TALK - Rozmowy [H]

[Stteetart]

@LuckyLexy a co ma tolerka na fetę do MPH ?
Przecież mechanizm działania jest kompletnie inny, powiedziałbym, że nawet odwrotny

[LuckyLexy]

@Stteetart Sporo przeczytałam twoich wpisów na tym forum, chyba kiedyś pisałeś, że metylo jest dobre do regenerki dla tych co jedzą mefedronek ;p MPH to prawie amph ;p Odwrotny, dobrze wiem, a nawet bliżej mu działaniem do koko. Mimo to w nocy robi mnie jak feta. Czytałam opinie innych i średnia działania to coś pomiędzy fetą a koko.

Może nie ma takiej mocy jak amph ale coś młuci jak to (czuć że metylo nie rusza serotoniny) Do koko nie mogę porównać pod względem działania praktycznego bo nie jadłam. Trudno powiedzieć tak wyraźniej bo fete żarłam ostatni raz 3 lata temu...

[Angoya]

Dla mnie to był najlepszy stymulant jakiego kiedykolwiek próbowałam. Podawanie doustne bez żadnych przygód z wciąganiem czy IV. Po pierwsze w końcu miałam chęci do nauki, do życia i w ogóle do robienia czegoś. Po drugie jak już musiałam użyć jakiejś wiedzy to to wyciągało dosłownie moja wiedzę z jakichś nawet ukrytych szufladek pamięci. Po trzecie.. Jak się skończyło to nie Miałam żadnych objawów odstawienia. Nic po prostu zero. Jakbym nie brała witaminy C. Naprawdę kocham ten specyfik i jak będzie mi dane mieć kilka tabletek concerty czy medikinetu to zachowam sobie na specjalne okazje. Ps. Z alkoholem super się łączy. Przynajmniej u mnie.

[aktimeltheMelanz]

Mnie ciekawi jak to jest bombić metylofenidatem. Sam się okropnie czuję po dawkach większych niż 25mg. Biorę dziennie z 10mg + 15mg a mam przepisane 60mg.

[kavva6]

@Morfeo - masz zapisane 60 mg IR czy CR?

[kavva6]

Ogólnie, ma ktoś gdzieś jakieś źródła/wykresy o ile zwiększa się poziom dopaminy po zażyciu metylofenidatu?
Jak się to ma do np. amfetaminy / lisdeksamfetaminy - która z tych 3 substancji najmocniej podnosi poziom dopaminy? Domniemam, że amfetamina i lisdeksamfetamina, poza tym działa chyba dłużej niż MPH

[KapitanAizen]

@LuckyLexy a co ma tolerka na fetę do MPH ?
Przecież mechanizm działania jest kompletnie inny, powiedziałbym, że nawet odwrotny

Inny mechanizm działania nie chroni przed tolerancją. Nawet jeśli w odpowiedzi na MPH liczba transporterów DAT oraz NET zostanie zwiększona co ma pozytywny wpływ na działanie amfetaminy to jeszcze istnieją inne aspekty jak downregulacja receptorów dopaminowych i noradrenergicznych, czy zmniejszenie ilości produkowanych neuroprzekaźników. Ludzie na zagranicznych forach potwierdzają istnienie tolerancji krzyżowej pomiędzy MPH a amph. Być może nie jest ona 1:1, ale jednak występuje. Ludzie, którzy twierdzą, że tak nie jest zazwyczaj nie mają osobistego doświadczenia, a jedynie opierają się na teoretycznych przesłankach. Jedyna osoba, którą znam stosująca te leki zamiennie i twierdząca, że nie odczuwa tolerancji krzyżowej to Tyler. Jego głos jest zdecydowaną mniejszością.

[Stteetart]

Cyt@KapitanAizen

Jedyna osoba, którą znam stosująca te leki zamiennie i twierdząca, że nie odczuwa tolerancji krzyżowej to Tyler. Jego głos jest zdecydowaną mniejszością.

Bardziej bym tutaj widział wypranie z zapasu minerałów, rozjebana glikemie chroniczny stres, rozregulowany sen czy kilka innych czynników które będą krzyżowo działać przy wszystkich narkotykach.
Aczkolwiek żaden z nich nie ma przełożenia w 100proc na amph czy MPH

Do tego dochodzą kwestie subiektywne, behawioralne itd
A jeszcze do tego kwestie indywidualne tj nasze samopoczucie, założenia itd.

Ja też nie pamiętam jak to było. NDRI - NDRA - Imao. Pamietam, że ktoś tu radził stworzenie pętli
NDRA potem NDRI potem Imao. Ale już nie pamiętam gdzie i w którym temacie to było i jak to było rozpisane.
Tylko to wiadomo trzeba to zbić na okresowe przyjmowanie poszczególnych substancji + blokery kanałów wapniowych + odpowiednie przerwy itd

Jednak kluczem przy wszystkich suplementach od początku jest żarcie i picie. I nie jak niektórzy myślą serek wiejski tylko konkretny wydatek energetyczny

Btw ani MPH ani żaden inny "lek" czy narkotyk nie jest już dla mnie. Mechanizmy ktore wykształciły ketony tak mi zryły lep odczuwanie przyjemności itd, że albo bym dorzucał oporowo albo siedział ciężko wystraszony

Mnie ciekawi jak to jest bombić metylofenidatem. Sam się okropnie czuję po dawkach większych niż 25mg. Biorę dziennie z 10mg + 15mg a mam przepisane 60mg.

