xx post_id3452609 pisze: nikt starych wątków nie kasuje, albo zostały rozdzielone albo można je znaleźć w odpowiednim w dziale/Imane Anys
źródło: post3452609.html#p3452609
07 października 2013grap32 pisze: Myślę, że 40 mg na pierwszy raz to było trochę za dużo. Spróbuj z 30 mg. Ja w przyszłym tygodniu będę starał się to pojąć. ;-)
Gdy z samarki 100mg, podzieliłam na 3linijki. Mogłybyc rozbieżności, ale celowałam w 33mg w każdej, dziewicze rozdanie. Wiadomo doprecyzowane nie były, wciągnęłam w nos, no I przeniosło mnie na skraj psychodelicznej międzygwiezdnej podróży. Gdy, zaczerpywalam powietrze, za każdym wdechem dostawałam orgazmu mentalnego, na domiar tego widziałam strukturę powietrza. Co się działo pod powiekami, jest trudne do wyobrażenia. Przestrzenna geometria nasączona kolorami, najwybitniejsi architektonisci nie byliby w stanie okiełznać ani wymyślić takich kształtów. Najdalsza podróż tryptaminowa, żadna ajahujaska czy pejotle cczy muchomory, czy lsd25 nie mają podjazdu, do tego genialnego związku. Jeżeli chodzi o psychodeliki, nic piękniejszego nie uświadczyłam. Nie ma nic potężniejszego, nawet te DMT przereklamowane, którego nie próbowałam, strzelam w ciemno, że to krótkotrwały odlot, dla tych którzy sobie wbili że najmocniejsze, a to gowno prawda. Nobel dla wynalazcy tej strukturki sie należy.
Do tego znalazłem jeszcze ok. 300mg jak dobrze pamiętam 2C-D. Też jasno-beżowy, lecz taki był od nowości, czyli jest stabilniejszym związkiem.
Scalono — CAF
Proszę o scalenie, bo już nie mogę edytować.
Jednak te porcje mają po 25mg. I 2C-D mam 330mg. Zapowiada się kolorowa jesień...
Nadal zastanawiam się nad aktywnością obu substancji i czy mi krzywdy nie zrobią po takim czasie leżakowania.
Gdyby ktoś coś wiedział w tym temacie, to proszę o poradę.
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”
Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.
