Heterocykliczne substancje modulujące potencjał neurotransmisji GABA, będące pochodnymi dwuazepiny – np. diazepam, czy klonazepam.
Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 48 • Strona 5 z 5
  • 4603 / 2210 / 1
@Sttetart. Większej formy abstrakcji, niż treść Twojego pierwszego posta już dawno nie widziałem. Przecież ta praca wprost potwierdza że stosowanie generyków jest bezpieczne i że generyk jest 100% tym samym lekiem, co oryginał (ile leków oryginalnych miałeś przyjemność używać 10%? )LOL
  • 9400 / 1835 / 2
05 czerwca 2021DexPL pisze:
Większej formy abstrakcji, niż treść Twojego pierwszego posta już dawno nie widziałem.
Nie wiem co się z Tobą dzieje ale od czasu jak normalnie rozmawialiśmy czuje jakby minęło 10 lat.
Czy Ty widzisz, żebym ja gdziekolwiek w 1 poście napisał inaczej ? Wogole zacytuj mi to co ja pisałem w 1 poscie... Przecież tam masz moje może 4 linijki tekstu a reszta to artykuł.

Temat został założony za czasów mojej moderacji, żeby odciążyć temat alprazolamu w którym wywody nad generykami miały po 5 stron.

Z Orginalnych leków miałem jeden na pewno - piracetam. I tak jak pisałem dalej różnica pomiędzy poszczególnymi piracetami była wyraźna. I odczuwałem ją nie tylko ja.
Co do reszty generyków jeśli nie rozumiesz artykułu, jego wydźwięku i kilku afer to już nie moja wina.

Ps w 1 poście jest też art jak się dopuszcza generyki do obrotu ale nikt go nie ściągnął 🤷🤦
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 4603 / 2210 / 1
Nazwijmy to tak. Dobór materiałów ma świadczyć o istnieniu "problemu generyków", a takiego problemu po prostu nie ma. To, że gdzieś na skutek ludzkiego błędu, bądź awarii technicznej powstała partia, czy kilka partii wadliwego leku (co zostało stwierdzone, zgłoszone i naprawione, a następnie ogłoszone by ludzie wiedzieli) nie świadczy o tym, że generyki są wyraźnie słabsze i mają jakikolwiek problem..
Odnośnie odczucia. Spójrz na badania nad ludzką podświadomością. Ludzie którym podawano placebo także uważali, że dostają lek i opisywali skutki uboczne... Mam pacjentów, którzy cierpią na ból tak bardzo, że gdy dostają tabletkę (krochmal w żelatynowej kapsułce) od razu im przechodzi. Autosugestia, że masz "oryginał" jest ogromna.
Dzięki generykom masz możliwość w ogóle się leczyć. Gdyż zapotrzebowanie na leki jest tak wielkie, że nie ma opcji by firmy mające prawa do "oryginałów" były w stanie zaopatrzyć nawet 2% rynku światowego.
Poza tym, co to znaczy generyk w przypadku np morfiny? Czy generyk w przypadku oxycodonu? Oryginałów już dawno nie ma i nikt ich nie wskrzesi. Jesteśmy skazani na leki generyczne. W ogóle nazywanie ich generycznymi jest już samo w sobie "deprecjonujące". To są te same leki, tylko produkowane przez inną firmę pod innym szyldem bez 500% narzutu za bycie "oryginałem"

PS. Wiem w jakim celu powstał ten temat. Dobrze że powstał, natomiast dobór artykułów uważam wciąż za bardzo mylący i wprowadzający niepotrzebnie w błąd.
  • 73 / 30 / 0
Tak sobie teraz pomyślałem że wszystkie nielegalne substancje odurzające to przecież "generyki" klepane gdzieś w piwnicy lub fabryce i nieważne czy chodzi o here, amfe albo LSD- oryginalne receptury powstały w chuj lat temu a jakoś nik się nie kłóci że kwasy ze znaczkiem Hoffmana jest lepszy niż jakieś inne wzorki tylko kierujemy się dawkowaniem.
Oczywiście zawsze znajdzie się ktoś kto będzie się klucil że piguła 250mg MDMA będzie słabsza od innej piguły 250mg MDMA (zakładamy że obie zostały przebadane laboratoryjne i mamy pewność co do zawartości i czystość obu substancji jest identyczna oraz że poza celulozą i MDMA nie zawierają nic innego ) pomimo że w teorii obie powinny działać identycznie, a przy ślepej próbie prawdopodobnie nie będzie większej różnicy.
Więc jak to wspomniał mój przedmówca dex - siła autosugestii w takim przypadku jest ogromna, Czaszka klepie lepiej niż Mercedes bo jest od mojego dilla, a on ma najlepsze itp; Xanax klepie lepiej bo w Ameryce raperzy jedzą Xanax, a nikt nie nawija o Alproxie itp. Itd.
:psycho: :psycho: :psycho:
Sometimes life gets fucked up
That's why we get fucked up
I can still feel your touch
I still do those same drugs

:pacman: :kreska: :nos: :skret: :tabletki: :amfa: :extasy: :bongo: :papieros:
All I ever wanted was a Benz and a bad bitch
  • 63 / 7 / 0
Człowiek to takie dziwne stworzenie któremu kodują od małolata, że to samo zrobione przez inną firmę i kosztujące taniej = automatycznie gorsze i niektórym zwyczajnie nic nie przetłumaczy.
Doskonale widać to na przykładzie Paracetamolu z Biofarmu który sprzedawany po 10 tablet wychodzi taniej niż największe opakowanie APAPu.
Ludzie jednak wolą kupić APAP po 10 tablet i srogo przepłacają bo to super środek i nie ma żadnych skutków ubocznych nawet brany na czczo, a tamten tani jest to musi być niebezpieczny i inne takie.
  • 320 / 1 / 0
Ależ mnie rozpierdala jak ludzie wmawiają sobie że generyki (albo odwrotnie, jeden chuj) działają inaczej/słabiej etc xD

przeniesiono @V44
  • 2676 / 562 / 0
@jazzbass Przeniosłem do odpowiedniego wątku, nie dyskutujemy o tym w ogólnym. Ja osobiście czułem różnicę między Lorafenem i Ativanem, a nie miałem żadnych uprzedzeń.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
  • 324 / 108 / 3
@jazzbass

Wydawało by się, że każdy lek z jedną i tą samą substancją czynną powinien działać tak samo, ale...

Są leki o natychmiastowym uwalnianiu i o przedłużonym uwalnianiu. Mają dokładnie tą samą substancję czynną oraz jej ilość.

Natomiast działanie jest różne i to dużym stopniu. Ta sama substancja czynna. Ta sama ilość. Dla przykładu: metylofenidat i oxycontin. Użytkownicy będą wiedzieć o czym mówię i jaka jest różnica.

I podobie generyki (i też różne generyki między sobą, tego samego leku) mogą różnie działać, chociaż w mniejszym stopniu. Moja dziewczyna jest w stanie wyczuć różnicę w działaniu jednego (już nie pamiętam którego, może to była pregabalina, może metylofenidat, może inny lek) leku. I znam jeszcze jeden taki przypadek, osobiście znanej mi osoby, chociaż nie mogę sobie przypomnieć kto to był. Też czytałem wiarygodnie brzmiące relacje w necie.

Tak więc działanie może się różnic, chociaż intuicyjnie możemy myśleć, że to nielogiczne.
ODPOWIEDZ
Posty: 48 • Strona 5 z 5
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.