Rozpisz swoją dietę w odpowiednim temacie. Dieta sprzed jakiegoś czasu która umieściłeś jest słaba. Policz kaloryke która masz spożywać a która spożywasz i kombinuj
Ilość kalorii obliczysz z wzoru :
Waga x 24 x 1.3 i wynik to ilość kalorii która powinieneś jeść jeśli chcesz zaspokajać 100proc zapotrzebowania na składniki odżywcze.

[KapitanAizen]

Ja tutaj mówię o stosowaniu dawek terapeutycznych, więc raczej aspekty typu chroniczny stres, czy rozregulowany sen nie mają miejsca. Wypłukanie z minerałów możliwe, że jest składową. Nawet na wiki jest info, że uzupełnienie niedoborów magnezu zmniejsza zapotrzebowanie na amfetaminę. Co jest pomocne przy odstawianiu, ale podejrzewam, że też może służyć do redukcji dawki, a również utrzymaniu prawidłowego działania przyjmowanych dawek. Tych składowych wpływających na to co nazywamy tolerancję jest bardzo dużo.

[BigDrip777]

Jakie macie rady na stonowanie działania Medikinetu? Stwierdzono u mnie ADD. Dostałem od pasjko 10mg, zwykły, nie CR.
Do tej pory piłem męczennice, ale nie działa tak jak bym chciał, mimo końskich dawek dalej gdzieś w środku potrafię być poddenerwowany.
Mam w domu escitalopram (5mg) który mi został, zastosowałem doraźnie jeden raz kiedy mi się załączył ten stan i mam wrażenie że to mi właśnie pomogło, ale szukam najlepszego rozwiązania (ale też nie mam pewności czy to nie było placebo).
Psychiatra na wizycie proponowała mi że coś jeszcze mi właśnie przepisze bo mogą być jakieś stany nerwowe itp. ale ja mówiłem że spoko i że zobaczymy jak będzie więc nie wziąłem. Kolejna wizyta za miesiąc...
Czuje że mi bardzo pomaga, nie mam gonitwy myśli, jestem w stanie się skupić, normalnie odpoczywać, kończyć nawet nudne zadania itp. ale czuję jakiś niepokój / spięcie i to mi bardzo przeszkadza. Kiedy to spięcie znika, działa na mnie 100x lepiej. Jestem wtedy kreatywny, wesoły, skupiony, pewny siebie, może nie prospołeczny, ale zdecydowanie luźniejszy w relacjach międzyludzkich i czuję dużo większą kontrolę nad tym co się dookoła mnie dzieje, wszystko jest poukładane. Kiedy jestem spięty czuje się na tym trochę jak robot... i nie jest przyjemnie.
Warto wspomnieć że z trudnością przychodzi mi nawiązywanie relacji z obcymi ludźmi na trzeźwo, w szczególności z kobietami (jeśli chodzi o randki itp.). alko i miejsca w których czuję się komfortowo albo towarzystwo znajomych zdecydowanie z tym trochę pomaga (ale nie mogę zawsze tankować alko, albo chodzić wszędzie ze znajomymi)
Więc w sytuacjach socjalnych MPH potrafi mnie totalnie rozłożyć na łopatki bo niepokój się potęguje.

Jakie leki dobrze współgrają z MPH jeśli chodzi o uspokojenie?
Jak często spożywacie posiłki i i jaki jest ich bilans dzienny W/B/T? Bo to chyba ważne.
Jakie nawyki pomagają lepiej działać tej substancji? (woda, rozciągania, medytacje, siłownia, planowanie itp. - piszcie wszystko co wam pomaga)

Moja obecna suplementacja:
Omega 3+ 2000mg
KFD Vitapak+ 2kapsy
Żeń-szeń 1000mg

Czy muszę jeszcze coś do tego dorzucić ?
Chce żeby było prosto, szybko i skutecznie.
Nie chcę się zafiksować na punkcie substancji i jej wspomagania, tylko skupić się na życiu i najlepiej całkowicie zapomnieć że coś biorę.

Jeszcze jedno
Ćwiczę 3/4x na siłowni/tyg. , od pół roku jestem na redukcji ok. 1000kcal / dzień. 150g białka, reszta to węgle i tłuszcze.
Czy to nie jest duży problem?
Generalnie 4kg / miesiąc to zdrowe tempo chudnięcia, pytanie jak to się ma do wpływu na działanie MPH i moje spięcie/nerwowość.

Na koniec fun fact, jestem chyba jakimś wynaturzeniem. Potrafię zrobić sobie drzemkę w ciągu dnia, jakieś 3-4h po przyjęciu (chociaż wcale nie oznacza to że jestem zmęczony :) ).