Wielocykliczne pochodne amfetaminy, m.in. MDMA, metylon i 6-APB.
Więcej informacji: Empatogeny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2921 • Strona 284 z 293
  • 925 / 167 / 0
@ImGoingHighIn505 , a nie boisz się że wszystkie lata leczenia mogą zniszczyć całe wieloletnie leczenie? No i ja ci powiem że mi tak jakby narkotyki nudzą się. Fajna ta faza, ale jakoś nie ciągnie tak jak kiedyś :D pewnie przyjebie niedługo (od grudnia nic), ale ja jestem ranny ptaszek i np. dzień wcześniej wieczorem myślę o kurde fajnie byłoby co zjeść, a potem rano jak wstanę i piję kawkę myślę sobie że mógłbym teraz męczyć się ze zwałą to tak średniawo :D Ogólnie myślę że MDMA to jest ten jeden z łagodnych narkotyków pod względem uzależnienia, ale nie znaczy że nie walą na nich ciągów, ale duuużo o nich myślą także to też takie jest pewne uzależnienie.
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 494 / 134 / 0
@FAMAS1980 a nie boisz się że wszystkie lata leczenia mogą zniszczyć całe wieloletnie leczenie? Przyznaj się, co było brane?:D

Nie, nie boję się. Myślę, że jeśli w głowie wszystko gra, leczenie odniosło sukces (póki co jestem mega zadowolony), a każdy inny aspekt życiowy jest minimum na poziomie 'OK', to nie sądzę, żeby jednorazowa sesja z MDMA mogła cokolwiek zniszczyć. Warunek: musi być to jak najczystsze, sprawdzone XTC, a nie jakiś szajs, w którym mamy zupę substancji. O tym, co Ty nazwałeś nudzeniem się narkotykami czy fazą też pisałem w poście wyżej, tylko w odrobinę inny sposób. Jest jednak pewna grupa substancji, których działanie nie nudzi chyba nigdy - i są to rzecz jasna mocne opiaty. Ale to inna historia.

Podobnie jak Ty, emkę uważam za relatywnie łagodny narkotyk, ale to dalej narkotyk, a wszyscy tu zgromadzeni wiemy, że łatwo sobie nimi zrobić krzywdę. Tak czy inaczej, emka to jedyny drag, który bezsprzecznie zmienił mnie, mój charakter, spojrzenie na świat na plus. Mogę dzisiaj powiedzieć, że gdybym nigdy nie spróbował emki, to byłbym dzisiaj gorszą wersją siebie. I dlatego tak bardzo cenię ten narkotyk.
PW - pamiętaj o privnote.com
WickrMe m0rningzolpi
mail little.liar@hush.ai

w przypadku kontaktu mailowego bądź przez Wickr - proszę o przedstawienie się nickiem z [H] w pierwszej wiadomości
  • 925 / 167 / 0
@ImGoingHighIn505 , jak narkotyk może zmienić człowieka? :D Dla mnie to nie pojęte, ale nie chce się sprzeczać. A można wiedzieć skąd leczenie lekami SSRI?
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 494 / 134 / 0
@FAMAS1980 Kulturalne wymiany zdań, takie jak ta nasza o astronomii, są moim zdaniem jednym z głównych powodów, dla których istnieją fora, powoli wypierane przez grupki na facebooku (ale to z wielu przyczyn nigdy nie zastąpi klasycznych for). Dlatego też nie mam nic przeciwko "posprzeczaniu się", jeżeli zrobimy to w kulturalny sposób i będziemy trzymać się tematu ;)

Sam narkotyk mnie nie zmienił, zrobiły to rzecz jasna doświadczenia zdobyte pod jego wpływem. Doświadczenia, myśli i rozmowy, szczególnie jedna z nich, ale to już mocna prywata.

PS: Pewnie, że można. Od lat zmagam się z nawracającymi stanami lękowymi. Ten ostatni był na tyle koszmarny, że jeszcze podarował mi w prezencie bezsenność - której się okropnie boję, bo to było moje pierwsze spotkanie z zaburzeniami psychicznymi i doprowadziło mnie do stanu, w którym moim marzeniem było, żeby się już nie obudzić. No ale mniejsza o to, na ten temat dużo pisałem w wątku o bezsenności. Jakoś pod koniec marca, albo na początku kwietnia, parę dni z rzędu gorzej się czułem - wiedziałem, że to lękówka, ale jej intensywność była na tyle niska, że właściwie jej nie zauważałem. Aż do momentu, kiedy obudziłem się następnego dnia rano. Ciarki na całym ciele, zimne dłonie i stopy, skurczony żołądek, brak apetytu, "stres"/"nerwy", pościel i ja pogrążone w moim pocie. Momentalnie umówiłem się do psychiatry, prywatnie, innym niż z moim "prowadzącym", ponieważ tamten od pół roku czy też i roku nie bardzo wiedział, co ze mną zrobić, a ja jeszcze zdecydowanie wymagam leczenia (chociaż żeby nie było - wyprowadził mnie z konkretnego szajsu). Więcej gdybyś chciał pogadać na temat to napisz PW proszę, tutaj się trzymajmy tematu :)
PW - pamiętaj o privnote.com
WickrMe m0rningzolpi
mail little.liar@hush.ai

