Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 1732 • Strona 138 z 174
  • 1 / / 0
Pomóżcie co może pomóc ze snem, nie mogę zasnąć, to co próbowałem difenhydramina, prometazyna, kwetiapina, melatonina, forsen suplement ziołowy, lewo prometazyna. Jedynie alkohol usypia szybko.
  • 1037 / 243 / 0
Odstaw alkohol aż sen sam wróci do normy jak nie przepisz tygodnia to w końcu zaśniesz na te kilka godzin i powtórka aż do całkowitej naprawy mechanizmów które mogą zająć miesiące.
  • 84 / 80 / 0
@Migomat Nie chce straszyć, ale będąc na terapii zamkniętej, nie dostając żadnych leków na sen to miesiąc trwał stan u mnie normowania się snu. Albo wybudzanie się o 2-3 i niemożliwość dalszego uśnięcia albo nie spanie CAŁEJ nocy, albo uśnięcie o 4 rano. W pewnym momencie zaczynałem już halunow dostawać a lekarze nie za bardzo chętni byli, żeby dawać coś na sen może poza hydroksyzynę jak się pięknie poprosiło. Pisałem o niej jak na mnie działa w innym watku. Generalnie przejebane. Z GABA to nie są żarty. Jeśli widzisz w tym lekarstwo to chlej dalej tłumacząc swój alkoholizm brakiem zaśnięcia/snu, tym jak masz przejebane, ale problemu nie załatwia w najmniejszym stopniu. Doraźnie na dzisiejszą noc. I teraz najważniejsze pytanie. A co jutro?
Gorszy niż reszta...
  • 1 / / 0
06 kwietnia 2022Migomat pisze:
Odstaw alkohol aż sen sam wróci do normy jak nie przepisz tygodnia to w końcu zaśniesz na te kilka godzin i powtórka aż do całkowitej naprawy mechanizmów które mogą zająć miesiące.
Tu racja, bo sam sobie od nowa zryłem beret pijąc coraz częściej, aż od 2 tygodni codziennie i teraz nie widzę innego lekarstwa na sen niż alko. Leków nasennych nie dostanę, perspektywa długich męczarni mnie straszy, bo minie w uj czasu zanim wszystko się ureguluje, więc mimo puchnącej głowy, wątroby brnę dalej w najszybsze i najbardziej powszechne rozwiązanie. Jest coraz gorzej psychicznie i mam złe myśli. Zacząłem kolejny proces autodestrukcji, bo już nie widzę lepszego jutra, a czy lubię alkohol? Nie, ale żyjemy w kraju którym tylko etanolem możemy sobie ulżyć.
Ostatnio zmieniony 07 kwietnia 2022 przez Hyoss, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 1037 / 243 / 0
To bardzo słabe podejście w czy chcesz sobie ulżyć poprzez stosowanie etanolu ? Jest masa innych sposobów relaksacji, medytacja, hobby, konkretny plan na życie, zarabianie pieniędzy i masa innych.
Na sen odstaw alkohol idź do lekarza powiedz że masz z nim problem i potrzebujesz coś na sen, ale podkreśl że absolutnie żadne benzo żadne neuroleptyki czy Zdrags, powiedz że chcesz pregabaline 150mg bierz ją 1h przed snem do tego na depresje po alkoholową trazodon, triticco 75mg albo też 150, kup bez recepty 1mg melatoniny 90 sztuk kosztuje chyba 10zl.
Stosuj taki zestaw przez najgorszy okres czyli miesiąc, później odstawiaj to wszystko bardzo powoli przez kolejny miesiąc.
Na regenerację GABA zniszczonego przez alko generalnie chodzi o szlak gaba-ergiczny możesz stosować, rumianek, olejek z cbd 12% trochę drogi ale skuteczny to pod język przed snem on naprawia te szlaki, po odstawieniu leków spróbuj z wrotyczem, poczytaj o nim co pisze Różański i inni działa na masę dolegliwości ale nie poleca się łączyć z lekami żadnych ziół to tak na przyszłość
Jak masz trochę silnej woli to sobie poradzisz potrwa to długo ale w końcu organizm się wyprostuje a i dieta też jest ważna zero cukru dużo zdrowych tłuszczy na odbudowę zniszczonego mózgu przez alko.
  • 3234 / 549 / 0
Migomat w formie.
Wyczerpał cały temat w sposób fenomenalny. Można zamknąć 😂

