Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1574 • Strona 144 z 158
  • 3245 / 618 / 0
No z wódką ciężko wyczuć etap od fazy po sztetę z ugiętymi nogami, dlatego ja lubie kupować 200 na pojedynczy seans, żeby akurat sponiewierało i fazy się nie przesypia jak po pół litra dla siebie samego, ewentualnie do tej 200 browara.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1223 / 487 / 0
@FAMAS1980
,, Dlaczego po wódce człowiek staje się taki bardziej szczęśliwy, rozgadany, gotowy do działania niż np. po piwie? Wiem z doświadczenia że np. pijąc wódkę w fajnym towarzystwie mogę do rana balować, drzeć japę i czuć się dobrze, a pijąc piwa to do pięciu max i już myślę jak się wywinąć do domu :D Czy to chodzi po prostu o jednorazowe przyjęcie dużej dawki alkoholu? coś podobnego jak np. walenie jakiegoś ketona gdzie im większa dawka tym większe pierdolnięcie?,,


Piwo zawiera chmiel który ma lekkie działanie uspokajające i usypiające.
  • 3245 / 618 / 0
Podobno piwo ma też melatoninę
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12611 / 2438 / 0
O melatoninie nie wiem, ale ma chmiel, który działa nasennie.
  • 4357 / 701 / 2117
@FAMAS1980 a ja mam odwrotnie. Po piwie chcę mi się dyskutować i gadać, po wódzie robię się senny bardzo. Ogólnie wódka w większych ilościach niż 3-4 kieliszki 50 działa na mnie już męcząco. Browarki mógłbym z krótkimi przerwami sączyć cały dzień i mam motywacje do działania, pracy i rozmów. Wódka by mnie rozleniwiła i to właśnie po jej dużych ilościach rzadko chcę mi się z kimkolwiek dyskutować. Od taki paradoks wódy w moim przypadku.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 982 / 83 / 0
Kolorowe wódki, ale nie tylko, ze sklepu.
Przypraw poza marihuaną nie używam do gorzałki. Ewentualnie H2O lub co kto lubi do popicia.
  • 925 / 167 / 0
@igla83 , a widzisz. Masz podobnie jak ja czyli jak dobre towarzystwo, to można do rana i rzeczywiście wtedy wódka pięknie wchodzi, ale naprawdę mam wąskie grono do takiej biesiady :D często u innych 1 w nocy i palulu. Jak dobre towarzystwo to i przy piwie się posiedzi, ale myślę że właśnie wódka ma to pierdolnięcie, bo wlewasz dużą dawkę alko naraz :)
@heheszka , no piwo też jest fajne, ale ja częściej właśnie posiedzę przy wódce, ale po piwie też się zdarza :)
Najgorsze w wódce jest to ze jak się zbierzemy to często wódeczka jest wyzwalaczem białego! :D
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 4357 / 701 / 2117
Mi już wódka odeszła w zapomnienie. Miałem kiedyś grube epizody z nią związane, do tego waliliśmy z sąsiadem grube ilości bimbru, takiego konkretnego, jakieś 70% volt. Zabawa jak zabawa, było grubo, fajnie, ale te czasy się skończyły. Wódka którą zawsze faworyzowałem do jedzenia, posiadówek i jakiś konkretnych imprez, a która najbardziej przypadła mi do gustu i została w moim sercu, to Żubrówka. Ale czarna, w tej czarnej butelce. Jakoś lepiej smakowała, albo ja miałem takie wrażenie. I gdybym teraz miał się napić czystej, to pewnie tylko czarnej żubrówy.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 12611 / 2438 / 0
Za moich czasów przodowała i chyba nadal przoduje w sprzedaży Finlandia (choć nie mogłem znaleźć żadnych danych na potwierdzenie).
Żadna jednak nie pobije Belvedere.
  • 185 / 72 / 0
Tak, Belvedere zawsze rządziła. Finlandia też. Mi jeszcze Absolut podchodził, ale ten gruszkowy ;)
ODPOWIEDZ
Posty: 1574 • Strona 144 z 158
Newsy
[img]
Palenie marihuany może drastycznie zwiększać ryzyko astmy. Pojawiły się nowe dowody

Legalna dostępność marihuany to kwestia, o którą w naszym kraju stale się spieramy. Ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Ostatnio pojawił się jednak nowy argument: okazuje się, że palenie marihuany może drastycznie zwiększać szansę zachorowania na astmę. Dlaczego tak się dzieje?

[img]
Marihuana tematem w Sejmie. Przyszło kluczowe pismo z rządu

Przed wyborami w 2023 r., a nawet już po nich, politycy z obozu rządzącego wyjątkowo liberalnie wypowiadali się na temat marihuany. Powstał nawet Parlamentarny Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany z głośnymi nazwiskami w składzie. Coś się jednak zmieniło. Jak informuje "Rzeczpospolita", jednoznaczne stanowisko rządu zaskoczyło wielu polityków: nie ma mowy o żadnej liberalizacji. Argumentem mają być m.in. doświadczenia innych krajów.

[img]
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!

Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?