11 marca 2021TMq pisze: Dla mnie różnice są oczywiste Chcesz się dowiedzieć możesz mi wierzyć, jak potrzebujesz jakiś dowodów otwórz pierwszą lepszą książkę o HTZ dla mężczyzn, jeśli nadal za mało rób badania na własną rękę![]()
Pzdr
11 marca 2021Limitbreaker pisze: Ok ;)
Miałem i zgubiłem. Szukałem i znajdlem.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
11 marca 2021Limitbreaker pisze: Czyli nie potrafisz nic przytoczyć i trolujesz. Ok ;)
11 marca 2021Stteetart pisze:11 marca 2021TMq pisze: Dla mnie różnice są oczywiste Chcesz się dowiedzieć możesz mi wierzyć, jak potrzebujesz jakiś dowodów otwórz pierwszą lepszą książkę o HTZ dla mężczyzn, jeśli nadal za mało rób badania na własną rękę![]()
Pzdrhttps://kulturystyka.pl/najwieksze-mity ... u-czesc-i/11 marca 2021Limitbreaker pisze: Ok ;)
Miałem i zgubiłem. Szukałem i znajdlem.
Dla mnie sprawa jest prosta typ się kiepsko czuł na enanie zmienił na propa po czym jest ok i uważam że bardzo dobrze zrobił. Owszem mógł się męczyć z enanem, szukaniem odpowiedniego dawkowania jego samego jak i IA tylko w imię czego? Straty czasu, zdrowia, zasobów portfela? Po co sobie robić na siłę pod górkę?
Osobiście dobrze toleruje enan i lepiej od propa jednak są osoby u których się średnio sprawdza i dla nich lepszym wyborem jest prop a z dłuższych niby prawie to samo co heptanian lecz o łagodniejszej kinetyce czyli cypio, przy którym nie ma takich skoków hormonów. Tylko dalej pozostaje pytanie po co gość będąc zadowolonym z działania propa miałby eksperymentować z cypio czy innym estrem?
11 marca 2021TMq pisze: Oczekujesz że za darmo będę się dzielił wiedzą i doświadczeniem?
Są ludzie którzy dopinają wszystko i wycinają się enanie. Im też powiesz, że ich zaleje ?
Co do samego Marcina chłop miał pisane setki razy, zeby ogarnąć żarcie, sól i 50 innych rzeczy. Niestety chłop rzucił się od razu na głęboką woda - na kilka różnych substancji bez opanowania podstaw.
To czy jego zaleje / pójdzie mięso to sprawa zależna od kilku rzeczy ale to już przerabialiśmy.
11 marca 2021TMq pisze: Po za tym jest to artykuł popularnonaukowy oparty o sponsorowane badania,
Swoją drogą przytocz jakiś fragment z tej książki o htz.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
A czy ja gdziekolwiek napisałem że na enanie zalewa?
Pewnie że są tacy ludzie, sam na enanie robię redukcję tylko zaznaczam że nie każdy na nim dobrze się czuje i jasne można się pierdolić w dawkowanie c2d czy IA i w ogóle tylko jak ktoś już wie że dobrze reaguje na propa w najprostszym schemacie no to po co ma się męczyć z enanem? Cały czas tylko i wyłącznie o to mi loto
Swoje zrobiłeś uprzedziłeś go że jak nie będzie trzymał michy to huj z tego będzie niezależnie od środków i dobrze, tak samo dobrze że bierze- zdobędzie doświadczenie. Jak każdy ma swój rozum niech robi jak chce
Swoją drogą przytocz jakiś fragment z tej książki o htz.
12 marca 2021TMq pisze: Cały czas tylko i wyłącznie o to mi loto
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
To "woda" chroni mięsień i to woda ułatwia "rozrywanie"... chyba, że robicie rzeźbę i masę w jednym cyklu
Nie mówiąc już o estro... "cycki mają piec"... problem jest wtedy gdy zaczyna lecieć mleko.
https://youtu.be/9bCc5fTdYrM
11 marca 2021TMq pisze:11 marca 2021Limitbreaker pisze: A dla mnie nie są, co to za różnice?Płać swoim czasem i doświadczeniem albo mi zapłać tylko uprzedzam- mój czas jest cenny11 marca 2021TMq pisze: Chcesz się dowiedzieć możesz mi wierzyć, jak potrzebujesz jakiś dowodów otwórz pierwszą lepszą książkę o HTZ dla mężczyzn, jeśli nadal za mało rób badania na własną rękę![]()
Pzdr![]()
12 marca 20217key pisze: Jest... bo np. woda i estro jest potrzebne w szczególności w amatorce a tu amatorka leci na IA, bo "mnie podleje".
To "woda" chroni mięsień i to woda ułatwia "rozrywanie"... chyba, że robicie rzeźbę i masę w jednym cyklu![]()
Nie mówiąc już o estro... "cycki mają piec"... problem jest wtedy gdy zaczyna lecieć mleko.
https://youtu.be/9bCc5fTdYrM
Wyjebane estro w kosmos to szereg skutków ubocznych i samopoczucie ciężkie do wytrzymania
Fajny link podałeś, ja to jestem tylko ciekaw czy tego typu "Opałka Marcin" ma opanowane te podstawy o których pierdoli tutaj cały czas pan Strrerart
Osobiście znam ludzi, którzy ledwo wiedzą ile to 2+2 o diecie wiedzą tyle co kot napłakał a łapa większą niż łeb Streetarta (i nie jest to tłuszcz)
Ostatnio jedyny problem jaki mam to brak siły na treningu, jakbym się zmuszał dosłownie do e wykonywania tych ćwiczeń, chociaż też zależy to od dnia, ale trochę zbyt często taki dzień się trafia
Ale aż strach zapytać o co może chodzić bo zaraz zbiegnie się loża szydercow
Przedtreningowki bez kofeiny na mnie nie działają, te z kofeiną rzeczywiście kosa ale po nich mam dosłowne zejscie i czuje się jak gówno po skończonym treningu
Może w jakieś Carbo zainwestuje czy coś
Co do diety to mam Catering dietetyczny, za który place za 20 dni więcej niż Strretart zarobi przez miesiąc
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"
W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Kokaina w gumie do żucia
Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.
