TALK - Rozmowy [H]

[StanislawZoneLol]

Tez macie po tym takie ogromne gazy? Biegam nie raz po 5 razy w ciagu godziny do lazienki na dwojke a tu sie okazuje ze falszywy alarm

[Klamm]

Na początku przygody z DXM nie miałem żadnych biegunek ani gazów. Zaczęły się pojawiać parę lat później, bardzo uciążliwe. Kiedyś o to nawet pytałem tu, czy ktoś wie co za te gazy odpowiada, ale odpowiedzi nie otrzymałem.

[Metropolis]

Tak jak mówiłem występują biegunki. Na dodatek jeśli w ogóle się przesadzi i dojdzie tam do 3 plateu, to czuje się dziwny zapach jakby leku Neo-Pancreatinum. Moim zdaniem świadczy to o toksycznym działaniu nie tylko na wątrobę, ale również trzustkę.

[Klamm]

No niestety i ja takie domysły snuję. I jeszcze może to być kwestią zaburzania czynności przewodu pokarmowego..

[DeecardCain]

Witam fanów dextera. Interesuje mnie prawdziwość tzw. "teorii resetu" że DXM po dłuższej przerwie nie zadziała jak należy i że dopiero kolejna porcja innego dnia da satysfakcjonujące efekty. Np. wziąć 300 mg i tydzień później 600mg. Brzmi jak pierdolenonie głupot imbecyla z mniejszym IQ niż deska klozetowa ale czy doświadczyliście czegoś takiego?

(ostatnie dwa razy wyglądały tak że po kilku miesięcznej przerwie i dawce 540mg jedyne działanie które czułem to otępienie, ból głowy i lekki bodyload - co tylko potwierdza ta teorie ale dwa razy to za mało aby uznać to za prawdę)

Mieszkam za granicą i 6 miesięcy zajęło mi kombinowanie mojego ulubionego narzędzia do introspekcji i kontemplowaniu nad własną egzystencja. Ok do rzeczy, w końcu mam w rękach 900mg aco. Celuje w 3 plateu, chce samotnego lotu w lozku, cev& oev. Lubie klasyczny DXM, grejpfrut mi nie przypasował.

Ważę 72kg głównie mięśni. Nie stosuje SSRI, nie tripowalem na niczym od grudnia, nie pije wgl alko, nie biorę wgl benzow, biorę Phenibut raz w tygo 2g. Ostatnia koda była brana trzy/cztery tygodnie temu i to jedynie 150mg ktore wcale nie zadziałało co może sugerować ze mam zjebane enzymy. (wiem że to mini porcja)

Proszę o poradę, jak to rozporządzic żeby nie zmarnować tych jakże cennych zasobów?

[Sosaaaa]

Chciałem dzisiaj sie spytac jakie sposoby macie na powracajaca chęc wpierdalania dexa.No ale niestety walka przegrana i wracam do domu wlasnie z 900mg xD.No zobaczymy bo wczesniejszy trip(800)miał byc juz tym ostatnim.Ale chyba potrzebuje wiecej dowodow na zanik magii niz dwa tripy.To siedzi zbyt głeboko w człowieku xD

[WadyslawWygiello]

Tussidex ma w swoim szkladzie po 400mg makrogolu na kaps. Makrogol jest srodkiem przeczyszczajacym a 10tabs ma w sobie juz zawartosc jednej stanadardowej dawki leku przeczyszczajacego... nikt tego do tej pory nie zauwazyl? Czy duza czesc uzytkownikow nie powinna miec regularnych rewolucji po deksie?

A pytanie brzmi czy mozna cos z tym zrobic? Uzycie przed DXM srodka na biegunke ktory wyrzuca wode z organizmu jednoczesnie przyjmujac srodek ktory zatrzymuje wode w organizmie jest bezpieczne?

Sorbitol również się tam znajduje i on również powoduje takie zamieszanie. Nie wiem jak z ilościami obu substancji w Acodinie, natomiast Tussidex zawsze powodował mniej sraki i rzygania. Nie dość, że zazwyczaj paczka wychodzi 2x taniej, to jeszcze mniej rewolucji w żołądku.

