Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
03 marca 2021Niewyspany0000 pisze:Był taki czas w moim życiu że brałem co 5-6 dni i myślałem że skręt mi nie grozi, i powiem Ci że po pewnym czasie miałem tak że jak na przykład przywaliłem w poniedziałek to miałem 2 dni spokoju a potem pojawiało się kiepskie samopoczucie. Dlatego myślę że ma też znaczenie systematyczność grzania. Jak się raz było wjebanym to skręt pojawi się po 3 -4 dniach brania. Nie znam nikogo kto by na dłuższą metę grzał na sportowo, jeżeli po jakimś czasie się nie opamiętasz i nie odstawisz narkotyków całkiem, to kwestją czasu jest kiedy się wjebiesz na dobre, myślę że wiem co mówię bo doświadczenie mam więcej niż spore.07 kwietnia 2009jacok pisze: Mam pytanie zupełnie teoretyczne - jak często gęsto trzeba grzać, żeby dorobić się skręta? Czy nie napierdalanie w ciągach będzie gwarancją sukcesu?
Czy jest niebezpieczeństwo, że nawet jak się grzeje tylko w weekendy (chodzi mi o częstotliwość), to po pewnym czasie obudzę się rano w poniedziałek na skręcie? Albo w systemie 2 dni h, 4 dni przerwy? 3 na 4? 3 na 3? ...
Krótko mówiąc - na jak wiele sobie można pozwolić, aby to wciąż była zabawa, a nie kwestia "przetrwania"? (uzależnienie psychiczne pomijajmy)
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
03 marca 2021Niewyspany0000 pisze: @xantiago
Piszesz że sraka i zimno, a mnie interesuje jak sypiasz, ile godzin na dobę udaje Ci się przespać. Pytam gdyż ja na głowach ze spaniem to miałem straszny problem, jak spałem 3-4 godziny to był sukces.
Nie cytujemy postów znajdujących się bezpośrednio nad naszym postem. - {owerfull}
06 marca 2021Jamedris pisze:Wszyscy sportowcy, jakich znam - nawet bardzo uparci w swoim wyparciu - dziwnym trafem przychodzili co te 2.5-3dnia na produkcję/po cokolwiek, by narzekać, że jakiś dziwny sezon grypowy znikający w magiczny sposób po przygrzaniu panuje. Częściej jeździli do marketów za miasto, bo tam mniejsze kolejki, oczywiście. Dopóki nie dowiedzą się, z czego wynika ich stan, przechodzą to wcale nieźle - w porównaniu. Aczkolwiek spotkałam się z opinią, że z pierwszym zintegrowanym zajściem w psychice ćpuna powstają nieodwracalne zmiany. Nie sposób się nie zgodzić z obiema.03 marca 2021Niewyspany0000 pisze:Był taki czas w moim życiu że brałem co 5-6 dni i myślałem że skręt mi nie grozi, i powiem Ci że po pewnym czasie miałem tak że jak na przykład przywaliłem w poniedziałek to miałem 2 dni spokoju a potem pojawiało się kiepskie samopoczucie. Dlatego myślę że ma też znaczenie systematyczność grzania. Jak się raz było wjebanym to skręt pojawi się po 3 -4 dniach brania. Nie znam nikogo kto by na dłuższą metę grzał na sportowo, jeżeli po jakimś czasie się nie opamiętasz i nie odstawisz narkotyków całkiem, to kwestją czasu jest kiedy się wjebiesz na dobre, myślę że wiem co mówię bo doświadczenie mam więcej niż spore.07 kwietnia 2009jacok pisze: Mam pytanie zupełnie teoretyczne - jak często gęsto trzeba grzać, żeby dorobić się skręta? Czy nie napierdalanie w ciągach będzie gwarancją sukcesu?
Czy jest niebezpieczeństwo, że nawet jak się grzeje tylko w weekendy (chodzi mi o częstotliwość), to po pewnym czasie obudzę się rano w poniedziałek na skręcie? Albo w systemie 2 dni h, 4 dni przerwy? 3 na 4? 3 na 3? ...
Krótko mówiąc - na jak wiele sobie można pozwolić, aby to wciąż była zabawa, a nie kwestia "przetrwania"? (uzależnienie psychiczne pomijajmy)
Dla ciekawych - nie, nie da się grzać na sportowo, chyba że sportem nazywa się ucieczkę przed skrętem gigantem po 30mg fentanylu, wprowadzenie stanu alarmowego w kilku województwach i oszukanie NFZ na 100k+ pln.
A działanie było do dupy...
Długo mogę mieć takie pogorszone samopoczucie ?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzut_ekranu_z_2025-06-12_18-39-02.png)
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood
Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/vape.jpg)
Ekspertka: nikotyna ma większy potencjał uzależnieniowy niż heroina
Nikotyna ma bardzo duży potencjał uzależnieniowy, jest on nawet większy niż w przypadku heroiny - powiedziała PAP prof. Dominika Dudek, psychiatra. Dodała, że jej używanie ma niekorzystne skutki zdrowotne. Wskazała też, że nikotyna działa silnie na układ nagrody powodując wydzielanie się dopaminy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/wkbezdech.png)
Medyczna marihuana kontra bezdech senny
Według danych opublikowanych przez badaczy z Minnesota Office of Cannabis Management, 40 proc. pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym (OSA) uczestniczących w stanowym programie medycznej marihuany doświadczyło znaczącej i trwałej poprawy jakości snu po rozpoczęciu terapii konopiami.