TALK - Rozmowy [H]

[dreamcoat]

No dobra jestem po kolejnych testach i w sumie biedniejszy o jakieś 250 zł. Na początek spróbowałem ekstraktu 30% że szwajcarskich ziół. Ktoś wcześniej napisał żeby uważać bo nawet jedna czwarta łyżeczki od herbaty potrafi sponiewierać. Stanowczo dementuję, gdyż zjadłem ponad połowę opakowania czyli na oko z 6 gram bez żadnych efektów.

Efekty natomiast zdecydowanie poczułem po 50g wcześniej testowanej w mniejszych dawkach odmiany Mighty Roots. Fakt, że spodziewałem się po tej roślinie czegoś mocniejszego, ale działanie przyjemne, coś pomiędzy alkoholem, a ziołem, przy czym pozostaje pełna zdolność do komunikacji i wykonywania obowiązków.

Po ok 2h dalej odczuwam bardzo sympatyczny afterglow i jestem pewien, że będę miał dobry sen. Różaniec prosiłbym o podesłanie jakiś linków do mocniejszych odmian, najlepiej w opakowaniu 500g. Ktoś napisał że ten sam materiał można wykorzystać dwukrotnie, po wcześniejszym zamrożeniu. Mógłbym prosić o przybliżenie tej metody?

Dodano akapity -- 909

[deadmau5]

Wrzuć tutaj odnośnik, gdzie kupiłeś takie fajne Mighty Roots. Skoro mówisz, że 50g fajnie Cię zrobiło, to ja chyba też chętnie bym tego wypróbował. Ale jednak, zamiast szukać na własną rękę, wolałbym link ze sprawdzonego źródła.

[dreamcoat]

Nie wiem czy mogę wklejać linki (pewnie nie) więc podpowiem tylko, że kupowałem w europejskim sklepie z kavą. Raczej znajdziesz bez problemu z wujkiem G.
Napisałem, że poczułem efekty, a nie że mnie jakoś specjalnie porobiło. Dalej poszukuję jakiejś mocniejszej odmiany, niemniej jest ciekawie. Lubię mieć nad sobą pełną kontrolę jednocześnie czując delikatną zmianę stanu świadomości odmienną od alkoholu, którego nie pijam zbyt często że względu na migreny.

[deadmau5]

Ja tam wklejam i nikt się nie przywala, chyba, że źle doczytałem regulamin ale raportu jeszcze nie widziałem i problemów z odnośnikami nie było. ;)

Dostałem też parę odnośników na priv od @VERBALHOLOGRAM więc pewnie w pierwszej kolejności je będę studiował.

[FajnieJest]

Ja ostatnio jak zezarlem kilka gram ekstraktu od swissherbal to mialem bardzo fajna, otulajaca cieplem faze. Cos ala alkohol, ale tez cos emaptogennego mialo w sobie. Czulem sie jak na malej dawce MDMA, ale tez jakby kodeina zmieszana z alko. Fajny profil dzialania, chetnie bede powtarzal takie wieczory. Laczylem z blantami z haszem i ziolem. :)

[Verbalhologram]

https://www.youtube.com/watch?v=iaJC6x0DZNY

Kava Kava: działanie, właściwości, przepis. Czajnikowy.pl

[deadmau5]

Właśnie kupiłem jakąś odmiankę Kava Kava w Sennjochhütte, a dokładniej w Telfes im Stubai (Austria). Zdam relację jak działa i czy jest ciekawe, wszystko oczywiście na bieżąco. Zakup przypadkowy, po prostu widziałem za ladą i po dyskusji tutaj poprosiłem! :)

[yamo]

chyba jedna z niewielu którą próbowałem gaba-rzeczy z wyjątkiem bdz, która tak fajnie na mnie działa
w przeciwieństwie do alkoholu czy pregi po której mam ciągłego wkurwa i nie mogę fizycznie usiąść spokojnie, tak po kavie mam fajną sedacje i pełen spokój ducha
szkoda ze występuje tolerka krzyżowa z benzo

[o3a]

Siemanko jak myślicie nada się to do leczenia depresji / lęków? Tak na codzien ? Czy raczej to czysto rekreacyjna sprawa nic na codzien ? Pozdr

[deadmau5]

Traktowałbym to czysto rekreacyjnie. Do lęków i depresji to raczej średnio się nadaje. Bardziej uwydatnia działania typowe dla zamulenia: rozleniwienie, uspokojenie, ułatwianie zasypiania — może być tak, że jeszcze pogłębi Ci to.