TALK - Rozmowy [H]

[CATCHaFALL]

Alternatywą dla tych, którzy nie mają szybkowarów i generalnie obawiają się o nie do końca sterylne warunki do samodzielnego szczepienia, polecam gotowe torby (w moim przypadku żyto) od prywatnych ludzi, którzy zajmują się mykologią i oferują takowe. Bardzo popularne na wyspach, widzę że na polskich stronach typu alledrogo również asortyment (typu worki z filtrami i portami iniekcyjnymi) jest dostępny. Można naprawdę sobie ułatwić działanie

Torby.webp.jpg

[Bulioni]

Witam, czy po pierwszym rzucie mogę nie zalewać ciastka i schować je do szafy na tydzień, i dopiero po tym czasie zacząć uprawę drugiego rzutu?

[CATCHaFALL]

@Bulioni

Wręcz przeciwnie! Po zbiorze wsadź całość szczelnie zamkniętą do lodówki, w momencie jak będziesz chciał rozpocząć na nowo, to zalej na kolejną noc i rozpocznij od nowa. Lodówka zahibernuje grzybnię i utrzyma właściwości odżywcze substratu.

[fvrest]

9 dzień od zalania growkita, w czasie kiedy niektóre gk już powinny mieć widoczne piny widzę tylko mech, który też nie pokrywa choćby połowy powierzchni, co zrobić by pomóc im w jakiś sposób? Mało wilgoci?
https://imgur.com/a/mlQeDvA

[CATCHaFALL]

@fvrest

Już wspominałam o tym stronę albo dwie wcześniej, no ale Ci powtórzę.

Czasami nawet jeśli warunki do wzrostu są podręcznikowe, a dochodzi do opóźnienia, to ludzie zaczynają się mocno niecierpliwić. Sęk w tym, że na geny grzyba nie mamy wpływu, także Ty ze swojej strony nic już polepszyć nie możesz. Jeden grow kit obrodzi w tydzień, drugi w dwa i niestety, ale nic na to nie poradzimy.
Wskaźnikiem odpowiedniego stanu wilgoci jest rosa na ściankach torby. Jeśli jej nie ma, to popryskaj, tylko nie bezpośrednio ma substrat.
"Meszek" to grzybnia, zwiastuje przyszłe piny, to dobra oznaka, także jedyna rada – cierpliwość.
To, zw grzybnia skolonizowana tylko część substratu to nic takiego. Pamiętaj, że jeszcze będziesz miał drugi, oraz trzeci (daj panie więcej oczywiście), więc na pewno jeszcze pokaże na co ją stać i na pewno się rozprzestrzeni. Stąd też często mawia się, że drugi rzut jest większy niż poprzednik.

@WujekMorda oraz @Retrowirus byli w takiej samej sytuacji, powoli zaczynali się irytować bo czas upływał, a tam ciągle nic... Aż tu nagle, cyk
Także naprawdę bez obaw. Zapewnij im dużo światła (tylko nie promienie słoneczne bezpośrednio) i czekaj, tyle.

[Retrowirus]

Potwierdzam! Cierpliwości :)

[Wolf_Ghost]

Czy żółty odcień na grzybni to niegroźne metabolity czy coś poważniejszego?.

1.jpg

2.jpg

3.jpg

[CATCHaFALL]

@Wolf_Ghost

Miałam takie same. Wszystko gra, zwykłe przebarwienie od substratu, obrodziło zacnie

Screenshot_20210907-130209_Gallery.jpg

[Wolf_Ghost]

Zmartwiłem się, bo było do tej pory śnieżno białe, jakoś 2 dni temu zaczęło się robić żółte.

[CATCHaFALL]

Łatwo to sprawdzić organoleptycznie – mianowicie nosem
Jeśli zapach nie wykazuje jakiejś przebijającej się przez całość, pachnącej inaczej niż pieczarkowo nuty, to najpewniej wszystko w jak najlepszym porządku.

Moje również początkowo były tylko białe, inkubowały się w 29/30° i lekko skraplała się woda wewnątrz, a że ja dodatkowo do wody wsypałam łyżeczkę rozpuszczalnej kawy, to moje odbarwiły jeszcze ciemniej.

No stress