- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
Również nie lubię innego sposobu podania fety, choćbym nie wiem gdzie był i w jakich okolicznościach zawsze musi być posypane :D bombkę zdarzyło mi się raz zjeść ale to tylko dlatego, że byłem w długim ciągu na żółtej paście i nos miałem już doslownie przepalony.
Jeśli chodzi o sam sposób palenia zioła, to dobrze też przyjmuje się wiaderko :)
17 sierpnia 2021g3no pisze: Ściera jest w postaci soli, więc palenie moze być nieefektywne. Osobiście taki miks jest w porządku, kolejność nieważna. białka nie wciągam, jedynie podanie dojapne.
Trzeba najpierw się porobić fetką a później Buszek, wtedy jest tak jak być powinno
Odwrotna kolejność nie ma sensu. Nie dość że po takim zamuleniu to nawet nie mam po prostu ochoty na pobudzenie, to jak wspominam ten jeden raz gdy tego wypróbowałam, to mnie nie wybudziło szczególnie z tego zamulenia po zielsku, koncentracja się szczególnie nie poprawiła i generalnie bez sensu był ten zabieg. Tak więc marihuana tylko na zwieńczenie fetowania.
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
"Zielone kliniki" w Polsce do likwidacji. Chcą zmian przepisów ws. marihuany
Do Ministerstwa Zdrowia skierowano pismo z prośbą o niezbędne działania dotyczące zasad ordynacji produktów leczniczych z konopi innych niż włókniste. - Projektowane przepisy stanowią odpowiedź na obserwowany w praktyce proceder komercjalizacji procederu ordynacji produktów konopnych poprzez masowe powstawanie tzw. zielonych klinik - wskazał petytor.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.