TALK - Rozmowy [H]

[WirgiljuszM]

tramadol nie daje mi żadnego God-mode ani zwiększonej wydajności. Jest pod wieloma względami lepszy niż wóda (i wg. mnie zdrowszy), faktycznie chodzę sobie zadowolony i lekko kręci mi się w głowie - to wszystko. A co do stwierdzenia, że sponiewiera... biorąc raz na tydzień nie czuję żadnego uzależnienia, w jaki sposób miałby sponiewierać, niszczy mózg ?

[porkchop]

@up

Tak, niszczy mozg. Jak każde uzależnienie niszczy człowieka. tramadol to opioid , a więc zalicza się do najbardziej uzalezniajacych substancji.
Nie bd Ci opisywał w jaki sposób mi ten naług szkodzi . Tylko tyle , że jedni sie zniszcza w rok, inni, bardziej zdolni przedluza to nawet 10- krotnie . Z kazdym kolejnym mies, rokiem bd zauwazal ze jest z Toba gorzej. Masz wyszukiwarkę. Polecam Tobie poszukać starych ( tak ok 6 lat i wcześniej) postów usera @lucifer_sam . Moich też możesz poszukać.

Nie brnij w to.

[Krzysiu86Dr]

@WirgiljuszM
Kolego.. jeżeli "Jeszcze" bierzesz raz w tygodniu to jeszcze masz szanse odstawić to gówno w miarę bezboleśnie czego ci bardzo życzę. Gdy to odstawiałem a miałem zejście pamiętam że thiocodin 16 tabl. się ratowałem, jakaś ulga była na pewno, potem thioco 8 tabl. a potem zero. Teraz masz szanse to odstawić, potem będziesz żałował że tego wcześniej nie zrobiłeś więc zacznij działać Teraz póki jeszcze się nie wjebałeś na amen.

[tramalowysong]

Słuchaj kolegi wyżej bo jako doświadczony tramalowiec potwierdzam ,że to gówno rozjebie Ci psychę. Miesięczny ciąg na majce (P.O) było łatwiej odstawić pod względem psychicznym niż po 2 tygodniowym ciągu na Tramalu. Powtórze się ale zawsze 1 czasem 2 dnia też jestem niemal przekonany ,że dziś chyba odbiorę sobie życie, skoro upuszczenie czegoś z rąk sprawia ,że wpadam w rozpacz i wielki płacz.

[lucifer_sam]

@up

Tak, niszczy mozg. Jak każde uzależnienie niszczy człowieka. tramadol to opioid , a więc zalicza się do najbardziej uzalezniajacych substancji.
Nie bd Ci opisywał w jaki sposób mi ten naług szkodzi . Tylko tyle , że jedni sie zniszcza w rok, inni, bardziej zdolni przedluza to nawet 10- krotnie . Z kazdym kolejnym mies, rokiem bd zauwazal ze jest z Toba gorzej. Masz wyszukiwarkę. Polecam Tobie poszukać starych ( tak ok 6 lat i wcześniej) postów usera @lucifer_sam . Moich też możesz poszukać.

Nie brnij w to.

Znaczy się jestem żywym przykładem puki co jak tramal niszczy głowę, skoro polecasz moje posty z przed kilku lat To nie tak do końca kolego jest, owszem tramal niszczy głowę, ale ja ogólnie zawsze miałem zniszczona głowę, tramal pozwalał mi odciąć się od moich złych emocji które były tłumione i skutecznie tramal te tłumił. Tyle że po odstawce wszystko wraca ze zdwojoną siła, po jakimś czasie mija i wraca się do normalności. Jestem obecnie miesiąc bez tramadolu, dla mnie najważniejsze było pozbyć się objawów fizycznych. One mnie wykańczały, psychicznie radzę sobie dobrze bez Tramalu, nie mam depresji wręcz czuje się dużo lepiej bez Tramalu.

[porkchop]

@Up
Nie chcialem Ciebie urazić. Znam forum od lat. Głównie czytałem. Kiedyś miałem konto ale to dawne dzikie czasy :/. Ty kojarzysz mi się z tym działem. Od dawna tu jesteś. A absolutnie nie uwazalem wcześniej żebyś był jakiś nie teges.
Ostatnio jednak odwalasz na tym tramadolu . Ja też to u siebie zauważam . Nie na taka skale jak Ty ale jednak zachowuje się ryzykownie, niby dobrze sie czuje ale wcale tego po mnie nie widać .gorszym czlowiekiem jestem. Dlatego uwazam że suplementowany przewlekłe, latami poprostu ryje beret.

Gratuluje tej przerwy

[lucifer_sam]

Akurat to co odwaliłem było całkowicie na trzeźwo bez tramadolu.

[porkchop]

@Uobororos
Ok, a więc nieważne. Nie ma co drążyć tematu i robiąc off topu.

Pozdro

[WladyslawWygiello]

Największym śmieciem na samym dnie byłem właśnie ćpając tramadol. Padaczki, zapaść, ciąg bez snu i jedzenia kilka dni i wiele innych gorszych gówien. Opowiada o tym mój najnowszy raport. Wrzucam do kilku tematów, ale mode nie banuj, tylko te, do których to pasuje. Uważam, że to ciekawa historia i przestroga dla potencjalnych uzależnieńców zajebańców politoksykomanów, z których stężeniem spierdolenia wyróżniam się ja.
https://neurogroove.info/trip/koszmarna ... otalne-dno

[BiuroBudowyJaskin]

Witam,witam mam pytanie dla pożeraczy Tramalu (głównie z paracetamolem) chodzi mi o chemiczny zapach, który czuje przez praktycznie caly czas dzialania. Ciekawy jestem czy ktoś inny tez tak ma, a jesli tak to jakie ma do tego podejscie, osobiście uważam ze ten zapach jest bardzo przyjemny ale go pewnie tylko dlatego ze kojarzy mi sie z byciem ujebanym. Glownie większych dawkach jest tak intensywny i nie potrafie opisac dlaczego go tak kocham.