Opisze po krótce mój przypadek. Rok temu miało miejsce apogeum wszystkich moich problemów. Wydarzenia następujące po sobie: zakończenie długoletniego związku, utrata pracy, potencjalna, realna wizja sprawy sądowej, hazard, balety, długi, ciagle dzwoniący telefon z chwilówek, listy komornicze itp. Uciekłem w to co znałem czyli alko / mj, weekendowo MDMA. Po kilku miesiacach turlania się na dnie, wyjechałem za granice w celach zarobkowych, określiłem sobie konkretne cele i chciałem zamykać moje problemy pojedynczo, jeden po drugim. Niestety środowisko w jakim się znalazłem nie było korzystne, a ja nie zbyt opierałem się żeby żyć w inny sposób (przynajmniej na początku). Za granica byłem ok 6 miesięcy. Na miejscu było sporo sytuacji stresujących: bójki w moim domu, wszechobecne narkotyki, każdy weekend balanga i brak możliwości zregenerowania się po pracy. Całość sytuacji „doprawilem” jeszcze codziennym paleniem raczej większych ilości mj (10g / tyg), trochę alko, kilka razy kokaina / MDMA (łącznie ok 7-8 razy). Na początku tolerancja na palenie wyraźnie wzrostla, tak naprawdę paliłem jointy jak kiepy. Po ok 3-4 mcach takiego lifestylu po zapaleniu nawet małej ilości mj pojawiały się dziwne objawy, jakby ucisk w lewej stronie klatki piersiowej. Pojawiły się również bezdechy senne(?). Ciężko mi to określić bo nie byłem w stanie tego ocenić czy faktycznie to był bezdech, czy tylko wkrętka. Stawiam na to drugie. Kilka razy był problem z zaśnięciem, później zamieniło się to w strach przed zasypianiem. Jesli paliłem w ciągu dnia to zacząłem sobie wkręcać ze będę miał zawał / wylew i tak każdorazowe palenie kończyło się totalna schiza która mogłem zniwelować jedynie spacerami na świeżym powietrzu. Wtedy przestałem palić, ograniczyłem alko do weekendów i zacząłem więcej pracować. Po powrocie do polski spłaciłem wszyskitkie zaległości. To było rok temu. Od tamtego czasu miałem kilka podejść do mj, zawsze kończyło się tym samym, czyli wkręcanie sobie zawału itp.. Po jakimś czasie zauważyłem podobne objawy (z mniejszym nasileniem ofc) po zapeleniu papierosa oraz wypiciu kawy. Zatem te używki również odstawiłem. Zycie zaczęło się coraz bardziej układać ale raz na jakiś czas pojawiały się takie „ataki” gdzie półprostu męczyło mnie/gniotło w lewej stronie klatki piersiowej. Poszperałem po necie, wszystko wskazywało na nerwice. Poszedłem do psychiatry który kazał zmienić tryb życia na zdrowszy i przepisał pregabline 150 mg 0-0-1, oraz pramolan 1-1-0. Z góry przepraszam za tak długa epopeje, teraz przechodzę do pytań które mi się nasuwają:
- jestem teraz handlowcem, czy przepisane leki będą miały jakikolwiek wpływ na moja koordynację / zdolności percepcyjne? Nie chce być ogłupionym zombie
- zastanawiałem się nad spróbowaniem psylocybiny (grzybków) z nadzieja ze poukładam sobie w głowie wszystko i sam się naprawie bez pomocy psychotropów. Jestem ciekawy waszej opinii, szczegolnie osób z nerwica czy próbowaliście kiedyś tej drogi?
- zakładam ze znam odpowiedz na to pytanie, ale czy uzależnienie od porno/masturbacji może pogłębiać nerwice? To samo tyczy się alko?
- ostatnie, najbardziej błache - czy kiedykolwiek będę mógł jeszcze zapalić mj tak jak dawniej? W celach relaksacyjnych. Czy będzie to tylko możliwe jak będę naszprycowany lekami?
Dziekuje za cierpliwość i uwagę.
Czekam na wasze komentarze, pzdr.
Mi pomogło zawieszenie ćpania na kilka miesięcy (alko też ćpanie), zadbanie o higienę snu, lepsze żarcie. No i przebywanie na świeżym powietrzu w słońcu.
Jednak nic się nie zmieniło xD
Nadal szukacie złotych sposobów na nerwice ale bez rozwiązania kłopotów w które sami się pakujecie.
Nie pomogą wam psylocybiny czy inne cuda wianki jak nie ogarniecie hazardu, nowej pracy itd
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Polecam pić melisę z zieloną dwa razy dziennie.
14 lutego 2023GABAhater pisze: masz rację
Nerwica do nic innego jak rozregulowane emocje. A czym są emocje ? To nic innego jak reakcja na bodziec.
Temat jest o wiele szerszy, bo zazwyczaj trzeba kopać bardzo głęboko.
Przykład.
Źle się czujesz w czyimś towarzystwie. Olewasz to. Jednak Twój mózg reaguje zupełnie inaczej. W mózgu (najczęściej podświadomie) powstają myśli na zasadzie wykluczenia społecznego its.
Generalnie atakuja Coś negatywne myśli pod jakimś względem. Głównie pod względem wegetatywnym. Np kiedyś przeżycie zapewniała siła,akceptacja środowiska w którym jesteś itd
U mnie główne problemy z nerwica to były:
- dwójka toksycznych znajomych. W dobrej wierze dawali mi dobre rady.
* Ta laska chujowa, ten znajomy słaby itd
Ogólnie wszystkie moje wybory chujnia
- zjebane relacje z rodzicami
- dość specyficzne zachowania w niektórych sytuacjach (głupie żarty w stresie itd)
- częste wracanie do domu czy zgasiłem światło itd - to znow podkopywaly pewność siebie i zaufanie do siebie.
Toksyczni znajomi usunięci. Relacje z rodzicami się poprawiły, nad zachowaniem pracuje nad wracaniem i pewnością siebie też.
Komfort życia się poprawił o co najmniej połowę. Jakichś dziwnych akcji prawie nie ma.
Tylko to polecam terapie. Sami będziecie niec ciężko.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Radziłbym Ci nie sugerować się tutaj opinią tej bandy, która wyznaje skrajnie materialistyczny paradygmat naukowy na której czele zasiada użytkownik Steetart. Na twoje problemy pewnie poleci Ci mieszankę z potasem. A do psychodelikow pewnie ma jakiś kompleks, bo konfrontacja w własną psychika musiała go przerazic.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sw_police_force.jpg)
Tona kokainy przechwycona. Gangsterzy wpadli, bo kupili łódź za gotówkę
Z łodzi u wybrzeży Australii skonfiskowano ponad tonę kokainy wartej niemal pół miliarda dolarów amerykańskich. Policja zatrzymała pięć osób.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ministerstwo_spraw_wewnetrznych_hiszpanii.jpg)
Hiszpania zezwala na narkotyki w samochodach
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Hiszpanii zaskoczyło związki zawodowe policji, wydając polecenie, aby nie karać użytkowników narkotyków znajdujących się w zaparkowanych samochodach. Decyzja ta ma na celu ochronę prywatności obywateli, ponieważ zaparkowane pojazdy uznawane są za „prywatną przestrzeń”.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/fent400.jpg)
USA: największe w historii aresztowania członków mafii fentanylowej
Władze federalne poinformowały we wtorek o skonfiskowaniu ponad 400 kilogramów fentanylu w największej w historii operacji Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA). Aresztowano 16 osób oraz zabezpieczono rekordową sumę gotówki liczoną w milionach dolarów, broń palną i pojazdy.