TALK - Rozmowy [H]

[Dodelijke]

Ja właśnie gabe b też jak już mam to tylko przez fenia, bo nie pije a benzo też nigdy nie brałem chociaż benzo to gaba a chyba jak się nie mylę. Dziś rzuciłem 1,5g i jest pięknie : D

@cocosajkosajan Co ty za fenia bierzesz że cię smyra 1 mg?

[cocosajkosajan]

Ja właśnie gabe b też jak już mam to tylko przez fenia, bo nie pije a benzo też nigdy nie brałem chociaż benzo to gaba a chyba jak się nie mylę. Dziś rzuciłem 1,5g i jest pięknie : D

@cocosajkosajan Co ty za fenia bierzesz że cię smyra 1 mg?

Masz rację usuń m przed g

[randomowyUser]

Rozpoczynam drugi dzień testów, a pierwszy został zakończony twardym spaniem co samo w sobie sporo poprawia samopoczucie w przeciwieństwie do uczucia leżenia na kamieniu i budzenia się co godzinę na skręcie. Psychicznie jestem i tak już nastawiony totalnie anty opio, bo ileż ta gehenna może trwać, ale zauważam, że przy pojawieniu się ciśnienia fenio na bank skutecznie je obniży. Samo działanie fenia w dawce nie upierdalającej mogę porównać do diety ketogenicznej, na której jestem od roku, a dokładniej do występujące na samym początku keto euforii co jest dla mnie strzałem w dziesiątkę. Różne badania faktycznie pokazują, że ketoza zwiększa podaż gaba w stosunku do glutaminianu, więc pewnie stąd to podobieństwo (to tak słowem offtopu). Czy polecacie jakieś racetamy, nootropy, które szczególnie komponują się z feniem pod względem zwiększenia motywacji, produktywności? Muszę nadrobić trochę pracy umysłowej i chciałbym wejść w wir zapierdalania po 10 godzin dziennie.

[Dodelijke]

@randomowyUser Poczytaj na temat Phenylopiracetamu daje ładnego kopa i nie masz zjazdów a na uspokojnie to Aniracetam, co do fenibuta według mnie nie jest to nootrop tylko narkotyk Nie mieszaj feni z niczym bo to nie ma sensu, na codzień się nie nada bo tolerka i zjazdy, lepiej 2 razy tyg go bierz. Możesz jeszcze poczytać na temat Bromatanu też świetny nootrop w sumie to lek ale można kupic jako nootrop.

Phenylopiracetam i Bromatan po tych poczujesz dopaminę mocno.

[Fruktoza]

Zawsze możesz miksować z kofeiną o czym pewnie już zdążyłeś przeczytać, działa niczym stymulant o ile nie przesadzimy z ilością fenibutu, wtedy łatwo o nieprzyjemną senność. I tak...z nootropem myślę że to nie ma zbyt wiele wspólnego, fenibut działa niczym narkotyk, a kilka dni na nim i skręt gotowy, można znaleźć sporo podobieństw do GHB/GBL tylko subtelniej i słabiej.

[randomowyUser]

Zdażyło mi się już testować piracetam, fenylopiracetam, oksyracetam i noopept. Faktycznie fenylopira robi robotę, ale niestety tolerka również grubo rośnie, więc tylko doraźnie. Z drugiej strony muszę się po prostu wkręcić znowu w robotę i potem już nawet na czysto pójdzie, więc ewentualnie spróbuję mixa z fenylopira i zobaczę jak pójdzie. Dzięki za rady i oczywiście zdaje sobie sprawę, że feni to nie jakieś obojętne dla organizmu ziółko.

[dash]

@randomowyUser Tak jak napisali powyżej: ostrożnie. Nawet jeśli wydaje Ci się, że tolerka mimo regularnego brania nie rośnie to błąd.
Natomiast jeśli chcesz mieszać to polecam wspomnianą kofeinę. Dodatkowo agmatyna jest fajna. Już sama agmatyna jest fajna przed np. treningiem. Natomiast lekko podbija działanie phenibutu i spowalnia rozwój tolerki. Kiedyś ciężko ją było dostać w PL. Teraz prłno tego w sklepach z suplami / na allegro.

[0Sh14sH]

Fenibut to zdecydowanie lek (tak traktowany jest na wschodzie, gdzie sprzedają w aptekach) lub narkotyk a nie nootrop. U mnie występuje pewien paradoks, bo nawet jak jestem senny to na fenibucie nie mogę łatwo zasnąć (może przez ten pobudzający aspekt działania), nie widzę zastosowania nasennego jak przy benzo.

[dash]

Zgadzam się, to żaden nootrop. Dlatego można to brać tylko doraźnie. Natomiast jeśli ktoś szuka działania nasennego tylko na phenibucie działa to inaczej.
Najpierw występuje kilkugodzinne pobudzenie, natomiast potem "jak schodzi" to wchodzi duża senność. Naprawdę śpi się po tym bardzo dobrze. Także dobrze wziąć rano i po całym dniu na phenim wieczorem dość szybko się pada. Tylko właśnie na jakiś procent ludzi phenibut w ogóle nie działa, albo występuje reakcja paradoksalna chyba.

[randomowyUser]

A czy też macie ucisk w głowie w czasie ładowania? Zastanawiam się, czy może kofeiny za dużo i ciśnienie mi tak skacze. Dodatkowo tak ja pisałem, celuję w dawkę 1-1,5 g, żeby działał w tle, ale oczywiście kusi również spróbowanie dawki rekreacyjnej, która załóżmy, że wyniesie 3g. Przeczytałem ostatnie 50 stron tematu i wnioskuje, że po takiej dawce i tygodniu przerwy i tak nie poczuję 1-1,5g?