23 lipca 2020katatonia pisze: Cześć,
Od 2 lat biorę zolpidem. Tolerka rosła. Obecnie to 7 tabletek na dobę (5 + 2 po 6h). Próbuję wyjść z tego gówna ale psychiatrzy zapisują mi jakieś kiepskie zamienniki, które stworzone były zazwyczaj by leczyć schizofrenie, której nie mam: trazodon (Trittiko), kwetiapina (ketrel) + relanium. Nie udało się.
Następna doktorka: pregabalina (egzysta) + olanzapina (Rabofren) = nie udało się.
Mam ostatnią wizytę w pakiecie luxmedu za tydzień, u lekarki, która ponoć lubi takie lekomanki jak ja. O co poprosić by skończyć z zolpidemem? Mam wrażenie, że nie traktują mnie poważnie. Serio nie istnieje lek nasenny, który bym łykała? Jedna tabletka na dobę, sen na 12h i tyle? Muszę zostawiać pół wypłaty w aptekach?![]()
Mam zdiagnozowanych pełno f32 itd czyli nawracające depresje, ADHD (brałam metylofenidat - znudziło mi się), Zdrowotną marihuanę (to mi się nie znudziło) i od dziś lekki stopień niepełnosprawności przez to wszystko.
_________
Między innymi zażywam: fluoksetynę, metforminę, relanium jak mam napad agresji i Cannabis co kilka dni (mało) ale do rzeczy: mocny lek nasenny, który załatwi zolpidem. Wygranemu stawiam flaszkę.![]()
Nie wino, ale 50zl będzie ok.
Jak nie masz problemu z Neurlepami, to zolpidem odstawisz Ketrelem (od 100mg był zaczął na 30 min przed snem, dodając te relanium), jak mocne będą objawy odstawienie załatw paczkę najmniejszej pregabaliny i rozloz na 2x75 mg doba.
Jak już to jest słabe kombo, dodaj 25mg trazodonu.
Jeszcze jak palisz sqna to przy tym zestawie, mam tylko jedno zastrzeżenie:
NIE PAL W LOZKU, BO MOZESZ SPALIC SOBIE 4 LITERY, A JESLI NIE ZAŚNIESZ TO jest jeszcze kilka opcji, tisercin + Chloroprotixen i dodaj więcej wysiłku fizycznego mając napady agresji.
Masz za dużo skumulowanych emocji, co jebią Ci gospodarke hormonalna.
Pozzzdro
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
12 września 2021WujekMorda pisze: Mi osobiscie najlepiej się śpi po Lorafenie albo relanium
Lorafen z kolei działa 12 godzin. YMMV ile śpisz.
Obecnie testuję nasennie flunitrazolam. Niskie dawki rzędu 0,25 mg wysyłają mnie elegancko nyny, rano wstaję wypoczęta. Na priv mogę dać namiary na dilca.
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
Nie wszystkie są pozbawione efektów ubocznych, ale pewnie większość jest bezpieczniejsza od zolpidemu.
Można tu wskazać mianseryne, kwetiapina czyli ketrel, jakieś neuroleptyki itd
"Rutyna to rzecz zgubna "
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainehq720.jpg)
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem
Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-07-28_19-48-14.png)
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna
Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.