Od siebie dodam już dla takich wprawiaczy ważna uwagę która pewnie się pojawiała. Mniej ważna jest pora snu a bardziej pora wstawania.
Wiadomo że na początku to awykonalne ale z czasem jak ustali się rytm snu żeby wybudzić się wypoczęty z REM np po 8h, to gdyby zdarzyło się zarwać nockę do 2 czy 3. To ta norma pobudkowa już w mózgu jest zapisana.
Wystarczy tylko nie niszczyć sobie receptorów i starać się nie ucinać drzemek za dnia.
Zauważyłem że dość otwarcie poleca się je często jako zdrowe ale jako osoba która męczy się z bezsennością od dość dawna, odradzam czegoś takiego.

W skrajnej formie może to doprowadzić to zmiany na sen polifazowy że w nocy śpisz 3h a potem po pracy odsypiasz 3-4h. I tak w kółko. Ale to obrzydliwe. Jednak myślę że łatwo wpaść w taką pułapkę łapiąc się za drzemki mając wyraźny problem z bezsennością świeżo opanowana.
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 192 / 5 / 0
Siemka, przeczytałem prawie połowę wątku ,ale może napiszę jak to wygląda u mnie a Wy byście coś doradzili. Dokładnie rok temu mija jak wziąłem się ogólnie za swój organizm, odstawienie kota, którego brałem 2 razy w tygodniu (doustnie tylko), innych używek (oprócz papierosów), zrzucenie 25 kg, racjonalna dieta, ogólnie w miarę zdrowy tryb. Od kliku miesięcy wprowadziłem do tego ćwiczenia, żeby trochę nabrać masy (już nie tłuszczowej ofkors), nie być takim zwiotczałem, a efekt był taki że jakość snu uległa baaaardzo wyraźnemu pogorszeniu.
Aktualnie jem tylko tabletkę z kofeiną dziennie, ale ona chyba wpływa nie ma, bo stosuję ją od roku (zamiast kawy, z samego rana), +1 dawkę korzenia maca 500mg + 1 dawkę kreatyny. Piję jeszcze 3-4 zielone herbaty sypane, nie jakieś mocne. Do tego 1-2 tabl wit c i 1 magnez+b6 - mleczan, dobrze wchłanialny, tabletka dojelitowa.
Gdy kończę ćwiczyć, a nie jest to jakiś trening super wyczynowy, każdy by dał radę, 15 min interwał plus pół godz na hantlach plus z 15 min na brzuch i jest godz np 20 to nie mogę usnąć nawet o tej 4 rano. Nawet bym powiedział że im później to ja się coraz bardziej nakręcam zamiast wyciszać. Przy zasypianiu mega natłok myśli, jak uda mi się usnąć to mijają ze 3 godz leżenia w wyrze i wiercenia się w te i we wtę. Sen jest stosunkowo płytki, klika razy się budzę, czasami do następnej płytkiej drzemki, która powinna być twardym snem mija z pół godz. Za każdym razem mam dość intensywne, męczące sny :( Po 6 godz wstaję i jestem otumaniony oraz niewyspany i pobudzony na nowo jednocześnie (nie wiem jak to opisać) W ciągu dnia nie śpię.
Próbowałem stosować przez klika tyg Gaba 700mg+ Melatonina1mg - bez efektu; aminokwas tryptofan, który powinine z definicji być nasenny na mnie działa zupełnie odwrotnie tzn czuję efekt serotoninowy, ale o śnie nie ma mowy cały czas jestem w stanie czuwania po tym, z leków które mam w domu pomaga Tisercin - 25mg przynajmniej, mniej nie działa w ogóle, olanzapina - no przynajmniej 5 mg usypia na te 8godz i klon, 1mg co najmniej - mniej nie usypia. Jednak nie chcę stosować olanzapiny i tisercinu, bo nie mam żadnych zaburzeń psychicznych typu lęki, depresja, schizofrenia by było to niezbędne poza tym nie chcę przytyć, a klona w dłuższej perspektywie również nie będę jeść z wiadomych względów - to droga do donikąd. Aktualnie stosuję ashwagandę extrakt bezpośrednio przed snem, ale również mam wrażenie że niewiele to daje. Czasem można zasnąć, ale po większych dawkach tylko. Dziwna roślina. Co za syf siedzi mi w tym mózgu że prawie cały czas jest w stanie czuwania??? Robilem badania krwi - morfologia, tsh, glukoza jest oki, ciśnienie również wzorowe. Czy może to być nadmiar serotoniny lub kortyzolu? Jak to skutecznie obniżyć, bez psychotropów takiego kalibru jak wymieniłem? A jeśli chodzi o leki to co jeszcze mogłoby mi pomóc? Sam nie wiem co mi się zjebało, czy to gaba, czy może właśnie nadmiar serotoniny, kortyzolu lub adrenaliny - choć nie mam innych objawów poza zjebanym snem by jakiś neuroprzekaźnik szwankował :( Nie chcę się ratować co chwilę neuroleptykiem, czy nie ma innego sposobu by się to ustabilizowało ?
  • 3234 / 549 / 0
Kurcze jak bym przysiadł i przeanalizował Twój post to myślę że moja wiedza farmakologiczna znalazła by jakieś zdrowe wyjście z tej sytuacji.

