TALK - Rozmowy [H]

[Sallys]

Cześć wszystkim, chce dziś pierwszy raz spróbować kody.
Mam paczkę antidolu 15 i teraz zwracam się do was z kilkoma pytaniami:
1. Czy jedno opakowanie wystarczy?
2. Najlepszy sposób zapodania sobie ich?
3. Jakieś zasady bezpieczeństwa typu co robić a czego nie :)
4. W jakich przypadkach wystrzegać się kody? (Słyszałem o depresji oddechowej i mam z tylu głowy ze to samo może spotkać mnie)

Przeniesiono do wątku ogólnego, gdyż zakładanie nowego jest zbędne — CATCHaFALL

[mariushq1]

1. Zależy od masy ciała, powinna wystarszyc (chociaż na mnie np działa dopiero 2 op)
2. Ekstrakcja paracetamolu w zimnej wodzie i wypicie roztworu (jak łykniesz czysty antidol to rozjebiesz sobie szybko wątrobę)
3. Nie wpierdalaj antka w pixach, już lepiej kup kaszlaka
4 Łączenie z innymi depresantami doprowadza do depresji oddechowej, łączenie z inhibitorami MAO i TLPD może doprowadzić do zespołu serotoninowego.

Najzdrowsza jest według mnie neoazarina, kodeina z sproszkowanym tymiankiem.
Po prostu poczytaj na ogónym jak to brać i z czym to się je

[Sallys]

A syrop thicodin tez by się nadał? szukam pewnej i w miarę bezpiecznej formy zapodania sobie spoko fazy

[Atro]

Jeśli przeprowadzisz porzadną ekstrakcje (sposób znajdziesz na forum) to nic ci nie grozi.Filozofii z tym nie ma.Thiocodin syrop czy tabletki możesz bez obawy zarzucać bez żadnych ekstrakcji.150 mg na początek to dobra dawka.

[DobryWujas]

Ahhh... Jeszcze około 25 dni temu potrzebowałem 200-250mg majki by poczuć pełną magię opio.
Dzisiaj podobna dawka, tj. 240mg mojego ulubionego opio (kody) zadziałała wybornie.
Potrzebowałem tego typu resetu. Jednak szkoda, że raczej z tej niemałej tolerki raczej nie wyzerowałem się w miesiąc. Powiedzmy, że to nagroda za połowę wykonanego procesu. Haha.

[Glitch]

Szybka odpowiedź guys proszę. Podbije mi działanie kody rożeniec górski? Coś tam z upregulajacją receptorów opio było w nim cbyba czy nie?

[DobryWujas]

@Glitch - nie odpowiem Ci na to pytanie, bo nie mam siły aktualnie szukać. Jednak nie słyszałem o tym. Jak nie bierzesz antydepresantów to weź 2-3 tabletki DXM. Zbije tolerke i to znacznie.

[badzingla]

Ahhh... Jeszcze około 25 dni temu potrzebowałem 200-250mg majki by poczuć pełną magię opio.
Dzisiaj podobna dawka, tj. 240mg mojego ulubionego opio (kody) zadziałała wybornie.
Potrzebowałem tego typu resetu. Jednak szkoda, że raczej z tej niemałej tolerki raczej nie wyzerowałem się w miesiąc. Powiedzmy, że to nagroda za połowę wykonanego procesu. Haha.

No to ładnie spadło :) Podobnie, jak ładnie kiedyś leciało...

FB_IMG_1614066984666.jpg

Ja jeszcze przed świętami waliłam 300mg majki na strzał, a później 2-2,5mg fenta kilka razy dziennie (tak z sześć) jeszcze w tym roku.

Dzisiaj 100mg majki na strzał to ostre, nieprzyjemne przedawkowanie, gdzie nie ma miejsce na czucie się dobrze (raz jedyny tylko tak głupio przedawkowałam i się nauczyłam, żeby zejść w stronę 50, max 60mg)

Nie, nie rzucałam niczego. Nie, nie zrobiłam przerwy (same mi się robiły, nieproszone i niechciane - ale najdłuższa to 2 tygodnie). Co zrobiłam? Przeszłam na kodeinę na kilka miesięcy. Od dawek rzędu 1,5grama (max absolutny w jednym dniu to 2,2 grama chyba), przez 1 gram, po 900, po łączenie z DXM, i po 840, po 800, po 750 i tak dalej i tak dalej aż w końcu co kilka dni dawka 480-720.

To jest moja tolerancja sprzed kilku lat. Z początków 2017 roku. Nigdy nie sądziłam, że będę mogła się nią poszczycić ponownie.

Wszystko dzięki głupiej kodeinie <3

[DobryWujas]

@badzingla No właśnie nie taka głupia. :)
Właśnie przed przerwą zarzucałem ok. 800mg chyba 850 czy nawet 900 to już było. Gdzieś koło maxa ile wątróbka jest w stanie przerobić. Ale było minimalne działanie. Bardziej działanie antydepresyjne (głównie aktywizujące).
Tak, opiaty mają działanie aktywizujące w pewnych sytuacjach. Nie tylko tramal czy Kratom/To raczej do ogółu.
Wtedy dotarło do mnie, że znowu muszę pogadać z Majką. I tak co 2-3 dni dawka wzrastała o 10-15mg. Bo zacząłem pamiętam 100mg iv i było za słabo. Drugi strzał już poszedł 120 i było git. Straszny wzrost, masakra. No bo w sumie ćpałem niecałe 2 tyg ciągu. I zatrzymywałem się na 200-250mg na strzał.
Zależnie od dnia i samopoczucia.

[friendi]

Wrzuciłem po trzymiesięcznej przerwie 300 mg, wcześniej waliłem po 1.75 kg maku, ciekawe czy coś posmyra. Ogólnie to już po dwóch miesiącach bez opio i ogólnie na trzeźwo nieźle siły odzyskałem, psychicznie czasem dół, ale naprawdę po pierwszym miesiącu zaczyna się coś dziać ku lepszemu.
Szkoda tego poślizgu, ale zobaczyłem w sumie pierwszy raz, że można i bez tego.
W ogóle i thioco inflacja dopada, te ceny to jakaś masakra.