20 stycznia 2023Palina9191 pisze: Jestem w psychiatryku, wyzerowali mi klomipramine i zaczynam brać fluwoksamine + 600mg pregabaliny, jak kogoś interesuje to mogę za jakiś czas napisać jak efekty
Fuzja - 909
Zażywa ktoś?
Brałem sertraline, paro, escitalopram, wenlafaksyne i duloksetyne krótko
Paro była najlepsza i najlepiej ją wspominam jeśli chodzi o usuwanie lęków, minusy kastracja chemiczna i taki brak emocji, anhedonia lekowa że nic jakoś nie ekscytuje, ale też nie smuci i brak lęków, co w sytuacji gdzie więcej lęków niż pozytywnych emocji jest przydatne.
Czy fluwoksamina działa podobnie, czy też tak jak paro tak upośledza seksualnie czy nie aż tak i tylko trochę jak inne ssri typu esci, jak z libido?
Bo o tym leku nawet tutaj mieszane opinie jedni że mocniejsza od paro, inni że pogarsza nic nie daje.
Wiem że to sprawa indywidualna jak zadziała ale zawsze jakies opinie innych osób są znaczące dla mnie
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Publikacja: ręczny system do wykrywania MDMA
Komunikat Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie.
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.