w przypadku kontaktu mailowego bądź przez Wickr - proszę o przedstawienie się nickiem z [H] w pierwszej wiadomości
  • 925 / 167 / 0
@ImGoingHighIn505 , aa czaje, myślałem że to leczenie jest spowodowane właśnie nadużywaniem narkotyków. Parę stron wstecz w tym temacie lub podobnym o extazy kolega wypowiadał się że po kilku czy po jednej zabawie tak sobie coś rozwalił że pare lat musiał do siebie dochodzić :/ Zastanawiam się jaka może być bezpieczna dawka extazy bez żadnych skutków ubocznych.
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 494 / 134 / 0
@FAMAS1980 nad tą bezpieczną dawką to dywaguje się od momentu, gdy po raz pierwszy MDMA ujrzała światło dzienne wychodząc z laboratoriów. shulgin podobno mówił/pisał, że powinno się emkę wziąć zaledwie kilka razy w życiu, trzy, pięć? ale tutaj z góry uprzedzam, że nigdy tego weryfikowałem, natomiast jeśli to prawda, to uważam że to gruba przesada. wszelakie witryny promujące harm reduction mówiące o tym, że między jedną a drugą sesją powinno minąć minimum 3 miesiące również przesadzają - tyle, że w drugą stronę. moim skromnym zdaniem absolutne minimum to jest pół roku przerwy, a najlepiej robić sobie taką sesję raz w roku. mając na co dzień fajne życie, taka sesja raz w roku wydaje się rozsądnym i bezpiecznym rozwiązaniem, pod warunkiem, że nie robimy jej w momencie, gdy mamy gorszy okres (rozstanie, śmierć kogoś z rodziny etc). zresztą przecież pisałem już to chyba w tym wątku - narkotyki smakują najlepiej, gdy wszystko wokół na co dzień jest ok - leczenie przykrych życiowych doswiadczeń narkotykami to droga w jedną stronę
PW - pamiętaj o privnote.com
WickrMe m0rningzolpi
mail little.liar@hush.ai

w przypadku kontaktu mailowego bądź przez Wickr - proszę o przedstawienie się nickiem z [H] w pierwszej wiadomości
  • 563 / 104 / 0
przerwa minimum 3 miesiace , Shulgin z tego co pamietam zalecał nie przekraczać 4 razy na emce rocznie , ale tak naprawde nigdy nikt Ci nie da 100% pewnosci ze wszystko bedzie git, pamietaj ze zabawa z narkotykami , zwlaszcza takimi psychodelikami badz z pogranicza psychodelikow to zawsze troche ruletka
  • 105 / 17 / 0
Co z tego, że jakiś Shulgin zaleca min. 3 miesiące przerwy. Jest to zwyczajnie wyssane z palca. Np. MAPS w badaniach klinicznych nad MDMA w przypadku PTSD stosował miesięczne przerwy przy dawce 125 mg. Jakiś komitet etyczny uznał to za odpowiednią dawkę i odpowiednią przerwę w przypadku terapeutycznego stosowania MDMA.

Nikt nie wie jak buduje się tolerancja na MDMA. Wydaje się, że poziom seratoniny powraca do poziomu bazowego po ok. 2 tyg. a receptory zasadniczo regenerują się po 3 tyg. Mogą być jednak też inne, nieznane mechanizmy tolerancji.

Ze wzorców konsumpcji sporadycznych użytkowników i częstych użytkowników widać jakieś budowanie się tolerancji, ale nie jest one jakieś wielkie. Ci, którzy zjedli MDMA ponad 500 razy konsumują ok. 2-3 razy więcej, niż ci, co konsumują rzadko. Odznacza to tez, że częsta konsumpcja ciągle działa, chociaż przy większych dawkach.

Przy MDMA dawkowanie i przerwy są proste. Jeżeli przy odpowiednich dawkach przestaje działać, to trzeba zrobić przerwę.

Link do badania MAPS nad MDMA:
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31065731/

Profile konsumpcji:
"Chronic tolerance to recreational MDMA
(3,4-methylenedioxymethamphetamine)
or ecstasy"
  • 563 / 104 / 0
akurat Shulgin był naukowcem który wiele lat pracował z MDMA wieć myśle ze pojęcie jakieś miał, badania trwają , pozatym nie które wskazują na neurotoksyczny potencjał emki zwlaszcza jesli bierzę się ją za często i za duże dawki , druga sprawa że kontrolowane warunki w badaniach przy uzyciu 100% czystej MDMA nie odzwierciedlają często skutków . nocnych "rejwów" na piksach
  • 925 / 167 / 0
@unit1 "Co z tego, że jakiś Shulgin zaleca min. 3 miesiące przerwy. Jest to zwyczajnie wyssane z palca. Np. MAPS w badaniach klinicznych nad MDMA w przypadku PTSD stosował miesięczne przerwy przy dawce 125 mg. Jakiś komitet etyczny uznał to za odpowiednią dawkę i odpowiednią przerwę w przypadku terapeutycznego stosowania MDMA."

A kto stosuje takie dawki? :D zastosowanie kliniczne, a te nocne to całkiem dwie inne sytuacje i jeśli przy 125 mg zalecają takie przerwy, to jaką przerwę musisz zrobić po kilku piksach?
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
ODPOWIEDZ
Posty: 2921 • Strona 284 z 293
Artykuły
Newsy
[img]
Młoda kobieta znalazła portfel z narkotykami

Młoda mieszkanka Pisza przekazała policji znaleziony portfel, w którym oprócz dokumentów i gotówki znajdowały się narkotyki. Dzięki jej reakcji funkcjonariusze szybko ustalili właściciela zguby i zabezpieczyli kolejne środki odurzające

[img]
Marihuana ukryta w grze planszowej. Paczkę przechwyciła Krajowa Administracja Skarbowa

Funkcjonariusze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) udaremnili próbę przemytu marihuany do Polski. Narkotyki ukryto w nietypowy sposób – wewnątrz popularnej gry planszowej. Do wykrycia trefnej przesyłki przyczynił się pies służbowy Kodi.

[img]
65% Amerykanów popiera legalizację marihuany na poziomie federalnym

Analiza sondażu Emerson College Polling (sierpień 2025).