Kwas gamma-hydroksymasłowy i jego pro-drugs (w tym GBL i 1,4-butanodiol).
Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 25 • Strona 3 z 3
  • 1876 / 193 / 0
Od siebie dodam jeszcze, że mimo (Co oczywiste) przy częstych i obfitych polewkach odcina dopadnie, tak zauważyłem, że przy uzupełnieniu witamin (Głownie z grupy B, ale też C, D, K, Cynk, Magnez, Potas), zjawisko to występowało znacznie rzadziej nawet przy wyższych dawkach
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
  • 5116 / 887 / 0
Odcinki są fajne. Zwłaszcza z tymi. Snami koszmarnymi. Potem się. Budzisz i nie wiesz co się dzieje przez chwilę... Totalna dezorientacja... Jaki dzień, co robiłeś, odnalezienie w rze rzecywisostosci. U minie były jazdy że znowu na sali w Szpitalu leżę, patrzyłem czy mi giebla nie zarekwirowali... po gaciach,
Jak regularnie lejesz na noc do odcinki to już wiesz o co chodzi po przebudzeniu. Masz już nawet picie ro zrobione przy łóżku na następny sen gieblowy.
Muza na uszy, ciepło w brzuchu i odlatajuesz na kolejne. Max. 2.h.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 1876 / 193 / 0
No widać, że post był po czymś pisany %-D

Odciny są fajne, ale tylko wtedy, kiedy nie towarzyszą temu konsekwencje. Mnie dużo razy przy członkach rodziny odcięło, przy matce. Dramy i dymy były, pytania co wziąłem i tak dalej. Kurwa szczęście miałem niebywałe, że ani razu mi leków (klony, zapasy baclofenu), suplementów czy paliwa w butelkach HDPE nie zarekwirowali

Najfajniej śpi się po gieblu, to prawda. Uwielbiam lać na sen i po nim zasypiać
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
  • 5116 / 887 / 0
Ta, było pisane, trochę wódy się polało.
To lanie na sen też lubiłem ale przez to szybko rozwaliłem sobie łeb. giebel już nie dawał magi. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że dalej bym nie wiedział jak to zrobić żeby parę razy polać w dzień a w nocy spać. Nawet jak o 18 skończyłem polewki np. 5-10 ml cały dzień to nie dało rady spać. A dodawanie benzo nasenne, neurolepów żeby pospać w nocy to jeszcze większą sieka dla mózgu.
Wielka wada giebla ta deprywacja snu.
Ostatnim razem jak miałem kontakt z płynem 7 ml mnie nie odcięło.
Niestety z czasem na odcine coraz więcej trzeba a i szybciej wyburzamy się.
Wtedy w lustrze wyglądałem jak psychol. Jedno oko na Maroko i bredziłem coś jak bohater Taksówkarza z tej słynnej sceny "Are you talkin to me?
To była końcówka ciągu 500 ml. Rok temu.
Dla mnie najlepszy drag ever. Z niczym nie mam takich wspomnień...I tych zabawnych, sexuslnych, godnych pożałowania czy wstydu a mimo wszystko duża sympatią do tej używki.
Jakby cały świat pił giebla już dawno byśmy podbili Kosmos.
Na ziemi byłoby jak w Raju.
Wszyscy zapieprzali by radośnie, produktywnie. Panowała by radość, miłość a geniusze wykorzystywali potencjał twórczy w 500 procentach.

A po alkoholu? *
Pijani samce pukaja brzydkie laski a panny dają szanse stulejarzom.
Inteligencja nie miesza się z pięknem.
Patologia i agresja w domach.
Jedyne zwierzę w domu to małpka. I to codziennie inna prosto ze sklepu.
Czasem paw.
Za miskę ryżu wizyta do Rygi przez Ząbkowice od święta.
Niestety...
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 1876 / 193 / 0
Zgadzam się

Deprywacja snu najgorsza. Nie da się spać. Ja bardzo też sobie łeb rozwaliłem (Tak się czuję), chociaż tolerancja dosyć mi się buja. W ciągu potrafiłem lać 3-6ml na sen. Pół roku jestem w ciągu. Mam dość. Miałem łącznie kilka przerw, najdłuższa 2 tygodnie, ale zaraz znowu wróciłem do lania. Zmieniłem sort i 2ml nawet mnie usypia, 1ml już mnie robi (Lol)

Ze wcześniejszym sortem za mocno wystartowałem w tamtym roku, zapomniałem, że tolerka się resetuję. Zacząłem polewać 1.5-2ml i od razu odciny, potem już na fazę 2ml a na sen jeszcze więcej

Z kolei odciny/dezorientacje takie prawdziwe (Nieplanowane/niekontrolowane) dopiero w tym roku zaczęły mnie łapać
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
ODPOWIEDZ
Posty: 25 • Strona 3 z 3
Artykuły
Newsy
[img]
Bezzałogowa łódź z internetem od Muska. Kartele coraz bardziej „smart”

Kolumbijskie służby wiele już widziały, ale ich ostatnie odkrycie zaskoczyło nawet weteranów walki z kartelami narkotykowymi. Marynarka wojenna tego kraju po raz pierwszy zatrzymała półzanurzalną, zdalnie sterowaną łódź do przemytu narkotyków. Jednostka była połączona z internetem przez system Starlink należący do Elona Muska.

[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.

[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.