Najprostsze substancje odurzające, m.in. eter dietylowy i podtlenek azotu (N2O).
Więcej informacji: Inhalanty w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 397 • Strona 37 z 40
  • 27 / 15 / 0
Przeczytałam tego posta przez przypadek. Ów "Zohat", jak Ty go nazywasz to Twój przewodnik - uwidoczniona podświadomość. Przyjmuje różnorakie postaci, od potwora - strachu, po coś pięknego, bliskiego sercu.
Podobnie się dzieje z DMT. Musisz go oswoić z daną sytuacją i wprowadzić w trans, także siebie.
Wpatrujesz się w obrany wcześniej punkt, nie myślisz o niczym konkretnym i dajesz się prowadzić dźwiękowi tzw. Brzęczkowi, który zbiera wszystkie otaczające wokół Ciebie fonie w rytmiczne echo, które przenika Twoja głowę.
Trichloroetylen pobudza DMT, dlatego fazy są takie podobne do siebie.
Na bank miałeś ŁAD WSZECHŚWIATA, a więc teorię - powierzoną tajemnicę powstania otoczenia z:
- kwantów
- atomów
- komórek i ogólnej geometrii.
Tworzyły one wszystko na co spojrzałeś i w ten sposób wiedziałeś na czym polega geneza powstania wszystkiego. Posiadasz tę wiedzę, ale po zakończeniu PROJEKCJI, powoli zapominasz o szczegółach, tych ważnych, które chciałbyś przekazać światu.
W pewnym momencie trwania WIZJI, ogarnia Cię niebotyczny strach, przerażenie, jakbyś wiedział, że tym wszystkim KTOŚ kieruje. Słyszysz donośny głos i czujesz cielesną obecność z KIMŚ TYM.
To wg Ciebie Zohat a tak naprawdę PODŚWIADOMOŚĆ, która jest potęgą i STWÓRCĄ.

Nieźle jestem zakręcona, co nie?
Ten kto tego nie przeżył, nie będzie mieć pojęcia o czym piszę.

Pozdro.
  • 3455 / 556 / 2
Trichloroetylen jest w klejach rozpuszczalnikach?

Takie coś przeżywałem parę razy po klejach rozpucholach.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2534 / 597 / 0
Teraz chyba głównie toluen/ksylen.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 686 / 306 / 0
Pamiętam swój i pierwszy i ostatni raz z klejem butapren. Miałem wtedy 18 lat. Kolega przyszedł do mnie z tym klejem, powiedział że niezła faza po tym itd. Najpierw wąchałem z tubki, byłem bardzo ciekawy działania kleju, lecz zero efektu.. w końcu w woreczek foliowy niewielką ilość i jazda, wdychamy klej z woreczka i z powrotem pompujemy woreczek i tak 20-30 buchów. Minęło kilka minut i poczułem fazę : ścięło mnie z nóg, zawroty głowy, ból głowy, poszedłem do lustra.. widziałem siebie w kolorze fioletowym.. byłem w szoku.. następnie spojrzałem na mojego kolegę pseudo "siwy", spojrzałem na niego a on również fioletowy, siwy, podobną jazdę miałem po grzybach które też raz brałem w życiu.
Pomimo iż wdychałem klej to czułem się całkowicie "odklejony" od rzeczywistości. Miałem wrażenie że przenoszę się w czasie momentami. Zero uczuć, patrzyłem w jeden punkt przez godzinę, zanim zasnąłem, odbyłem Podróż Astralną.
Nie polecam nikomu zabawy z klejem.
Bóg rozdaje karty.. diabeł je miesza...
  • 27 / 15 / 0
Niestety, dzisiejsze kleje nie mają w składzie Trichloroetylenu, ze względu na silna działanie narkotyczne (halucynogenne).
Dopatrzono się także szkodliwości.
Jeszcze 4 lata temu, można było kupić normalnie w necie - czysty.
Skorzystałam, jazda nieziemska. Świat równoległy!!! I znów te quizy, łamigłówki za które dostawało się PROJEKCJE.
Oczywiście na zewnątrz wśród drzew na łące, lesie - integracja!

Podobno jest teraz Tetracholoroetylen, ale czy klepie, tego nie wiem.
  • 2534 / 597 / 0
Nie słyszałem o trichloroetylenie,ale toluen jest i też mocno klepie 😁
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 27 / 15 / 0
Toluen jest bardzo fuj, bardziej niż Tri.

@Krzysiu86Dr, musiałeś mieć lipny budyń.
Jak nie miałeś "Brzęczyka" (wstępnej halucynacji dźwiękowej), to nie miałeś jazdy.
Zdarzało się też, żeby za pomocą "Cwancyka", otworzyć FURTKĘ, by wejść w TEN ŚWIAT.
Nieraz trzeba było się rozglądnąć za WEJŚCIEM.
Może w odbiciu w lustrze był jakiś szczegół za Tobą, który przykułby uwagę i wprowadziłby Ciebie w TEN STAN.
Istniał swoisty Savoir Vivre w przebywaniu w PROJEKCJI.
To dotyczyło bardziej zaawansowanej grupy użytkowników, nie zwykłych Rząchaczy, nie mających pojęcia z czym mają do czynienia.
Były reguły, np dotyczące WSPÓLNEJ WIZJI, procedury.

Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 14 grudnia 2022 przez bylam, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 40 / 7 / 0
Czytam ten temat z ciekawości, bo kiedyś mój kumpel ostro grzał butapren. Po latach wielokrotnie pytałem go o doznania, ale nigdy nie był w stanie opisać mi na zym polega faza po kleju. Już więcej dowiedziałem się z tego wątku. Już kilka razy spotkałem się tu z opinią, że "kleje umarły jak stary punk rock", teraz króluje głównie RC".
Co to za skrót ten RC? Do jakiej to się odnosi substancji?
  • 3449 / 720 / 9
Chodzi o Research Chemicals, zbiorcze określenie nowych substancji psychoaktywnych, które nie są zakazane przez prawo. To określenie powstało w sumie w celach marketingowych, gdyż handel nimi zawoalowany jest przez cele badawcze.
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
  • 2534 / 597 / 0
Wybitnie ciężko to wytłumaczyć.Faza po inhalantach jest magiczna.Kirasz,myślisz a mysli łączą się w pasma rozkmin.Mozesz nawet gapić się na ścianę,myśleć o niej i tak trywialne mysli są w stanie progresywnie zmienić się w rozkminy egzystencjonalne na najgłębszym poziomie.Jesli się tego nie doświadczyło,to nie jest wytłumaczenia,ale trochę jakbyś wchodził do innego świata.

Polecam N2O! Inny profil działania zupełnie,ale zarys doświadczenia podobny.N2O imo najlepszy inhalant.Ma wady takie jak cena czy czas działania,ale poza tym jest dla mnie idealny.

RC = Research chemicals,nowe narkotyki.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 397 • Strona 37 z 40
Newsy
[img]
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju

Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.

[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity

Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.