Wszystko, co dotyczy hodowli/uprawy grzybów psylocybinowych.
Jakie grzyby są Twoim zdaniem najlepsze?
Krajowe łysiczki
965
62%
Krajowe muchomory
103
7%
Importowane (wszystkie wrzucam do jednego wora)
490
31%

Liczba głosów: 1558

ODPOWIEDZ
Posty: 3803 • Strona 329 z 381
  • 3 / / 0
Dzięki za informacje. Faktycznie kilka razy wyjąłem żeby zrobić zdjęcie. Zerwałem te co są, taki zbiór spójrzcie:
ZBIOR.jpg
Jestem wprawiony w naszych łosiczkach ale z braku laku wzialem sie za te cubensisy dlatego pisze
Zasusze je i zastanowie się czy zjeść. Łosiczki lancetowate z łąki jadłem w gorszych stanie grzyba i nic mi się nie działo więc chyba z tymi zaryzykuje. To że robią się sine to chyba dobrze, gdzies czytalem ze to psylocybina. Co sądzicie?
Tego growkita zalałem jeszcze raz i zobaczymy co z tego bedzie, a już zamawiam drugiego growkita i tych samych błędów nie popełnie :).
PS. - Tak to ziółko
PS2 - Szukam bratnich dusz z Łodzi na wspólne tripy. Jest ktoś? hehe pozdro
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 6 / / 0
Pomocy, nie dość że grow bag mi zaczął przeciekać, to jeszcze grzyby wyrosły po bokach grow kita. Co mogę z tym zrobić? to dopiero pierwszy flush... Może przełożę ciastko do odkażonego pudła plastikowego z wermikulitem na spodzie? W pudle zrobiłabym kilka dziur żeby był przewiew. Co zrobić z tymi grzybami po bokach?
  • 1100 / 269 / 0
@Stefanka jak się przyjrzysz mojemu zdjęciu powyżej, zobaczysz, że wkład kita jest wyjęty i postawiony na pokrywie zamkniętego pudełka, właśnie z powodu wyrastających grzybków z boku. Tyle, że u mnie to już końcówka kita i nie obawiałem się nim manewrować. Tobie nie wiem, czy doradzać taką akcję, nie znam Twoich możliwości "operacyjnych", a jak widać powyżej , można kita zepsuć, decyduj sama. Na przyszłość obklej boki pudełka czarną taśmą lub owiń czarną folią, nie będą pinować po bokach. Cieknący worek spróbuj taśmą załatać.
Uwaga! Użytkownik 3ldritch nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4 / / 0
Cześć! Jakiś czas temu postanowiłem wystartować ze swoją pierwszą uprawą. Zakupiłem growkit, zalałem wodą, trzymałem około 10h według zaleceń ze sklepu (choć co poradnik widzę totalnie inne zalecenia...). Mam stałą temperaturę około 24-25 stopni, pokój "nieuczęszczany", dwa razy dziennie podczas wietrzenia i spryskania ścianek worka wodą korzystam z rękawiczek, maseczki starając się nie zakazić grzybów jednakże po 10 dniach jedyne co widzę to pleśń (chyba?). Jakieś rady? Czy mogę podjąć jakieś kroki? Czy cierpliwie czekać na rozwój sytuacji?

fotka - https://zapodaj.net/6999b3a169190.jpg.html
  • 6 / / 0
@AprilJoke to nie pleśń tylko rozwijająca się grzybnia, wszystko idzie dobrze
  • 1100 / 269 / 0
za ciepło, 20-21 stopni najlepsza teperatura do owocnikowania, zdaje się w instrukcji też tak podają. Też ten błąd zrobiłem, czekałem 2 tygodnie i nic. Na Twoim miejscu wstawiłbym je jeszcze raz do lodówki na noc, już bez zalewania(z przykrywką), i wstawił potem do tych 20-21 stopni. U mnie po takim zabiegu wyskoczyły po 3 dniach. Na zdjęciu chuja widać, ale sądzę, że to nie pleśń.
Uwaga! Użytkownik 3ldritch nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4 / / 0
Pomimo tych porad nadal nie ma nic, dosłownie nic... dlatego nawet nie wrzucam zdjęcia. W sumie minęły 3 tygodnie po których zastosowałem się do tego pomysłu z wrzuceniem boja do lodówki na noc. Mija właśnie trzeci dzień i również nic. Co mogę zrobić jeszcze żeby 19 kwietnia móc poświętować The Bicycle Day? :3
  • 2 / / 0
Cześć!
Szukam pomocy, nie mogę znaleźć jednoznacznej informacji na forum. Załączam zdjęcie grzybów. Zebrałem ładne plony, chciałem je wysuszyć w piekarniku (wiem wiem, mój błąd), temp. natomiast nie była zbyt duża (30-50 stopni) często wietrzyłem piekarnik, a grzyby zrobiły się czarne. Pachną ładnie, nie wyglądają na popsute, martwi mnie jedynie kolor. Czy ktoś z Was spotkał się z podobną sytuacją? Myślicie, że grzyby są nadal dobre? Z góry dzięki!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 437 / 264 / 0
Musisz czekać i tyle. Jeśli nic nie śmierdzi i nie ma dziwnych nalotów (to białe puchate na zdjęciu z 2 marca to grzybnia), to wszystko jest ok. Możliwe, że dostałeś jakiś stary kit, któremu już trochę brakuje sił do działania.

Napisz jeszcze dokładnie jaką masz temperaturę (nie "około", tylko ile naprawdę masz - odczyt z termometru) i jak często wietrzysz/pryskasz i w jaki sposób.
Uwaga! Użytkownik Malinowy Chrusniak nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4 / / 0
Temperatura to stałe 21 stopni odkąd napisałem pierwszego posta, codziennie dwa razy otwieram worek w celu wywietrzenia i raz dziennie pryskam delikatnie te ścianki od wewnątrz.
ODPOWIEDZ
Posty: 3803 • Strona 329 z 381
Artykuły
Newsy
[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.

[img]
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia

Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.

[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.