Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
Ma klimat bardzo fajny, ciepły.
Zdecydowanie wyższa półka.
Yes!
Dzięki Boże za mądre chemicznie głowy.
Salvador Dali
Bodyhigh, ciepły i przyjemny, można się zasiedzieć, że tak powiem. W głowie czysta dysocjacja, bardzo słabo psychodelicznie. Właściwe działanie substancji trwa 3-4 godzinki po czym schodzi i zostawia fajny afterglow. Jak wrzucałem o 20:00, to o 7 rano nie czułem już prawie w ogóle nic.
Ekonomiczne to jest wręcz zabójczo, w ciąg łatwo wpaść, ale tolerancja w moim przypadku rosła liniowo, tak żeby wywołać ten sam stan co dnia poprzedniego musiałem zaaplikować dawkę x2 (u mnie był 4 dniowy ciąg, więc króciutko)
Większe dawki (10-15mg bez tolerki) dają wzmożony bodyhigh (to te receptory opiatowe, tak?) no i wiadomo dysocjacja również się zwiększa, odpala się rollercoaster i muzyczka wchodzi gładziutko
Jedyne co mi jako fanowi kety i DCK się nie podobało to mega lajtowe CEV w porównaniu z analogami ketaminy. Sądzę, że tu już można się pobawić w mixy dyso jeżeli komuś zależy na wizualnym hole'u
Gdyby były wizuale dałbym 10/10, ale pozostaje mi dać 9/10
Za tydzień sprawdzę czy tolerka się utrzymuje i czy wpływa jakoś drastycznie na inne dyso
https://m.psychonautwiki.org/wiki/3-HO-PCP
Możesz być pierwszym, który przeprowadzi badania nad rozpuszczalnością w etanolu, trwałością roztworu i dawkowaniem wolumetrycznym. Nie zapomnij skrobnąć paru słów.
14 h czekałem na operacje.
Jak już mnie wzięli to te majtki do operacji z fizoliny na łeb wsadziłem
Potem po zabiegu dalej w ogień.
N Ali oglądaliśmy jakiś film na tym telewizorku. Jakąś chała ale i tak nic nie mogłem skumać i zaczął się zapętlać.
Potem zacząłem odlatywać.
Faza była taka ze jestem jakby męczennikiem Chrystusem i zbawię się przez swoje ciężkie zycie.
Ze mam je przeżyć mimo wszystko.
To zaczęło się napełniać jak pompka która pompuje krew, ciśnienie rosło i kulminacja miała nastąpić. Obraz ziemi jak ma pieprznąć i uczucie czegoś nadchodzącego a tu powrót znów na salę. Ratownik nade mną i tak zapętliło z 2 razy
Obudziłem się tj odzyskałem jazn na obchodzie ordynatora z grupą studentów xd
W yebali mi dozylnie chyba rolki
Wpisano psychozę poaalkoholową xd
Lekarz zapytał czy piłem bo wynikach krwi było alko. Powiedziałem że wczoraj z rana a on
"piwo z rana jak śmietana"
W sumie żałosne to było ale ta substancja mocno prospołeczna była.
Parę stron wstecz tez o tym wspominałem. To był poździernik 2019. Apogeum uzależnienia opio. Nic dziwnego że mnie tak wykręciło
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/271-216683_g.jpg)
18-letni diler zakopał narkotyki w lesie. Po zatrzymaniu grzecznie zaprowadził tam policjantów
Za posiadanie i udzielanie narkotyków odpowie 18-latek zatrzymany przez lipskich kryminalnych. Policjanci zabezpieczyli środki odurzające oraz wagi, a część narkotyków podejrzany ukrywał w słoiku zakopanym w ziemi. Młodemu mężczyźnie grozi kara nawet do 10 lat więzienia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ukrakcja.jpg)
Rekordowe uderzenie w narkobiznes. Zlikwidowano 19 laboratoriów i ujęto 67 osób
Co najmniej tysiąc funkcjonariuszy wzięło udział w największej w ostatnich latach operacji wymierzonej w syndykat narkotykowy działający na terenie Ukrainy. Zlikwidowano 19 laboratoriów i 17 magazynów oraz zatrzymano 67 osób, w tym 32-letniego bossa organizacji. Szacuje się, że miesięcznie narkogang produkował nawet 700 kg mefedronu, alfa-PVP i amfetaminy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kpp_sejny.jpg)
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki
36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.