ODPOWIEDZ
Posty: 84 • Strona 8 z 9
  • 967 / 243 / 0
02 listopada 2020LOBO87 pisze:
Tu żadnych nawozów nie było, oprócz tego że na dnie donicy ziemia wymieszaną z fusami od yerby i fusy po kawie na wierzchu %-D
Wegie groł ;)
Zawsze to na parę buchów będzie - małe rzecz a cieszy :)
  • 12680 / 2455 / 0
Oczywista sprawa, że nawozy (szczególnie te mineralne) psują smak, dlatego ja min. 3 tygodnie przed kosą przestałem karmić swoje sztuki. Rosły w pojemnikach więc płukanie jest łatwiejsze, niż gdyby rosły w gruncie.

Z ciekawości - co to za odmiana na tych fotkach ostanitch? Auto Space Purple Kush XXL?
Kwiatki formuje podobnie do mojego Crystal Candy, ale wiele odmian ma właśnie takie topy.

Będzie tego malutko, ale za to wolne od jakichkolwiek zanieczyszczeń i z tego co widać po trichomach, całkiem mocne jak na takiego parapetowca.
  • 1864 / 700 / 0
Nie mam pojęcia co to za odmiana, ale pestki były z ładnego klepacza. Zapach aktualnie nie jest aż tak intensywny że w całej chacie czuć, ale pachnie bosko.
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
  • 12680 / 2455 / 0
Pamiętaj, że nos przyzwyczaja się do zapachu i po jakimś czasie może wydawać się, że pachnie słabiej - nic bardziej mylnego.
Zapach kwitnącej konopi jest najlepsze na świecie - szczególnie "nowe" odmiany z wyszukanymi bukietami. Np. Crystal Candy pachnie i smakuje bardzo słodko - melon + ewidentny JOGURT - normalnie czuć laktozę.

Smacznego w każdym razie ; ) Jeśli masz cierpliwość, to zrób szybki curing w małym słoiczku - po min. 2 tygodniach będzie dużo lepsze, niż tuż po wysuszeniu.
  • 1864 / 700 / 0
Heh, wątpię by przetrwało 2 tyg curringu, skoro myślę o tym, jak najszybciej to uszyć🤣

Edit. Na moje ten krzak trąci czosnkiem, a z doświadczenia wiem że tematy, o podobnym zapachu zawsze dobrze klepały
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
  • 1180 / 399 / 0
@LOBO87 jak ziarenko z dobrego palenia jest, to temat będzie oki %-D
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12680 / 2455 / 0
W sumie to się nie dziwie - pewnie zejdzie na 2-3 razy.

Czosnku nigdy nie czułem, ale np pieprz jak najbardziej.
  • 1864 / 700 / 0
No może mi tylko się ten zapach tak kojarzy. %-D
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
  • 1864 / 700 / 0
@jezus_chytrus Mogę to jak grzyby w piekarniku ususzyszyć %-D
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
  • 3220 / 910 / 5
@LOBO87
Możesz ale będzie chujowo smakowało. Ja bym poczekał.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=69736&hilit=Chef&start=170
Podziel się posiłkiem
ODPOWIEDZ
Posty: 84 • Strona 8 z 9
Newsy
[img]
CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków

CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku, przeprowadzili trzy skoordynowane uderzenia w zorganizowaną grupę przestępczą z Podlasia. Grupa miała zajmować się produkcją oraz wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków. Łącznie zatrzymano 19 osób, a zabezpieczone mienie przekroczyło wartość 625 tys. zł.

[img]
Kanada zebrała ponad 5,4 miliarda dolarów z podatków od sprzedaży legalnej marihuany

Od momentu legalizacji marihuany minęło siedem lat. Kanada podsumowuje zyski. Kwoty robią wrażenie, ale szczegółowe dane pokazują, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Rząd federalny zarobił mniej, niż zakładał. Z kolei wydatki na edukację okazały się znacznie niższe od obiecanych.

[img]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?

Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.