13 lutego 2023statyczny pisze: Rzecz w tym, że jak zwykły, szary ćpun z ulicy jakimś cudem zajrzy na hyperreal (taki sebix od krixu, co nie?), to jego chuj obchodzą 3 czy 4 w podstawniku. jego chuj obchodzą metabolity. Jego chuj obchodzą CMC/MMC, bo i tak i tak to pomylą :v
Możesz się tym nie interesować. Możesz to mieć w nosie ale to wpływa na Ciebie. To trochę jak Ci co mają w nosie jak działają energole
Kariera ćpuna spod śmietnika jest krótka i w większości kończy się tona leków lub samobójem.
13 lutego 2023statyczny pisze: Chętnie ktoś by przeczytał jakiś wykres/tabelkę typu "za vs. przeciw".
Chętnie by poczytał PROSTĄ GADKĘ ludzi, którzy próbowali i którzy żałują, a także tych drugich - którzy nie żałują. Na podstawie zebranych informacji taka osoba może dopiero kształtować swoją decyzję.
Ja już lata temu pisałem, że dla mnie PO LEKKIM DETOKSIE i dbając o siebie legitne cmc-ki były lepsze od mmc-kow.
Przygody z mmc kończyły się zawsze kredytami i kilkudniową depresja. Cmc znów nie dawały takiego wystrzalu (no wrzucałem mniej) łatwiej było przegiąć ale kończyłem worek i spokojnie czekałem kolejny tydzień do nast weekendu.
Przy cmc nie zasłużyłem się, było więcej clearheada itd.
Jeśli chcesz mefa lub cos co działa jak med to omijaj chlory. Chlory działają jak chlory i nie zmieni tego 9 899 679 postów i płaczu.
Ci którzy kupują chlory z nastawieniem, że zadziałają jak chlory chwala sobie cmc.
Możesz oczywiście pisać posty jak na sąsiednich forach "sort x cmc jest ok" ale trzeba też patrzeć jak kończą takie cpunki z forum x. A większość z nich ma karierę krótka i dość intensywna.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
14 lutego 2023Piotrek9658 pisze: Witam koledzy pomożecie dowiedzieć się co to jest? Na zdjęciu jest rozkruszony krysztal, przy snifowaniu lekko piecze w nosie, w smaku jest strasznie gorzkie a zapach taki lekko chemiczny. Co to jest ten słynny krysztal?
Odpowiedź: Kolego, to może być dosłownie wszystko z grupy beta-ketonów i nie tylko. Stawiam na 3-CMC, bo jest go najwięcej na ulicy.
SŁYNNY KRYSZTAŁ, CO TO TAKIEGO? Kolega Stteetart wyjaśni Ci szczegółowo ;)
https://www.youtube.com/watch?v=c7zN-D5vg7c
myślałem że ktoś se jaja robi w takim momencie, ale odwiedziłem profil i chyba nie
@Piotrek9658
więcej szczegółów mordko, zdjęcie prochu nic nam nie powie
jak się po tym czułeś?
15 lutego 2023statyczny pisze: o tym własnie mówiłem, nie zamierzam kontynuować naszej konwersacji.
A to, że.kros.tak robi nie znaczy, że Ty będąc świadomym ćpunem masz pisać bzdury o tym, że mefedron to orginal
15 lutego 2023statyczny pisze: SŁYNNY KRYSZTAŁ, CO TO TAKIEGO? Kolega Stteetart wyjaśni Ci szczegółowo ;)
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
po dziś dzień widać, że miło wspomina tą pizdeczkę po klefedronie, wkleję tu urywek z wrzuty @statyczny, na który się natknąłem na wątku ogólnym mefedronu;
[[ - inicjację z tymi substancjami w postaci zażycia chlorowych analogów, a nie MMCków
(jak wiadomo w uzależnieniu od ketonów chodzi o pogoń za
wspomnieniem pierwszej, zarąbistej fazy - jeżeli ktos nie zaznał fazy mefedronowej,
czy tej po 3mmc, to ma wspomnienie tej po 3/4-CMC i to tę fazę goni...) ]]
moim zdaniem jakościowo odbiegają.. mef klepie unikalnie, bardziej euforycznie..
przyznała to też osoba wspomniana wyżej, ma w sobie to coś.. czego u jego podopiecznych brakuję,
śmiem twierdzić, że jeżeli uważasz inaczej, to prawdopodobnie nie próbowałeś/nie masz dojścia do KONKRETNEGO mefedronu..
a co do toksyczności, jeśli chodzi o bezpośrednio na organizm, dużo gorzej wypadają cmc,
jeśli chodzi o psychikę, wydaję mi się, że każdy stoi na równi, gdy przegniesz,
poza 3mmc, trójeczka wydaję się być najmniej inwazyjnym ketonem ;]
dla jasności- zaczynałem od cmc, jestem za mmc
ily 4mmc..
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/e/e24072fc-9fcd-4582-afef-e98492c43dca/322119200_479744514296512_3827414251622647701_n.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250727%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250727T235001Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=33bc32f43003a34c874914a81b00f30e7d3fe338568debc8c6cca9b55713e685)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainehq720.jpg)
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem
Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.