Fuzja - D5

Chciałem dzisiaj sie spytac jakie sposoby macie na powracajaca chęc wpierdalania dexa.No ale niestety walka przegrana i wracam do domu wlasnie z 900mg xD.No zobaczymy bo wczesniejszy trip(800)miał byc juz tym ostatnim.Ale chyba potrzebuje wiecej dowodow na zanik magii niz dwa tripy.To siedzi zbyt głeboko w człowieku xD

Miałem tak, w końcu popłynąłem i miałem psychozy, wrzucałem i tak 10-20x w miesiącu. Rozjebałem się konkretnie i po prostu doszło do tego, że miałem już dość. Olałem deksa na jakiś czas, ostatnio średnio raz na 30-50 dni biorąc i okazuje się, że nawet tak rzadko organizm już nie toleruje substancji. Rzyganie, biegunki i inne cuda na kiju, a fazy prawie nie ma.

Czasami jak już rodzina, przyjaciele i własny rozum nie wystarczają, żeby rzucić, to same narkotyki mówią Ci żebyś przestał. Ale tylko czasem, pamiętaj XD

[Sosaaaa]

Chciałem dzisiaj sie spytac jakie sposoby macie na powracajaca chęc wpierdalania dexa.No ale niestety walka przegrana i wracam do domu wlasnie z 900mg xD.No zobaczymy bo wczesniejszy trip(800)miał byc juz tym ostatnim.Ale chyba potrzebuje wiecej dowodow na zanik magii niz dwa tripy.To siedzi zbyt głeboko w człowieku xD

Miałem tak, w końcu popłynąłem i miałem psychozy, wrzucałem i tak 10-20x w miesiącu. Rozjebałem się konkretnie i po prostu doszło do tego, że miałem już dość. Olałem deksa na jakiś czas, ostatnio średnio raz na 30-50 dni biorąc i okazuje się, że nawet tak rzadko organizm już nie toleruje substancji. Rzyganie, biegunki i inne cuda na kiju, a fazy prawie nie ma.

Czasami jak już rodzina, przyjaciele i własny rozum nie wystarczają, żeby rzucić, to same narkotyki mówią Ci żebyś przestał. Ale tylko czasem, pamiętaj XD

No to mi dex juz jakis czas każe wypierdalac i przestac ale chyba dalej go pomęcze .Chociaz do takiej czestotliwosci jak ty nie udalo mi sie dobic nawet na poczatku xD.Musze poprobwac jeszcze z czosnkiem i grejpem bo z tym to prawie zadnego doswiadczenia nie mam i jak bylo za słabo to zawsze leciałem w ilosc.No ale niestety wiecej nieznaczy lepiej za to tolerka sie zrobila.Od kilku tripow próbuje osiagnac to co osiagałem na poczatku z marnym skutkiem.Tak zeby po tripie moc powiedziec ze serio bylo zajebiscie i jestem usatysfakcjonowany.Moze wteby dał bym sobie spokoj.Albo odwrotnie poelcialbym dalej xd.No ale CHUJ

[NiebieskiLis]

@TymekDymek
No tak, psychodeliki i dysocjanty potrafią powiedzieć człowiekowi żeby już nie brał. Miałem ponad 10 sigm w trochę ponad rok. Każde kolejne były coraz bardziej ekstremalne. Na przemian cudowne i okropne. W końcu miałem tak okropną, że trudno to opisać, a po niej najcudowniejszą jaką się da. A następna zamiast być niewyobrażalnie okropna, była po prostu nijaka. Tak jakby dex pokazał mi co miał pokazać i się wyłączył. W tej najcudowniejszej wniosek był taki żeby już nie brać, bo więcej nie ma takiej potrzeby, ale i tak wziąłem jeszcze raz i po prostu nie zadziałało. Wtedy w końcu posłuchałem i zaprzestałem kolejnych prób.

mj też mi pokazało żeby więcej nie palić. Często miałem taki wniosek, ale po wytrzeźwieniu nigdy ze mną nie zostawał. Jak wszedłem na moklobemid to zapaliłem tylko 2 razy i przyswoiłem wiadomość.

[Atro]

Moje tripy juz jakis czas są bardzo puste i bez magii,nie ma tworzących się światow i uczucia bycia ciągniętym w przestrzeni,które tak bardzo kocham.Jednak przy ostatnim tripie wypiłem 2 piwa przed dexem,nie było go w planach (560mg). I boom piękny,intensywny trip z wszystkim o czym pisałem wcześniej,pięknymi przemyśleniami itd.dex jest bardzo kapryśny,nw czyżby dodatkowy antagonizm NMDA od alko tak się przyczynił?