Zedytuje potem post albo ktoś mnie uprzedzi.
Ale najważniejsza uwaga że takie co chwilowe zmiany w receptorach o których piszesz i usilne próbowanie znalezienie środka wpajając na zmianę różne środki w dziwnych dawkach, mija się z celem, to po prostu iluzja.
Musisz całkowicie zejść ze środków działających na OUN, przeczekać okres regeneracji i ewentualnie wspomagać się w sposób jaki opisał Migomat. Bo nic dodać nic ująć, podobnie ja się zabierałem za ten temat.
To nie będzie proste bo zajmuje czas ale najlepiej gdybyś miał nad głową lekarza a jeśli będzie chujowy to innego, najgorzej brać leki po swojemu bo wtedy masz szeroki zakres osiągasz efekty a potem jednak przychodzi moment zwątpienia.
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 1299 / 258 / 0
@maniexxxX
Z supli chyba wszystko wymieniłeś %-D Magnez. cynk jeszzcze, ale uuja dadzą jak aminokwasy nie ululały...

Spróbuj leków antyhistaminowych 1szej generacji, np hydroksyzyna (lek uspakajający). Bezpiecznie, bo inne leki nasenne mogą uzależniać, ale nie kojarzę wszystkich może.
  • 192 / 5 / 0
Czaję, niby sport to zdrowie, ale u mnie właśnie odkąd ćwiczę to coś nie teges...no ale nie będę sflaczały jak kiedyś, więc będę dalej ćwiczył :)
Też się zdziwiłem, że tryptofan wywołał stan czuwania, a nie usypiał, mój mózg nie może zejść podczas zasypiania na odpowiednie tory... Dziwi mnie też sam cykl snu, kiedyś potrafiłem spać twardo 10 h, nic mi się nie śniło, po pobudce na siku zasypiałem od razu... Wielkie nadzieje pokładałem też w ashwagandzie, ale nie działa tak jak powinno.
pomasujplecki, no właśnie nie stosuję już nic na OUN, prócz tej niewiele działającej ashwy, bo naprawdę nie mam pomysłu już pomysłu co by naprawiło sen. Niemniej jak raz w tygodniu zjem neuroleptyka albo klona by w końcu w miarę szybko usnąć bez tego cholernego przewracania się to czuję ulgę, że sen jest głębszy i trwa dokładnie te 8 godzin :( Poza tym od czego miałbymi się receptory pochrzanić? Kota nie jem już daawno, to tak jakby ta aktywnośc fizyczna dziwnie mnie pobudzała. Ale jak to możliwe po takich domowych ćwiczeniach.? Inni potrafią po ostrym wyciskaniu paść na twarz i spać twardo z 10h.
hubii - eee tam takie suple, kofeina, magnez, witamina c i kreta to wiesz. Powinno działać to wszystko kojąco na OUN, ludzie się tym nawet detoxykują, a mnie efekt odwrotny od zamierzonego. No może nie odwrotny bo funkcjonuje normalnie, ćwiczę, czuję się w ciągu dnia niby oki, ale schrzaniony sen serio już mnie denerwuje, bo nie wiem jak długo to jeszcze potrwa. Niektórzy stosują takie wynalazki, że sam się dziwie co to, na co i po co :D Nie sądzę by pomogła hydroxyzyna, bo kiedyś za dzieciaka nawet 100mg niezbyt usypiało. To niezbyt silna antyhistamina, już neurolepy silniej działają na h2 i h1.
