TALK - Rozmowy [H]

[Pathfinder]

Badziew od Lundbecka. Tyle powiem o wortioksetynie. Wystarczyło kilka stresujących wydarzeń życiowych i osunąłem się w otchłań depresji. Gdybym zażywał inny lek, np. escitalopram, wenlafaksynę, sertralinę to aż taki zjazd depresyjny nie byłby możliwy. Ledwo wychodzę z łóżka, a kończę 3 opakowanie wortioksetyny 10 mg, więc na czym niby polega działanie antydepresyjne tego czegoś? Na papierze wszystko wygląda idealnie. Skutków ubocznych za wyjątkiem nudności brak. Ale nieskuteczne na depresję, nieskuteczne na lęki. Nie dam rady tego ciągnąć, wziąłem escitalopram, bo nic innego na depresję aktualnie nie mam.

[PeTek89]

Najskuteczniejsze lęki to według duże badania to esci , setra i wenla. Jeśli chodzi o tolerancje to esci i setra . Dobrze że tego badziewa nie wykupiłem

[Pathfinder]

Czy ktoś tutaj zmieniał wortio na esci? Czy stosowaliście zmniejszanie dawki, zachowaliście okres przerwy między jednym lekiem a drugim? Wortio ma okres półtrwania 66 h i straszą ZS :/

[szponnn]

Ile trzeba czekać przechodząc z duloksetyny 120mg żeby zacząć brać wortio?

[garry7853]

Po bupropionie koncentracja wortio w osoczu wzrasta ponad dwukrotnie, a więc w żadnym wypadku nie zwiększaj dawek. Nie wiem, czy odważyłbym się łączyć te dwie substancje. Sam się zastanawiam. Bo właśnie mam depresję i samo wortio nic mi nie daje, nic a nic! ( Myślałem dla siebie raczej o miksie esci + bupropion, bo taki jest b. bezpieczny) A co dodać? Jeśli nie zależy Ci na seksie, to pregabalinę. Jeżeli nie boisz się uzależnienia, to benzo. A jak chcesz się naćpać w sposób taki antylękowy, prospołeczny, to baklo, ale raczej z jakimś benzo, np. trochę diazepamu, ponieważ wzrośnie ryzyko drgawek.

https://www.drugs.com/interactions-chec ... essional=1

Dzięki za info. Nie jesteś pierwszą osobą od której słyszę, że powątpiewa w ten zestaw leków (bupro+wortio). Powiem Ci, że biorę ten mix już 2gi miesiąc odkąd mi psychiatra go przepisał, mówił, że dwie substancje "fajnie się zazębiają", najgorzej z tego co pamiętam było pierwszego dnia brania wortioksetyny (dołączyłem wortio po odstawce wenli i 2 miesiącach brania bupropionu) byłem taki skołowany, ciężkie powieki. Później natomiast było już normalnie, brak problemów ze snem, rzuciłem szlugi, mniej zamartwiania się, "uśpione libido" (normalna erekcja, ale ograniczenie popędu i brak myśli które skłaniały mnie do pornosów, więc na + zdecydowanie).

Masz jakieś doświadczenia z baklofenem? Robi robotę? Nie ogranicza libido? Czytałem o nim, mogłoby być ciekawie. Wszystko idzie w fajnym kierunku na wortio+bupro, mniej "depresyjnych" myśli, a nawet jak się jakieś pojawiają to szybko je tłumię, tylko tej pełnej pewności siebie brak i fobia społeczna mogła by się jeszcze zmniejszyć, bo pomysłów w głowie sporo apropo kariery itp, ale odwagi nie za wiele.

Pozdro;)

[Pathfinder]

baklofen uzależnia, odstawianie go to męka. W odpowiednich dawkach (od 50, a 75 to już na pewno) daje euforię (swoją drogą znam sposoby, jak tę euforię jeszcze podbić, uzyskując konkretny zamiennik alkoholu na spotkania towarzyskie). Libido w górę (ludzie mówią, że trochę jak po GBL), choć po pewnym czasie pojawiają się poważne trudności z dojściem. baklofen może zaburzać cykl dobowy. Tak, baklofen działa prospołecznie i motywacyjnie. Niestety zażywany w nadmiarze lub w połączeniu z innymi depresantami może spowodować, że zaczniesz zbyt bardzo się otwierać, za dużo gadać i na końcu pożałujesz, że go zażywałeś.

Aby nie czynić off-topa, prosimy o update za jakiś czas, czy leczenie wortio+bupropion jest kontynuowane.

[Bezalkoholowy]

Czy na początku brania tego gówna też byliście poddenerwowani, agresywni ?
Mam też huśtawkę nastroju - od płaczu do śmiechu.

[Pan Cietrzew 69]

U mnie jedynym problematycznym skutkiem ubocznym były nudności przez pierwsze kilka dni, ten skutek uboczny jest częsty i zadziwiający biorąc pod uwagę antagonizm 5-HT3 i przeciwwymiotne działanie leków z tej grupy.

[PeTek89]

Czy na początku brania tego gówna też byliście poddenerwowani, agresywni ?
Mam też huśtawkę nastroju - od płaczu do śmiechu.

Ten lek to wielki eksperyment nadodatek zły

[garry7853]

3 tygodnie temu zwiększyłem dawkę do 300mg bupropionu przy zachowaniu wcześniejszej dawki wortioksetyny - 10mg. Lekarz powiedział że zobaczymy jak zaskoczy, w razie czego zmienimy dawkowanie na 150mg bupropionu i 15mg wortioksetyny.

Zawsze byłem zestresowany, niespokojny, łatwo się zamartwiałem, lekka fobia społeczna i zespół niespokojnych rąk i nóg - to jest dziwne, jestem na pozór spokojną osobą, ale ciężko mi usiedzieć w miejscu, zawsze stukam nogą albo się czymś bawię rękoma. Teraz moje pytanie - co byście na moim miejscu zmienili? Zależy mi na większym luzie, większej pewności siebie i mniejszej fobii społecznej. Nie widzę różnicy w dawce 150mg bupropionu a 300mg bupropionu - wyjątkiem jest obniżone libido (co też jest dziwne patrząc na wpływ bupropionu na noradrenalinę i dopaminę).

Ogólnie też zauważyłem wzrost niepokoju i lęków, no ale to logiczne przez noradrenalinę.

Kiedy będzie większe libido, większa pewność siebie, biorąc:
- bupropion 300mg + wortioksetyna 10mg
- bupropion 300mg + wortioksetyna 15mg
- bupropion 150mg + wortioksetyna 15mg?

Domyślam się, że każdy to indywidualny przypadek, ale zastanawiałem się jak się ma poziom noradrenaliny, dopaminy i serotoniny w moim przypadku i ich wzajemne, jednoczesne działanie.

Pozdro!