do źrenic, to przy częstszym stosowaniu są zwężone w minimalnym stopniu. Laik nie ma szansy się połapać.
  • 205 / 64 / 0
Podzielę się swoim mikro-doświadczeniem, może komuś pomoże.

Plan był taki żeby przestać brać tego pier_lolonego kaszlaka. Tolerkę mam raczej zadbaną, brałem 16 tab. rano i tyle samo wieczorem. Pierwszego dnia wrzuciłem 5 gram rano, 4 w południe i znowu 5 na wieczór. Czułem się niby dość dobrze, skręta zniosło tak w 80% procentach. Robotę w domu zrobiłem nawet z chęcią, ale podczas wyjścia na dwór strasznie szybko się męczyłem i doskwierały zawroty głowy. Następne dni dawki były identyczne, samopoczucie było całkiem okej ale ciągle miałem te zawroty głowy. Serio, ciężko mi było przejść trasę do osiedlowego sklepu, a po zapaleniu fajka to już totalna dezorientacja. Myślałem że dostałem jakiś kijowy sort dla turystów. Okazało się że te dawki były dużo za duże, a objawy to tzw. "kratom wobbles". Po mniej więcej tygodniu takich dawek zmniejszyłem do 2 gram 3x dziennie i jest o niebo lepiej. Na wejściu fajna euforia tylko dość krótko trzyma, jakieś 2 godziny a potem powrót do normalności. Jeśli ktoś myślał że koda niezbyt długo pieści to kratom pozwoli docenić jej kilkugodzinne skrętobójcze działanie.

To tyle, sporo osób pytało jak ma się przejście z kody/tramca/pst na zieloną herbatkę a konkretnych odpowiedzi czy opisów nie znalazłem zbyt wiele. Na pewno dużo zależy od sortu/tolerki/upodobań/organizmu.
ODPOWIEDZ
Posty: 1736 • Strona 118 z 174
Newsy
[img]
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków

Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.

[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.

[img]
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie

Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.