Mam swoje zajęcia które miałem od zawsze, cele i plany.
Tak wygląda dorosłe i odpowiedzialne życie.
Śmiejesz się a nie wytrzymałbyś paru dni zapewne
I znam też bardzo delikatny opio skręt po mini ciągu na U-47700.
To było jakoś w listopadzie-grudniu 2017. A przerobiłem jakieś 0.9g wtedy.
Obecnie żyję na trzeźwo - nie odurzam się niczym (alko/narko) od wielu miesięcy.
Moje picie alko to było średnio raz na 2-3 tygodnie wypicie 3 piw albo
poczęstowanie się machem trawy - raz na kwartał.
Teraz odpuściłem i staram się trzymać jak najdłużej by niczym nie zaburzać psychiki.
Nie zależy mi na działaniu rekreacyjnym - muszę naprawiać życie, a czas rozrywki już za mną.
Jak to się mówi - młodość musi się wyszaleć i żadne leczenie uzależnienia na siłe nie ma sensu do póki
człowiek się nie podda, w sensie znudzi się używkami albo osiągnie swoje "dno".
Nie żyję oczywiście na czysto bo biorę leki - do tego uzależniające bo Medikinet i Pregabalina. Troche mnie to martwi bo ze względu na uciążliwe zaburzenia psychicznie nie będzie alternatywy by odstawić Pregabalinę, która jest prawie niczym panaceum na objawy mojej dystymii. metylofenidat zaś bardzo pomaga w moim ADD, sporo aspektów zmienił i żałuję trochę, że nie biorę go od dawna - modlę się tylko by działał stabilnie bo z tym na razie kiepsko.
Btw. Bardziej zryło mi beret ponad 10 letnie branie SSRI niż wszystkie używki razem wzięte.
Uważajcie na serotoninowce ;)
Od czwartku do soboty byłam w ciągu na mefie. Aktualnie czuję się psychicznie źle. Odczuwam niepokój, smutek, strach oraz płaczę. Nie mam ochoty na słuchanie muzyki, rozmowy z ludźmi…
Jak sobie pomóc? Nie chcę sięgać po mefe znowu, ani inny nielegalny środek…
Pozdrawiam wszystkich w psychiatriach i na odwykach.
Trochę offtopic ale nie bierzcie nawet jednej tabletki ketonalu bo mnie wcześniej brzuch od tego bolał to teraz normalnie się zatrułem na 8h jedną tabletką 50mg objawy takie że było mi zimno, coś jakby zawroty głowy i przedewszystkim niewyraźnie widzenie co jest wyszczególnione w ulotce.
Wcale się nie dziwie że to kiedyś było na recepte (poprawcie mnie jak się mylę.)
Na prawdę nie warto już lepiej zjeść ibuprofen albo paracetamol.
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom
Władze Amsterdamu chcą ograniczyć "turystykę narkotykową" i rozważają zakaz sprzedaży marihuany osobom bez meldunku w Holandii. Pomysł budzi jednak sprzeczne reakcje wśród polityków i przedsiębiorców.
