Półsyntetyczna pochodna alkaloidów krasnodrzewu pospolitego.
Więcej informacji: Kokaina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 274 • Strona 21 z 28
  • 766 / 50 / 1
Przegiąłem z ilością, jestem w tym świeżakiem, a poleciałem na pewniaka. Czy do działania kokainy potrzebna jest np. Serotonina albo Dopamina? Bo w sero mogę mieć spore brakii
Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny.
  • 127 / 18 / 0
Z tego co wiem dobry koks musi być "tłusty" tj. podczas dzielenia kartami są one tłuste.
Druga sprawa do zapach silnej benzyny albo chrzanu chociaz z koksem o zapachu chrzanu jeszcze sie nie spotkalem
Uważaj jak tańczysz :liść:
  • 2714 / 512 / 0
kokaina jest higroskopijna, a co za tym idzie zbiera wilgotność z otoczenia. Stąd biorą się "tłuste" lub "oleiste" grudy. W trakcie wciągania materiał powinien być suchy na wiór (jak tego dokonać opisywałem w wątku ogólnym).

Zapach nie musi występować, o tym też się wypowiadałem powyżej. Dobry koks rozpoznaje się badaniem laboratoryjnym, a nie wyglądem - i na tym w sumie można by zakończyć ten wątek.
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 43 / 10 / 0
Jaką ilość do testu nosowego używacie na zasadzie "czy jest to, co ma być"? Walicie linię w okolicach 50, 100?
  • 1 / / 0
Hmmm, zadarzylo mi się kupować w wwa i w hiszpani Kokę zastanawia mnie do dzisiaj czy to nie były jakieś podjęli czy coś w tym stylu, zapach raz benzynowy raz chrzanowy. Działanie po zażyciu bardziej musi być podobne do tego pomefedronowego rozpierdolu w głowie rozpłynięcia itd czy bardziej pobudzające coś w stylu amfy??? Bo różnie na mnie działała raz pobudzenie, delikatna spina, pare łyków alko rozluźnilo, innym razem uczucie coś w stylu jak po mefedronie niewyraźna mowa, rozpłynięcie taka jakby pluszowatosc
  • 3177 / 889 / 5
Ani jedno, ani drugie - koks działa jak koks. Czujesz się zajebiście, jakbyś przyjebał 600 teścia albo miał naście lat i wygrał w totka.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=69736&hilit=Chef&start=170
Podziel się posiłkiem
  • 925 / 166 / 0
A są dostępne jakieś testery na koks aby można było sobie z małej próbki zobaczyć ile koksu jest w koksie i czy w ogóle to jest koks? Na inne odczynniki coś mi się przewinęło przez oczy, ale o takich testerach na koks nie słyszałem.
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 10 / 2 / 0
Czysto hipotetyczna sytuacja: Znajdujecie sztukę koko 70% czyste, co z tym robicie. Czy rozwalacie śluzówki i walicie czy jednak z czymś rozrabiacie do sniffa?
  • 126 / 17 / 0
"Rozrabiacie"? Każdy celuje w to by kupować jak najczystszy chrzanik,80-90% jest normą u dobrych vendorów .Jak dla mnie to żadnego rozrabiania,tylko bardziej zajedziesz śluzówki wypełniaczami.Jeśli nie napierdalasz dzień w dzień to nos Ci od koksu nie odpadnie ;)
“Maybe it meant something. Maybe not, in the long run, but no explanation, no mix of words or music or memories can touch that sense of knowing that you were there and alive in that corner of time and the world. Whatever it meant.”
  • 7 / 1 / 0
ten, który pachniał chrzanem zawsze był lepszy od pozostałych
SAMARKA.INFO - nowe forum o research chemicals i dopalaczach
ODPOWIEDZ
Posty: 274 • Strona 21 z 28
Artykuły
Newsy
[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
CBŚP z Łodzi zlikwidowało dwa laboratoria syntetycznych narkotyków

Zgarnęli klofedron o wartości ponad 25 mln PLN.

[img]
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”

Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.