Po co wprowadzać taką dezinformację?
Gorzej niż ruskie trolle.
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
26 marca 2022FAMAS1980 pisze: @sclero2014 , nie rozśmieszaj mnie :D te wasze tłumaczenie że ja taki biedny, bo za dzieciaka miałem źle to będą ćpał :P albo że mam depresję i muszę ćpać i proszę o wyrozumienie.. Szukacie usprawiedliwienia dla waszej słabej psychiki.. Znam całą masę ludzi co miała piekło, choroby, depresje no kurwa wielki pech i ani razu nie polecieli z tematem tylko żyją i się świetnie trzymają. Z życiem trzeba coś robić, an ie kolejny rok lecieć na ciągu, a potem płakać jaki ja biedny. Najlepsze jest to że nawet ci z dobrego domu wpadają w narkotyki także to nie żadne usprawiedliwienie. Sam w życiu lekko nei miałem i nie mam, ale żeby walić ciąg po to aby zapomnieć o problemach? Dramat. Każdy wybierał świadomie taką drogę i nikt pewnie nikogo nie zmuszał do ćpania.
Ja na przykład nigdy nie próbowałam usprawiedliwiać swojego ćpania niczym poza tym, że tak chciałam i od czasów nastoletnich podejmowałam świadome i nieświadome kroki, żeby się coraz głębiej wyjebać, ale prawda ma się tak, że z biegiem lat dowiedziałam się, że poza alkoholizmem mój ojciec i jego brat, a mój wujek, do których jestem wizualnie i charakterologiczne podobna, przez wiele lat byli wjebani w stymulanty. Coś jest w tym powiedzeniu: "Niedaleko pada jabłko od jabłoni", bo choć ze stymulantami udało mi się skończyć, to do opioidow nie mam już takiej motywacji.
Co do Lola, to każdy może pisać, co chce, ale prawda jest taka, że wcale jeszcze tak źle z nim nie było, bo takie sprawy po prostu widać po samych postach, a to że ktoś nagle zaczął twierdzić, że próbował go na coś wyjebać, ale nie ma już tych wiadomości - dla mnie trochę śmieszne. Zwłaszcza, że ta sama osoba z dupy pisała do mnie, że mam do niej wpadać na morfinowy poczęstunek, chociaż się nie znaliśmy. Dajcie Lolowi spokój. Nawet jak miał długi, to niech ten, co żadnych nie ma albo nie miał, pierwszy rzuci kamieniem. A najlepiej niech ktoś napisze, że jednak wszystko u Lola git i ostatnie kilka stron tego wątku to tylko prowokacja...
rozkwitające fioletem i bielą, ociekajace bialym nektarem, niczym Gladiator wracający do domu. Będzie mi Cie bardzo brak. Przepraszam również za ten wpis, nie wiem w ogóle czy zostanie dopuszczony, natomiast mocno mnie to dotknęło i postanowiłem przelać to na "papier" w postaci postu. To, że zaczął brać benzo, musiało stać się po nowym roku, wcześniej był przeciw nawet do detoksu, na początku stycznia gadaliśmy chyba ostatni raz a potem ja przestałem odwiedzac discorda i hajpa bo byłem bliski powrotu do opiatoweto ciągu....
Ogolnie sytuacja na świecie też nieciekawa. Może w robocie zaczelo się yebac. Ukrywanie tyle lat nałogu też nie jest bez skutku.
Może chłopak się nie rozglądał nigdy za helami etc a myśli miał podle już parę lat. Każdy opioidowiec więc jak to jest.
Nadarzyła okazja to podlany gabaerikami zdecydowal się na złoty strzał.
Rodzina będzie sobie płuc w brodę do końca życia że nic nie zauważyła.
Chyba gorsze wyjście niż powiedzieć jasno o problemie. No ale emocje pee ie wzięły górę lub zwykły przypadek.
Jedna z ciekawszych historii tutaj na forum.
Trzeba by wezwać patolog G i doktora House"a sami co rozkminimy..?
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Po dzisiejszym robię przerwę
30 marca 2022Kiwo pisze: (...) Zwłaszcza, że ta sama osoba z dupy pisała do mnie, że mam do niej wpadać na morfinowy poczęstunek, chociaż się nie znaliśmy. (...)
Warszawski czy Drąg większość cv zapełnili tą metodą.
Kurwy nie wpiszesz do cv a tutaj niby barter, ale oczywiście cpunski mózg to wypaczy na podbicie ego.
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
To tak półżartem. A na serio, to jak ktoś w ten sposób szuka znajomych, to trafienie na kogoś, kto chce go naciągnąć, jest już w sumie tylko jego winą.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/dhh.jpg)
Bransoletka, która chroni przed „pigułką gwałtu”. Wynik w kilka sekund
Naukowcy z Portugalii i Hiszpanii opracowali papierową bransoletkę wyposażoną w miniaturowy czujnik, który w ciągu kilku sekund potrafi wykryć w napoju najczęściej stosowane substancje odurzające, m.in. GHB, skopolaminę, ketaminę czy metamfetaminę.