Donica i lampa.
Tak robiłem też i wychodzily ładne plony
Generalnie uprawa konopi jest prosta jak jebanie i tylko ludzie sami sobie robią problemy czytając jakieś popierdolone porady, kupując tysiące nawozów i cudując jak David Copperfield, a wystarczy wsadzić nasiono w dobrą ziemie, podlać i patrzeć jak rośnie
Sadząc na outdoorze jest od groma różnych niebezpieczeństw, które zagrażają małym roślinkom. Przerabiałem ślimaki, gradobicie i teraz bez plastikowych osłonek nie zaczynam zabawy.
Druga sprawa - samo z siebie niby wyrośnie, ale plon plonowi nierówny (jakościowo i ilościowo). Know how odróżnia dobre palenie od czegoś, co tylko je przypomina.
Naturalnie nie jest to "rocket science", ale mimo wszystko uprawa to "sztuka".
Lampka w kącie pokoju - to nie brzmi jak dobry setup. Szkoda czasu, piniędzy i ryzyka na takie przedsięwzięcie.
Przykładowo podczas kwitnienia sugerowana temperatura to max 20 C i wilgotność 50%. Powodzenia w zapewnieniu i utrzymaniu takich warunków w pokoju.
2. Da się ogarnąć w ogóle w tych czasach rozsądny setup w granicach do 1500 złotych?
3. Trzymanie growboxa w tym samym pomieszczeniu, w którym funkcjonuję to dobry pomysł?
7 petycji przeciw reklamom i promocjom alkoholu, które mogą zmienić polskie prawo
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach
Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.
Koniec hurraoptymizmu? Brakuje dowodów na skuteczność medycznej marihuany przy większości schorzeń
Złe wieści dla osób, które widzą w medycznej marihuanie remedium na całe zło świata – nawet na nowotwory. Analiza 2500 badań wykazała, że jej skuteczność można potwierdzić zaledwie w ułamku schorzeń, na które jest stosowana. Czy kannabinoidy czeka podobna przyszłość co opioidy?
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