Podejrzewam że coś mi się pochrzaniło z jakimś neuroprzekaźnikiem ale nie mogę dojść do tego z jakim, bo żadnych objawów poza (prawie) bezsennością nie widzę, ani psychicznych ani fizycznych. Nie wiem też od czego. Myślałem o nawet początkach manganizmu bo 3 lata regularnie piłem kota i z 3 razy przez głupotę wychlałem błoto źle przefiltrowane, ale nie sądzę żeby to było to, bo kot był tylko doustnie, dobrze filtrowany, poza tym manganizm miałby też inne objawy, których ja nie mam. Kota nie robię od prawie roku
Sam nie wiem kurde :/
ODPOWIEDZ
Posty: 1732 • Strona 138 z 174
Exception when calling VideoApi->videos_get: (500) Reason: Internal Server Error HTTP response headers: HTTPHeaderDict({'Access-Control-Allow-Credentials': 'true', 'Access-Control-Allow-Origin': '*', 'Access-Control-Expose-Headers': 'Retry-After', 'Alt-Svc': 'h3=":443"; ma=2592000', 'Content-Length': '291', 'Content-Type': 'application/problem+json; charset=utf-8', 'Date': 'Thu, 26 Jun 2025 21:26:09 GMT', 'Etag': 'W/"123-TljUAQ8boCPNg67GD97qdEr8r9I"', 'Server': 'nginx', 'Tk': 'N', 'X-Frame-Options': 'DENY', 'X-Powered-By': 'PeerTube', 'X-Ratelimit-Limit': '50', 'X-Ratelimit-Remaining': '49', 'X-Ratelimit-Reset': '1750973120'}) HTTP response body: {"type":"https://docs.joinpeertube.org/api-rest-reference.html#section/Errors/SequelizeConnectionAcquireTimeoutError","detail":"Operation timeout","status":500,"docs":"https://docs.joinpeertube.org/api-rest-reference.html#operation/getVideos","code":"SequelizeConnectionAcquireTimeoutError"}
Artykuły
Newsy
[img]
Marynarka wojenna Salwadoru skonfiskowała ponad 6 ton kokainy

Prezydent Salwadoru, Nayib Bukele, ogłosił w piątek przejęcie 6,3 tony kokainy i aresztowanie 17 podejrzanych handlarzy narkotyków podczas czterech „bezprecedensowych” operacji marynarki wojennej kraju na Oceanie Spokojnym.

[img]
policjanci zabezpieczyli ponad 100 kg kokainy ukrytej w naczepie ciężarówki

Policjanci z Wałcza przejęli ponad 100 kilogramów narkotyków. Nielegalny towar przemycany był w ładunku, w którym były części samochodowe. W związku ze sprawą zatrzymane zostały dwie osoby. Są już po zarzutach i może grozić im nawet 20 lat pozbawienia wolności.

[img]
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood

Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...